- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 535
19 lutego 2010, 20:54
Czy któraś z Vitalijek stosuje sposób żywienia Montignac?
mam nadzieję, że nie jestem tu sama...
opiszmy przygodę z Montignac, efekty, zalety i wady...
Czekam na wasze wpisy:)))
30 maja 2011, 11:43
ja kupuje taki dzem, znajdziesz go u kazdego turka w sklepie, sa rozne smaki, cena okolo £1.50.
- Dołączył: 2009-05-04
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 1436
30 maja 2011, 11:51
no ja nie widzialam takiego dzemiku. poszukam
30 maja 2011, 21:48
dziewczyny dzisiaj moj pierwszy dzien... czy ja na prawde jedzac to wszytko moge schudnac?????? porcje byly normalne - jak zwyle - a ja nie moglam sobie z nimi poradzic.. kupilam dzisiaj mnuustwo rzeczy ( az wstyd sie przyznac- wiekszosci nigdy w zyciu nie jadlam...) ale np nie znalazlam dzemu bez cukru - a zchodzilam troche sklepow.. wiec jutro chyba sama cos wykombinuje - mam w domku jablka, gruszki, brzoskwinie, czeresnie i truskawki:o) moze spojrzycie na moj jadlospis - nie wiem czy dobrze czuje klimat MM : pzred sniadaniem jablko, potem jogurt nat 0% tl z otrebami owsianymi i swiezymi truskawkami, na obiadek losos na parze z salatka ze swiezego szpinaku ( sos z oliwy z oliwek, cytryny i bazylii ) a na kolacje spagetti z sosem ( pomidory, pieczarki, tunczyk z wody ) -wszystko bez tluszczu. nie bede was zasypywac codzinnym menu - chciala bym tylko wiedziec czy dobrze zrozumialam zasady:o)
30 maja 2011, 22:30
gamoniek schudniesz, schudniesz, nie stresuj sie bo stres spowalnia chudniecie, hehe.... na obiad upewnij sie, ze tego szpinaku bedzie tyle co lososia, a na kolacje makaron rozumiem, ze masz z maki durum? a sos??? mam nadzieje, ze sama robilas, a i pieczarki sa neutralne, nie trzeba ich rownowazyc ale one tez nie rownowaza.
31 maja 2011, 07:34
czesc Montiniaczki. Jak wam idzie? Beteczka jak sie czujesz???? Lepiej juz???
U mnie wczoraj byl atak glodu przed@. Zjadlam duzo za duzo ale na szczescie tylko dozwolone rzeczy.
31 maja 2011, 14:11
adador ten dzem idzie kupic w morrisonie, jest jeszcze truskawkowy, a w sklepie ze zdrowa zywnoscia jest jeszcze dzem w konsystencji przypominajacej bardziej powidla i jest on slodzony sokiem z jablek.Mnie jeszcze zostalo troche tego slodzonego sokiem z winogron i dokoncze go a potem juz strict bez cukru
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 535
31 maja 2011, 16:39
Hej Dziewczyny,
Lusi, u mnie powoli wraca do normy wszytsko. Diete oczywiscie zaniedbalam, tzn śi o były zawsze ok, kryzys przychodził popołudniami i wieczorem....drukuję Twoje przepisy i składam w książeczkę pt "Lusilkowe przepisy mmowee" :))
31 maja 2011, 18:19
dziewczyny mam 2 pytania - nie moge sie z tym polapac bo ksiazka MM mowi jedno a forumwskie zasady drugie. wiec pyt 1 : jak to dokladnie jest z tymi serami??? z jednej strony maja znajdowac sie w diecie w posilkach tluszczowych, z drugiej to zle tluszcze i tzreba ich unikac.....ja zakupilam wczoraj 1 oplesniaka i jednego jakiegos zoltego domowego ( tzn zrobionego w jakiejsc farmie z mojego kantonu ) i nie wiem czy moge jesc czy nie? myslalam o opcji na obiad - salatka z: pomidorem, papryka, salata lodowa, swiezym szpinakiem, oliwa z oliwek, bazylia a no i wlanise z kawalkami plesniaka.. nada sie?
a drugie pytanie - ile min powinnam zjesc na sniadanie wegli zlozonych i bialka? wczoraj mialam na sniadanie 4 lyzki otrab i 180 gr jogurtu naturalnego 0% i moderatorka z forum MM napisala ze za malo wegli zlozonych i za malo wartosciowego bialka. nie mam dostepu twarogu ani kefiru ( wszytskie takie wyroby tutaj maja min.3% tl wiec dla MM - ni z gruchy ni z pietruchy ). podrasowac sniadanie szklanka mleka? zrobic omleta albo nalesniki za bialu zamiast jesc otreby?? no nie mam pomyslu:o((((((
poza tym to chcialam sie wam pochwalic - zrobilam dzisiaj dzem jablkowo - gruszkowy wedlug przepisu z forum i jutro bede testowac:o)))) a za niedlugo wstawiam do piekarnika byleczki MM:o)))) pierwsze pieczywo w moim zyciu!!!!!!!!! zrobilam z maki pszennej pp. a tak przy okazji ( nie zebym nie wierzyla w moje wybitne umiejetnosci kulinarne.... ) co mam zrobic jak okazja sie twarde jak kamienie? jest jakas opcja zeby je zmiekczyc? czy zostaje mi tylko rzucanie nimi w sasiadow??
31 maja 2011, 19:00
Gamoniek a na ktorym forum wpisalas to swoje menu do sprawdzenia???? Co forum to inne zasady, a ksiazka jeszcze inne.
Sery zolte i plesniowe sa faktycznie tluste ale czy jadasz je codziennie w jakischs ogromnych ilosciach??? Ograniczenie dotyczy sera bialego gdyz jako swierzy produkt zawiera serwatke i podobno hamuje chudniecie.
Ja dzis zjadlam wlasnie takie sniadanie, 4 lyzki otrab, mleko i zmiksowene truskawki i faktycznie jak sie to czyta to sie wydaje malo ale u mnie to byla cala miseczka i jak zjadlam to czulam sie najedzona i wytrzymalam spokojnie do obiadu.
Jezeli chodzi o bialko to wiesz , chodzi o to ile dany produkt zawiera bialka i tak np. tunczyk wsw zawiera 21gr. bialka na 100gr., tak? Zjadasz 150gr. , wiec masz 31gr. . Masz zjadac 1-1.5gr. na kg. masy Twojego ciala. Wazysz 60, wiec bialka powinnas zjadac okolo 90gr. w ciagu calego dnia. Ale bialko to juz musisz sobie sama liczyc. Mam nadzieje, ze wytlumaczylam to w miare zrozumiale???
Na sniadanie mozesz sobie upiec nalesniki z maki pp: maka pp, bialko, fruktoza, woda lub mleko. A reszte to juz wiesz chyba jak sie robi nalesniki.
Acha, mozesz sobie zrobic ser bialy chudy sama w domu. Gotujesz mleko i jak zaczyna sie gotowac wlewasz sok z cytryny i to od razu sie scina, przecedz to ( ja klade sciereczka na sitku ) i masz serek chudy.
Jesli bulki wyszly bardzo twarde to znaczy , ze za malo plynow dodalas. Sprobuj je wlozyc na chwile do mikrofali tuz przed jedzeniem, powinno pomoc. A moze do tostera z nimi?
31 maja 2011, 19:01
Beteczka ale sie usmialam z tytulu Twojej ksiegi, dobre..... trzymaj sie tam bidulko.