- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 lutego 2010, 20:54
6 lipca 2010, 10:24
niby tak, juz lepiej kupic pelnotlusty ser wg MM tj gouda niz hit z ryk ktory jest odtluszczony...
Ja tez tesknie za serkami wiejskimi,,,zawsze wkrajalam do nich jakies warzywko i mialam posilek:)a teraz??;/heh...jade niedlugo na wczasy i powiem wam ze nie wiem jak uda mi sie MM wytrzymac...nawet nie wiem co moge zabrac w podroz i na wycieczki calodniowe;/
6 lipca 2010, 10:32
> Ser żółty jest niby dozwolony, ale z tego co
> pamiętam to tyłam po nim momentalnie :) oczywiście
> na normalnej diecie :) dlatego miałabym opory w
> MM... Na prawdę można go jeść w posiłkach
> białkowo-tłuszczowych bezkarnie? To by było bardzo
> pocieszającące
tak, ser zolty mozna jesc bezkarnie,najlepiej o wczesniejszej porze dnia bo na kolacje jest za ciezki tj majonez,smietana czy kielbasa...
10dag sera=10dag warzyw...PAMIETAJCIE:)
6 lipca 2010, 11:46
6 lipca 2010, 12:09
beteczka! bardzo prosze o przepis na to cudowne spaghetti!!:)
jesli chodzi o sery - ja jadam do 100 g dziennie bo dla mnie za tłuste są... ale pocieszyłaś mnie coffelatte tym tym ze mozna bezkarnie je jeść:) tylko szkoda ze nie do chlebów, makaronu i itd hehe:P
Edytowany przez sch.k 6 lipca 2010, 12:13
6 lipca 2010, 12:46
no niestety..swiat bylby za piekny wtedy:P
tez tesknie za spaghetti z miesem i serem...mmm albo za pyzami,ziemniakami,kluskami...kurde...pizza wszystkim;/ale katorga...!!choc wczoraj zjadlam loda z mc..a co:)
6 lipca 2010, 13:24
mmm, a co tam...zjedz, szkoda wyrzucac;)ale najlepiej przed 15h albo do posilku tluszczowego jako deser...ja tak robilam i jakos nie wplywalo mi na wage..
6 lipca 2010, 14:29
Ech dziewuszki działacie DESTRUKCYJNE!!! a fe! niedobre ;DDD
i co to za owoce na kolację??? ech... ;D
właśnie wciągam indora w przyprawach duszonego na dwóch cebulach, małej cukinii z dodatkiem gotowanego kalafiora w sosie śmietanowo-pomidorowym, psypany startym żółtym serem i koperkiem... + jogurt naturalny
:P