- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 535
19 lutego 2010, 20:54
Czy któraś z Vitalijek stosuje sposób żywienia Montignac?
mam nadzieję, że nie jestem tu sama...
opiszmy przygodę z Montignac, efekty, zalety i wady...
Czekam na wasze wpisy:)))
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 535
22 maja 2011, 13:02
cześć dziewczyny:)
wybawiłam się bardzo, było super. wróciliśmy po 5. restauracja pierwsza klasa, orkiestra i jedzonko ok. Niestety dietki nie trzymałam na 100%, tzn w dzień tak, ś i o ok, ale ponadto cała noc jedzenia to juz nie dieta. Jadłam ok 18 łososia z kiełkami i papryką, czekoladą i sosem takim białaym, rosołkowi odmówiłam, na drugie danie duuuzo sałatek zielona, czerwona i marchewka. ok 20 były pieczone półksiężyce z rybą grillowana i szpinak. Zjadłam oprócz ziemniaków. potem ( nie pamietam godziny już, hihi) był taki strogonoff, zjadłam 2 kawałki mięska, resztę oddałam mężowi. a nad ranem były paszteciki z mięsem i barszczyk. zjadłam jednego i wypiłam pół barszczyku. ponadto w międzyczasie był tort, którego zjadłam 3 łyżeczki i lody zjedzone w całości :/ były z goracą polewa wiśniową i no wiecie same... no i alkoholu duuuuzo, i wody mineralnej dużo i herbatki było moc. i po takim opychaniu się waże dzisiaj 76,1. wczoraj było 75,00. Jako że wczoraj ciasta nie jadłam, dzisiaj wyjątkowo wypiłam kawę i zjadlam na śniadanie ciasto. Ale reszta dnia już będzie ok. To tyle u mnie w telegraficznym skrócie...
widzę, że u was też wszystko ok:) Tak trzymajmy, idę jeszcze troszke podrzemac, bo o 9 juz byłam na nogach..
23 maja 2011, 09:26
Beteczka ale pysznosci , nie wiem czy bym sie oparla.
u mnie spadek 500gr. w tym tygodniu, podejrzewam, ze to dlatego, ze zaczelam cwiczyc. Cwiczyc jednak nie przestane. wole malutkie spadki wagi i smukle cialo. Bo tak ostatnio doszlam do wniosku, ze nawet jak schudne to moje cialo jest strasznie zflaczale. Nawet ramiona jakies takie jakby cellulit sie na nich gromadzil. I po cwiczeniach czuje sie jakos tak lekko.
milego dzionka:)))
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 535
23 maja 2011, 09:39
super decyzja Lusi, nie ma to jak porządnie sie spocić a i przy okazji ciałko jest jędrniejsze, no i spadek większy:)
A ja dzisiaj jem tłuszczowo. Kupiłam w biedronce taki serek w posypce z papryki czerwonej i zielonej. i zjadłam z warzywami na śniadanko dzisiaj. na obiadek zjem piers z sałatką a kolacja jeszcze nie wiem.
miłego dnia kochane:)
- Dołączył: 2010-02-19
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 205
23 maja 2011, 10:25
Witajcie dziewczyny! Niedawno znalazłam Waszą grupę odchudzająca sie metodą która ja zamierzam zaczac. Poleciła mi ja pani doktor. Jednak czytając zasady diety Montignaca boje sie troszke tego ze jest to dieta pracochłonna i wymagająca ciagłego "sięgania" do zasad. Mam do Was prosbę i jednoczesnie kilka pytan: czy moje obawy sa słuszne? czy na początku tez czułyscie sie troche ze tak to nazwę "zagubione" w zasadach tej diety?Boje sie po prostu tego ze zle będe komponowała posiłki. Jestescie zadowolone z efektów diety? A jak ze składnikami i ich dostępnoscią w polskich sklepach?Przepraszam jesli kogos zdenerwuja moje pytania ale prosze o wyrozumiałosc poniewaz dopiero od piatku szukam czegos na temat dietyZ góry dziekuje za odpowiedzi
23 maja 2011, 12:45
Witaj
Asieko:)Jak wszystko co nowe i nie znane na poczatku nas przeraza. Zasady sa proste, zobaczysz, ze po tygodniu, dwoch bedziesz sie smiala, ze nie taki diabel straszny jak go maluja, hehe.... Metoda Montignaca jest malo znana ale to najlepszy i najzdrowszy sposob na utrate zbednych kilogramow a przy tym nie glodzisz sie jak na innych dietach. Jesz do syta i chudniesz, fajnie co???
Wrzucam ci linki do poczytania o zasadach Montiego. Jesli masz jakie kolwiek putania smialo, jesli chcesz wrzucaj swoje menu to Ci pomozemy, ocenimy i poprawimy bledy dzieki temu unikniesz wpadek.
http://montignac.webd.pl/viewtopic.php?t=65
http://montignac.webd.pl/viewforum.php?f=9&sid=deec673779208fa2d532deac6d682d62
http://www.montignac.com/pl/ig_tableau.php
Acha , ja tabele z wszystkimi produktami i ich IG mam na lodowce przypieta, tak w razie w....chociaz prawie do niej nie zagladam
i nie przepraszaj za pytania, jestesmy tu po to aby sobie pomagac, wspierac sie i cieszyc razem ze spadkow. Glowa do gory, powodzenia!!!!
- Dołączył: 2010-02-19
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 205
23 maja 2011, 13:36
Wielkie dzięki! Dietę zaczynam od srody, więc na pewno wtedy sie odezwe i przedstawie Wam swoje menu i bede wdzieczna za skorygowanie wszystkich błedów. Coraz wiecej czytam i coraz bardziej układa mi sie to w całosc ale jesli pojawia sie jakies watpliwosci( a na pewno takowe bedą), to na pewno zapytam. jeszcze raz dziekuje
23 maja 2011, 15:17
Warto , zebys menu wstawiala dzien wczesniej bo jak zjesz cos czego nie powinnas to nasze poprawki na niewiele sie zdadza, powodzenia
- Dołączył: 2007-01-02
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 869
23 maja 2011, 15:47
Przez tydzień nie trzymałam dietki bo byłam na wyjeździe i nawet nie chcę myśleć co jadłam.
Od dzisiaj zaczynam od nowa.
24 maja 2011, 19:44
czesc dziewczynki moje kochane:)))
jak tam u was? grzeczne jestescie? bo ja na 1000% . Dzis zrobilam sobie jogurt z duszonym jablkiem i cynamonem, ale pysznosci.....
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 535
24 maja 2011, 19:55
a ja zawaliłam:(
ś ok, obiad jeszcze bardziej ok.
a potem zacierka, potem mc flurry i tortilla:(((
koszmar, ale sie nie poddaję i działam dalej:)