Temat: Montignac

Oponka22 moim zdaniem menu bardzo OK.

Jogurty, maslanki, kefiry, mleko, serki to weglowodany.

Jesli cos ma wiecej niz 4% weglowodanow, a mniej niz 1.5% tluszczu to mozna jesc do weglowodanow, do tluszczowych nie.

Jesli ma mniej niz 4% weglowodanow, to mozna do tluszczowych rowniez.

Jesli cos ma wiecej niz 1.5% tluszczu to do weglowodanow nie mozna, ale do tluszczy tak ( jesli ma wegli mniej niz 4% ).

Co do ksiazki - ja czytalam Jesc aby schudnac. Fajna byla.

Powiem wam, ze moje dzisiejsze nalesniki ze szpinakiem byly pyszne, jutro chyba powtorka. A na kolacje chuda rybka.

pisze z innego konta -> to ja vert

wklejam moj jadlospis z pamietnika;) czy jest ok?? a ksiazke postaram znalezc w empiku! juz jutro mam zamiar ja kupic;)

10:00

Śniadanie: płatki owsiane - 25g, płatki żytnie - 25g, jogurt Jogovita naturalny - 150g, pestki dyni - 5g, nasiona słonecznika -5g, suszone śliwki - 20g; płatki "zdrowy błonnik" - 30g (457)

13:10

II śniadanie: kefir naturalny 1,5% tł -250g ,platki "zdrowy błonnik" - 30g (198)

16:30

Obiad: 2/3 tarty szpinakowej z serem feta: szpinak - 450g, olej - 5g, czosnek, pieprz, sól i na to farsz w postaci rozbełtanego widelcem sera fety - 100g i 2 jajek - 126g , pieprz i zapiekane w naczyniu żaroodpornym;) pychotka! całość ma 490,14 kcal. moja porcja wynosiła 326,76 kcal + 4 krewetki tygrysie - (137,6), 1/2 pomidorka, 1/4 papryki zielonej - (464,36)

20:40

Kolacja: soczewica czerwona gotowana z cytrynka - 50 g - (164)

OK, z tym ze co bardziej restrykcyjne dietowiczki zwrocilyby uwage na te nasiona w sniadaniu. To sa dobre tluszcze, owszem, ale zawieraja tez troche wegli, dlatego niektorzy w pierwszej fazie nei jedza ani orzechow, ani nasionon.

Nie wiem co to jest ten zdrowy blonnik i czy jest dozwolony.

Tarta szpinakowa bardzo smakowita, bede musiala sobie zrobic.

Soczewice tylko gotujesz i polewasz sokiem z cytryny?

dobrze wiedziec odnosnie nasion! (nawet troche nie mozna? chociazby 1/2 lyzeczki?? hmmm, no ok jak musze to zgrezygnuje;)) "zdrowy błonnik" to sa takie płatki i one nie zawieraja cukru. Podaje ci skład tych płatków: żyto(41%), pszenica(21%), płatki owsiane(10%), kasza jęczmienna(10%), otręby pszenne, błonnik - inulina(5%), ziarno słonecznika(0,8%), mąka z amarantusa(0,8%), sól i to wszystko. Nawet nieźle można nimi nasycić.

Tartę zrobiłam z tego przepisu: o tu pod nazwą"szpinak zapiekany z feta - oszukana tarta";)

a soczewica - 1/2 szklanki zalewam szklanką wrzątku i przez 10 minut gotuje tak by woda się wchłonęla. W polowie czasu gotowania tzn. po 5 minutach wyciskuje poł cytrynki. polecam!!;) pyszne jest!;)

z tego co czytałam z tego forum  - cytuje:

"Orzechy i pestki

Orzechy i pestki (np. słonecznik, dynia) a także siemię lniane, sezam itp. są połączeniem węglowodanów i tłuszczów. Mimo iż ich indeks glikemiczny nie przekracza 25, w I fazie powinno się je jeść z umiarem, ponieważ mogą hamować chudnięcie.
Najlepiej jeść je jako dodatek do sałatki (posiłek tłuszczowy), lub osobno z zachowaniem odpowiednich odstępów czasowych przed i po."

ale masz racje mietowa - raczej nie warto spozywac;)

po prostu powoli ucze sie wprowadzac MM w życie...

No wlasnie - jak mowilam niektorzy jedza, a niektorz nie. Miedzy Bogiem a prawda wydaje mi sie, ze nie ma to az takiego znaczenia, jesli sie ladnie stosuje do innych zasad.

To forum, z ktorego wkleilas info o orzechacjh jest bardzo restrykcyjne.

Ja przez swoje pierwsze 2 miesiace diety bylam na diecie South Beach, orzechy jadlam i chudlam. Potem przeszlam na Montiego i przestalam jesc. Teraz znowu wprowadzilam, ale nieczesto. Upieklam sobie chleb z ziarnami i dwa razy w tyg jem sobie orzechy na popoludniowa przekaske.

Co do blonnika - nie wiadomo jakie sa tam platki. Owsiane nieblyskwaiczne mozna jesc, natomiast blyskawiczne maja za duzy IG i sa skreslone z tego powodu. Mam przeczucie, ze w blonniku sa raczej blyskwaiczne, bo w wiekszosci bardziej przetworzonych produktow sa platki blyskawiczne. Z drugiej strony znowu nie wiem czy jest to az takie odstepstwo - zalezy jak restrykcyjnie chcesz diety przestrzegac.

Ja swoj blonnik odstawilam, ale czy to dobrze czy zle, to nie wiem.

Ksiazke ( cala albo fragmenty ) mozna znalezc w internecie.

Zapamietajcie kobitki:

wszystko co ma do 1,5% tl. do wegli, wszystko co powyzej 18% do tluszczy!!:)pomiedzy 1,5%-18%- nie istnieje dla nas:P

Ksiązka-jedz i chudnij czy jakos tak, moge polecic z czystym sumieniem

> > Prosze o pisanie pytan w 1 poscie bo tak ciezko>
> odpowiadac;P -mieso bez ograniczen-nalezy>
> rownowazyc warzywami...jesli miesa 30g to warzyw>
> 30g -sery bez ograniczen, jedynie feta i sery>
> biale do 100g na caly dzien -wode mozesz pic>
> zawsze i wszedzie z wyjatkiem:30min przed i 30
> min> po posilku -kefir tylko do posilkow weglowych
> i to> taki do 1,5%tl.   DZIĘKI O BOSKA! :D   tu
> mój dzisiejszy jadłospis... poproszę o ocenę...
> 10.00 jabłko 11.00 śniadanie: 4 tektury z sałatą,
> 100g hudzielca z rzodkiewką, szczypiorkiem, do
> tego pomidor, papryka 12.00 kawa z mlekiem 0%,
> woda 14.30 obiad: indyk duszony na patelni na
> kapce oliwy z solą, pieprzem, majerankiem, bazylią
> połączony z gotowanym kalafiorem, papryką, serem
> wędzonym mozarella, do polania sos
> czosnkowo-koperkowy z łyżki majonezu i odrobiny
> kefiru + jogurt naturalny bez cukru ok 15.30 coś
> do picia ok. 19.00 kolacja: makaron durum z
> cebulą, papryką + sałata, ogórek, pomidor + kefir

Godziny posilkow bardzo dobre:)

sniadanie moze byc 30min po jablku jak cos:)

Obiad-tu korekta...zamiast jogurtu i kefiru smietana bo to posilek tluszczowy..mozesz dodac jeszze oliwe by byly dobre tluszcze

Kolacja-do 100g makaronu, pamietaj...

zaleca sie picie 1,5l plynow dziennie...