- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 535
19 lutego 2010, 20:54
Czy któraś z Vitalijek stosuje sposób żywienia Montignac?
mam nadzieję, że nie jestem tu sama...
opiszmy przygodę z Montignac, efekty, zalety i wady...
Czekam na wasze wpisy:)))
16 sierpnia 2011, 10:12
No a jeszcze takie pytanie mam odnośnie tego który posiłek ma być węglowodanowo-białkowy a który tłuszczowo-białkowy w tym moim planie... Bo wiem jak to wygląda gdy są trzy posiłki, a w tym przypadku?
Chciałabym też zapytać o porcje posiłków... Skoro mogę na dzień zjadać 100 g makaronu to mam to równoważyć 100 g warzywami i już zero mięsa, sera itd...? Czy jest jakaś inna zasada?
Sorry dziewczyny że tak tu Wam ględzę, bo pewnie już to wszystko macie opanowane, ale się dopiero uczę :D
Edytowany przez Kapitka06 16 sierpnia 2011, 10:12
- Dołączył: 2011-01-19
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 28
16 sierpnia 2011, 13:14
Zasada jest taka - w jednym posiłku (węglowodanowym) łączysz węglowodany (makaron, otręby, strączki, ryż, kasza, dozwolone pieczywo) z warzywami (dozwolonymi) i/lub nabiałem (zawartość tłuszczu do 1,5%) i/lub chudymi rybami (praktycznie tylko tuńczyk w sosie własnym). W posiłku tłuszczowym łączysz tłuszcze (mięso, ryby, jaja, sery, itp.) z warzywami unikając dokładania węglowodanów. Zatem - makaron z beztłuszczowym sosem warzywnym, pieczarkowym - tak. Ale makaron z sosem bolognese (na bazie mięsa) - nie. Wyjątkiem jest makaron produkcji MM (dostępny na przykład w sklepach Piotr i Paweł) o IG 10 - drogi - ten można z łluszczami. W ciągu dnia najlepiej zjeść (tak zaleca MM) węglowodanowe śniadanie, tłuszczowy obiad, węglowodanową kolację. Jeśli chodzi o ilość warzyw to teoretycznie powinna ona być wagowo mniej więcej taka, jak ilość pozostałych składników posiłku. Ja jem dużo warzyw, żeby być bardziej sytą - nie jest to źle, ale może "rozpychać" żołądek.
To tak w skrócie:)
- Dołączył: 2011-01-19
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 28
16 sierpnia 2011, 13:21
Aha,
i ja ułożyłabym menu tak:
sniadanie - węglowodanowe - kanapki, placki, gofry - zależy ile masz czasu na przygotowanie
przekąska - węglowodanowa - może jogurt z owocami i płatkami?
obiad/lunch - tłuszczowy np. sałatka z kurczakiem i zagryźć serem pleśniowym
kolacja - węglowodanowa - np. potrawy ze strączków, one zapychają i pomagają schudnąć z makaronem, warzywami, itp.
Dwa razy w tygodniu wolno zjeść śniadanie tłuszczowe np. jajecznicę, kiełbaski, plus warzywa oczywiście.
Niektórzy lepiej chudną na tłuszczowych kolacjach, ale powinny to być "lekkie" tłuszcze. Czyli raczej kurczak, ryba z grilla niż sałatka z sosem majonezowym.
16 sierpnia 2011, 14:57
maj74 - dzięki bardzo za wytłumaczenie - troszkę mi się rozjaśniło w główce :D
co do kolacji to zobaczę jak wyjdzie w praktyce... Myślę, że będzie to właśnie coś w stylu kurczak + sałatka warzywna (bez majonezu! :) ). W miarę poznawania montignaca będę sobie urozmaicać menu, ale póki co to chciałabym się z zasadami zapoznać :)
Aha, mam pytanie apropo chleba. Ja najbardziej lubię żytni chleb. Czy taki jest dopuszczalny? Chleb jem praktycznie tylko na śniadanie. i też nie w jakiś dużych ilościach. Zjadam trzy małe kromeczki. Za chrupkim pieczywem nie przepadam...
- Dołączył: 2011-01-19
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 28
16 sierpnia 2011, 18:00
Dozwolony chleb dostępny na polskim rynku to Mestemacher (ja kupuję w Poznaniu, ale on chyba jest dostępny w całej Polsce). Być może gdzieś lokalnie jest dostępny dozwolony chleb, ale trzeba wypytać - musi być z pełnoziarnistej mąki typ 1850 lub 2000, bez dodatku miodu, słodu, cukru, ziaren typu słonecznik czy siemię. Ale wątpię czy inny "fabryczny" spełnia te wymogi. Chyba, że nie chcesz bardzo ściśle przestrzegać zaleceń MM, wtedy na pewno wystarczy dobry chleb pełnoziarnisty.
Możesz też sama upiec szybki chlebek z mikrofalówki... on ma bardzo niskie IG, więc można go jeść nawet z tłuszczami.
Jeśli chcesz przepis to poszukam, tylko uprzedzam - on mało w smaku prawdziwy chleb przypomina.
- Dołączył: 2011-01-19
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 28
16 sierpnia 2011, 18:01
A to link do chleba Mestemacher: http://www.benus.pl/index.php5/produkty/chleb-pelnoziarnisty-i-bulki/chleb-zytni/
- Dołączył: 2006-01-18
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 94
16 sierpnia 2011, 22:27
halo maj74 :)
Chlebek mestermacher znam...ale chętnie bym upiekła sama chlebek jak masz fajny MM przepis :) z góry dzięki za podanie go
pozdrawiam Kobietki
16 sierpnia 2011, 23:04
o ja cie... a przynajmniej wiecie w jakich sklepach kupować ten chleb? Bo osobiście chyba się nie spotkałam z nim nigdzie... A fabrycznie sądzę że nie kupię takiego, który spełnia te wymogi :) A no właśnie, jeśli macie jakieś ciekawe i fajne przepisy na chleb to wklejajcie... Patrzyłam też na kefirowe bułeczki, próbowałyście? :)
No to układam pierwszy jadłospis :D jak coś będzie nie tak to mnie poprawiajcie :)
Przed śniadaniem: nektarynka (35 IG)
śniadanie: 3 kromki z białym serem + pomidor + przyprawy (oregano/bazylia)
II śniadanie: jogurt
obiad: pierś z kurczaka + sałatka: pomidor + cebula + ogórek
kolacja: serek wiejski + warzywa (chyba że macie jakiś inny pomysł...?) :D
Jak dorwę "tą" mąkę to spróbuję coś upichcić dobrego :)
- Dołączył: 2006-01-18
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 94
17 sierpnia 2011, 14:11
Helo
Z mojej strony:
Ś - ok o ile to chleb z maki pp
II Ś - brakuje warzyw - sam jogurt słodzony mam nadzieję fruktozą -np. z Lidlu DIAT
O - ok
K - ok ,ale może Ci być mało - może leczo?
Pozdrawiam i miłego dnia życzę,ja dziś wybieram się na spotkanko Kobietkowe z dzieciakami -więc pokus będzie mnóstwo ,ale nie dam się !!!:P hihih
- Dołączył: 2006-01-18
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 94
19 sierpnia 2011, 10:22
Na Kobitkowym 17 nie dalam się -ale wczoraj na rocznicy z Mężusiem skusilam się na niedozwolony obiadek i mrożoną kawę z 2 gałkami lodów :)