- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 lutego 2010, 20:54
1 marca 2010, 20:00
5 marca 2010, 16:23
> Dzięki za podpowiedzi, trudno to samemu ogarnąć.
> Moje sobotnie menu w pamiętniku - przyznaję się
> się bez bicia - zgrzeszyłam przez szkołę. Napiszę
> teraz, co jadłam wczoraj: 6.00 jabłko, 6. 40 ser
> chudy na 2 klepkach wasy, na to dżem z fruktozą,
> potem pomidor, kilka rzodkiewek i 1/3 papryki.
> piłam w międzyczasie niecałe pół lita zielonej
> herbaty ( czerwonej nie parzę do szkoły bo
> niekomfortowo)sniadanko oki, ale nie mozna pic podczas posilku tylko po..
Obiad ok 15 to była sałatka z Mc
> Donalds warzywa + kotlet w panierce (wiem wiem,
> mały grzech). oj grzech grzech..nie uzywamy panierki to po 1 , poza tym to mcdonald wiec samo mowi za siebie..:)
Potem czerwona herbata w ilości ok
> 1/2 l.
To tyle na wczoraj.dzisiaj:
6.30 jabłko,
> 6,40 herbata 1/2 szkl czerwona,
7,15 pomidor, 1/2
> papryki i 2 kabanosy...nie pijemy miedzy posilkami..sniadanie oki
herbata czerwona ok 1/2 l -
> 2 kubki.
obiad 12 serek wiejski z pomidorem(ile %tł. ten serek?, pomidor tio za malo, musi zrownowazyc serek wiejski wiec ok 2 na pewno musisz zjesc). potem
> 1 kubek czerwonej
kolacja - zbyt duza przerwa, po posilku weglowym 3h, po tluszczowym 4, max 6h..u ciebie ponad 6h
18.30 makaron razowy
> spaghetti al dente razowy z pomidorami z puszki
> bez cukru + papryka. 1/2 l czerwonej i jeszcze 1
> kubek wypiję do nocki.wiem,że popełniam błędy, ale
> widzę to dopiero po zjedzeniu.bardzo ladna kolacja..makaron do 100g jak cos..
Dzisiaj obiadek
> lichutki bo w pracy nie bardzo mam możliwość
> dogodzenia sobie. Może nasze pisanko komuś tez się
> przysłuży? Na dzisiaj mam - 9,5 kg mniej:)))
O, widze ze ladnie chudniesz...oby tak dalej, niestety u mnie chyba ta metoda nie dziala...waga stoi..
Jak mozesz to pisz w schemacie posilki, bedzie mi latwiej sprawdzac, np
Sniadanie godz...
Obiad godz..
Kolacja godz..
Napoje na caly dzien:....
Edytowany przez CoffeeLatte 5 marca 2010, 16:24
12 marca 2010, 14:14
Dzisiaj zjadłam:
Śniadanie godz... 6.30 serek wiejski lekki ze szczypiorkiem i kilka pomidorków i rzodkiewke.
Obiad godz. 14.00 ryba miruna w folii z koperkiem i pietruszka i pomidory z czerwoną cebulką.
Kolacja pomysłu brak niestety. może sam kefir i kilka pomidorków, bo jestem napchana chwilowo strasznie.
Wiesz, wychodzi mi na to ze ciągle jem posiłki tłuszczowe, a i tak giną kiloski bo już mam 11 mniej. Pewnie byłoby więcej, ale narozrabiałam w niedziele - czytaj w pamiętniku :(( i jakoś nie mogę dojść do siebie.
powiem ci że bardzo odpowiada mi ten sposób żywienia, tylko czasami nie mam możliwości zachowania zasad, np. jak jestem cały dzień na zajęciach. coś trzeba zjeść, a kompletnie nie wiem co mogłabym sobie przygotować. Jutro właśnie taki dzień, może coś mi podpowiesz?
Szkoda że na Ciebie ta dieta nie działa, a długo już stosujesz?
13 marca 2010, 00:18
13 marca 2010, 15:23
14 marca 2010, 01:14
> Nie piję podczas posiłków tylko po. Wypijam
> pomiędzy śniadaniem a obiadem ok 1/2 - 1 l herbaty
> czerwonej a po południu drugie tyle albo i więcej.
> Wczorajsze menu:
Śniadanie ok godz.7.30 dwie
> kiełbaski wiedeńskie z lidla + 5 pomidorków i 5
> rzodkiewek OK, pamietaj ze sniadanie 1h po wstaniu ale 12h po kolacji
Obiad godz. 12.00 ryba w jajku na oliwie
> z oliwek + ogórek kiszony OK
Kolacja godz..16.00 kefir
> 1,5% (czy zaliczany jest do tłuszczy czy do
> węglowodanów?) jest to weglowodan, jedkaze sam kefir na kolacje to malo, brak warzyw!
I to wszystko bo byłam najedzona
> czerwoną herbatą, której wypiłam ponad 2 litry.
> Dzisiaj zjadłam:Śniadanie godz... 6.30 serek
> wiejski lekki ze szczypiorkiem i kilka pomidorków
> i rzodkiewke.Czy serek mial mniej niz 1,5% tluszczu?nie mozna jesc innych, albo ponizej 1,5% albo powyzej 18% podobno.
Obiad godz. 14.00 ryba miruna w
> folii z koperkiem i pietruszka i pomidory z
> czerwoną cebulką.Oj pisalam o przerwach:) max 6h miedzy posilkami, a u ciebie utaj powyzej 7h, posilek dobry
Kolacja pomysłu brak niestety.
> może sam kefir i kilka pomidorków, bo jestem
> napchana chwilowo strasznie. Wiesz, wychodzi mi na
> to ze ciągle jem posiłki tłuszczowe, a i tak giną
> kiloski bo już mam 11 mniej. Pewnie byłoby więcej,
> ale narozrabiałam w niedziele - czytaj w
> pamiętniku :(( i jakoś nie mogę dojść do siebie.
> powiem ci że bardzo odpowiada mi ten sposób
> żywienia, tylko czasami nie mam możliwości
> zachowania zasad, np. jak jestem cały dzień na
> zajęciach. coś trzeba zjeść, a kompletnie nie wiem
> co mogłabym sobie przygotować. Jutro właśnie taki
> dzień, może coś mi podpowiesz?Szkoda że na Ciebie
> ta dieta nie działa, a długo już stosujesz? Pamietaj o 3 posilkach min., musisz wprowadzic wegle bo one sa potrzebne, na kolacje moze ryz z tunczykiem, juz wegiel...:)albo makaron z warzywami...lub zupa na wywarze z warzyw z makaronem i jak zabielac to czyms do 1,5%tl.
Sama mam problemy z posilkami do szkoly..jak jest szkola to przewaznie lamie MM i biore kanapke z warzywami i jablko, nie bede jadla miecha w pojemniku przy kolezankach gdy one jedza nalesniki np;/masakra:(
Jestem od lutego..nie dziala, waga stoi w miejscu, moze za duze jem porcje bo bylam wczesniej na 1200kcal ale czasem nie bylo to 1200 tylko 700-900 kcal bezwiednie tak wychodzilo bo nigdy nie liczylam i spapralam chyba sobie caly metabolizm i wszystko;/ byly swieta, sylwester, nieregularne posilki sie zaczely, sesja, duzo siedzenia noca, brak czasu na przyrzadzanie posilkow no i tak teraz mimo powrotu do MM waga stoi a nawet rosnie momentami..:(zasady znam, wszystko cacy, ale co z tego/?!
14 marca 2010, 11:05