- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 535
19 lutego 2010, 20:54
Czy któraś z Vitalijek stosuje sposób żywienia Montignac?
mam nadzieję, że nie jestem tu sama...
opiszmy przygodę z Montignac, efekty, zalety i wady...
Czekam na wasze wpisy:)))
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 535
3 sierpnia 2011, 20:14
witam,
ś: wasa z dżemem na fruktozie + jogo,
o: szczawiowa z jajkiem, zabielana smietaną 36% ( mozna?) fasolka szparagowa.
p: pół paczki wafelków
k: bułka z serem i szynką:(((
ponadto 2 litry czerw herbaty i 21 litr liptona cytrusowej.
jestem do dooopy:((
- Dołączył: 2007-05-29
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 188
4 sierpnia 2011, 09:05
Witajcie :)
no i z rana taki opieprz hehe nieźle :) Lusilka59 nie znam zasad, pomimo, że czytałam "Jeść aby schudnąć", dopiero się ich uczę. Moje menu układam rano przed wyjściem do pracy - po prostu otwieram lodówkę i patrzę co akurat traci ważność, więc muszę to zjeść :) o 13 te marchewki traktuję jako przekąskę lub drugie śniadanie - w pracy obiadków nie mam gdzie przyrządzić :) wracam z pracy po 16 i o 17 to jest mój obiadek dopiero - makaron owszem durum i jak zjem miskę makaronu z mlekiem, to nie mam gdzie wepchnąć warzyw :)
Marcheweczki z kolei, to najszybsze w pracy jedzonko - obskrobię i już gotowe :)
Kolacji nie jadam, bo musiałabym jeść około 21, a to już za późno - dlatego odpuszczam :)
Moje dzisiejsze menu:
8-jabłko
9-mozzarella z pomidorami
13- ogórki
17- grzybki z jogurtem + surówka z kapusty
dziękuję za wskazówki i proszę o więcej ;) pozdrawiam
4 sierpnia 2011, 18:37
Kasia nie jestem tu po to aby kogo kolwiek opieprzac . Znam zasady i dlatego dalam ci wskazowki co bylo nie tak.
Ja tez jak i pewnie mnostwo innych kobiet pracuje i obiad wypada mi jesc w pracy ale sa pudleka plastikowe , w ktorych to mozna zapakowac obiad i spokojnie zjesc prawdziwy posilek a nie jakies byle co marchewki. Twoj wybor co jesz i jak jesz. Pamietaj tylko, ze Twojego wlasnego organizmu nie oszukasz. Jesli nie dostarczysz mu wszystkim niezbednych skladnikow na obiad to on sobie to zmagazynuje z kolacji.
Warzywa jemy po to aby obnizyc Ig calego posiku. Mozesz siebie tlumaczyc jak chcesz ale Twoje menu nie jest zgodne z zasadami MM. jesli najadasz sie tym makaronem z mlekiem, to znaczy , ze za duzo nadujesz tego makaronu. Po co to mleko? Na kolacje nie jest wskazane. Nie lepiej zjesc zamiast tego warzywa z makaronem? Ale tak jak powiedzialam Twoj wybor i juz sie nie wtracam .
- Dołączył: 2007-05-29
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 188
5 sierpnia 2011, 08:45
z tym opieprzaniem to taki żarcik - wybacz ;) dziękuję za wskazówki - jeszcze dużo nauki przede mną ;)
- Dołączył: 2006-01-18
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 94
5 sierpnia 2011, 18:48
Kasia8147 Zgadzam się z Lusilka59 - to nie MM to głodówka.....nie gniewaj się - podpatruj menu i dzienne jadłospisy na internecie :) albo służymy pomocą :)
u Mnie:
Śniadanko - muffinki czekoladowe z maki pp z dżemem truskawkowym słodzonym fruktoza z Lidla +jogurt naturalny kawa Ricore
Obiadek - ryba dorsz + surówka z kapusty kiszonej i marchewki
Podwieczorek - jogurt + pomidor
Kolacja - makaron durum z tuńczykiem w sosie własnym z pomidorami z puszki
1,5l wody + zielona herbata X2
Pozdrawiam - bo ja jestem daremna...menu super.....ale podjadłam 2 lody :/ buuuuuuuuuuuuuuuuu
Dziś wsiadam na godzinkę rowerka :)
\
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 535
5 sierpnia 2011, 22:24
Neblina bardzo ładne menu:)
jutro spróbuję makaronu z tuńczykiem, jak go przygotowałas? dusiłaś pomidory i przecierałaś, a potem dodałaś tuńczyka?
Ja moje podam dzisiejsze, choć nie wiem po co, wczoraj było w miarę oki, ale dzisiaj jadłam normalnie i nie bierzcie przykładu, bo wcale nie MMowo.
Nie zjadłam dużo, ale niezgodnie. Moze przez jakiś czas spróbuję tak się ograniczać.
ś: jajka na twardo i pomidor
o: zalewajka z suszonymi grzybami 2 talerze
k: tortilla z McD i duży kubek coli, lód w wafelku.
aktywność dłuuuugi spacer z psiorem i zakupy.
pozdrawiam:)
- Dołączył: 2011-07-20
- Miasto:
- Liczba postów: 4
6 sierpnia 2011, 00:01
witam ponownie
przepraszam ze nie pisałam, jakos ostatnio nie było mi w głowie
wczoraj stuknał mi miesiac od poczatku diet MM
schudłam 6,5 kg
od kilku dni właczyłam cwiczenia
brzuszki rano i wieczorem, masaz sadła na brzuchu
i staram sie chodz 40 minut dziennie poćwiczycz zumbę
sciągnełam z internetu i gibie sie na boki
co do mojego menu jest róznie
rano jem jedna kromke wasy lb chleba wieloziarnistego ( bez białej mąki) typ pumpernikiel
do chlebka twarozek, pomidorek, ogórek, albo dzem bez cukru, jogury 0% bez cukru z truskawkami
jajeczko na miekko, twardo, jajecznica czysta, płatki owsiane na melku odtłuszczonym, kakao na tym mleku ze słodzikiem
koktaj z selera z sokiem jabłkowym bez cukru.......
obiady róznie nie raz tradycyjne mielone pieczone, łosos w foli z porem, jutro bedzie schab pieczony z cebulka, sałatki z piersia grillowaną, etc, chudy bigosik...... do tego do czego moge - zawsze masa warzyw
kolacje tez róznie ryz/makaron z sosami i duza iloscia warzyw
ale trzymam sie stałych pór posiłkow
pije tez zieloną herbate i wode
ostatnio troche kawy z kofeiną bo cisnienie mialam jak denatka
pod koniec sierpnia wracam na moje cwiczena zorganizowane, mam w planie tez (w miare wolnego czasu) basen
od czsu do czasu jem czekolade 70% kakao, wypije lampke wina czerwonego......... a czasem jakie drobny grzeszek jak dzis kluseczki slaskie w sosiku....
ale jak juz cos grzesze to naprawde male ilosci
to nie jest moja pierwsza dieta
- Dołączył: 2006-01-18
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 94
6 sierpnia 2011, 08:33
Beteczka :)
Makaron durum osobno gotuje al dente; na patelnie wrzucam dosłownie łyżkę oliwy z oliwek, dodaje tuńczyka w sosie własnym,albo w oleju wtedy bez oliwy z oliwek, dodaje pomidorki krojone z puszki i dusze 5 minutek z przyprawami oregano, do mięska, do pizzy ,na koniec dodaje PESTO czerwone z Lidla przepyszne mieszam i gotowe :) Smacznego
Hexenne - gratulacje cóż za imponujący wynik !!!!!!! super! zazdroszczę i biorę się jeszcze bardziej za siebie!!!
Dziś :
na czczo graperfut
Śniadanie - pasta rybna (makrela w sosie pomidorowym) z białym twarogiem +pieczywo wasa i pomidorki + kawa ricore z mlekiem
Obiad - Polędwiczki wieprzowe w sosie podgrzybkowym + sałatka z ogórków małosolnych
Kolacja - makaron z warzywami
woda + zielona herbatka x2
Trzymam kciuki za Was Kobietki - jak będziemy tak wpisywać swoje menu to będziemy mogły sobie cosik urozmaicać :) Miłego dnia :)
Edytowany przez Neblina83 6 sierpnia 2011, 13:14
- Dołączył: 2006-01-18
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 94
8 sierpnia 2011, 14:17
Witam cieplutko chodź pogoda nie nastraja optymistycznie :(
Dziś :
na czczo- nektarynka
Ś - jajecznica z kabanoskami + kawa Ricore + pomidorek
O - brokuły + kotlety mielone z pieczarkami i marchewką
K - muffinki czekoladowe z dżemem truskawkowym słodzonym fruktozą
herbatki zielone 2 + woda
Powolutku waga spada....już 1kg mniej....a gdzie tam te 7,5kg :( buuu jutro basen, w czwartek fitness :) trzeba walczyć :)
Cichooooooooooooooooo tu oj cicho...........................gdzie jesteście??
- Dołączył: 2006-01-18
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 94
9 sierpnia 2011, 20:54
Dziś :
nektarynki 2 sztuki na czczo
Ś- muffinki czekoladowe ze wczoraj z dżemikiem truskawkowym + jogurt truskawkowy z Lidla DIAT + kawa Ricore z mlekiem
O - zupa żurek
K - sałatka - 3 jajka + pomidor+ ogórek + majonez + herbatka
2 zielone herbatki + 2 szklanki wody -wiem mało dziś ,ale taki zakręcony dzień ....
Za mało warzyw ,ale strasznie zagoniony dzień.....basen i 60 długości basenu zaliczone ,na poprawę nastroju fryzjer zaliczony i właśnie padnięta zawinęłam do domku. Synuś zasypia już w łóżeczku, ja tu piszę do Was.....chodź widzę,że mało Was tu zagląda....:( padam idę zaraz kąpu kapu i spanko :) Jutro się zważę...ciekawe ile waga spadła ,po tych wyczynach basenowych ;) hihi