Temat: Montignac

no wąłśnie o to mi chodziło, fasola i majonez nie. oki:) a ten sernik brzmi kusząco, też sobie zrobię tylko bez spodu bo oczywiście przepisu nie spisałam
a powiedz mi jeszcze kiedy ty to wszystko robisz Lusi? jak Ty znajdujesz czas na szykowanie tego pysznego jedzonka?

Jutro bedzie tak

5.30 sniadanie: 3 cienkie kromki chleba na zakwasie z serem bialym, salata, pomidorem , ogorkiem, rzodkiewka, szklanka mleka 0.5%
12.00 obiad: to samo co dzisiaj
17.30 kolacja to samo co dzisiaj
woda 1.5l., 3 herbaty( biala, zileona)
Wiem, ze troche nudne to moje menu ale jak mi cos smakuje to moge jesc przez niesiac to samo. Teraz mam faze na makaron z fasoli mung i tak juz od soboty na kolacje jest makaron.

Angie ja kiedys pilam 8 kaw dziennie. Trudno bylo zerwac z nalogiem ale sie udalo. Teraz kawe pije raz na miesiac i nie dlatego, ze musze ale dla degustacji.
Spoko, spoko, ja tez czasem jem ser na sniadanie a potem na obiad fete bo salatka z feta jest moja ulubiona. A tej fety to trzeba bylo wiecej wrzucic i oliwa z oliwek polac, duzo oliwy bo jest bardzo zdrowa. Ja wrzucam jeszcze bekon chudy bez tego bialego tluszczu. Mniam...
Beteczka kiedy mam na to czas. Odkad jestem na MM spedzam mniej czasu w kuchni niz kiedys. Robie strasznie proste potrawy ale wiadomo do pracy to tylko cos na zimno. Kolacje mam na cieplo chociaz nie zawsze, bo zauwazylam, ze lepiej i lzej czuje sie po surowych warzywach. 

to tak jak ja, też lepiej się czuję po surowych warzywach. A ja się załatwiłam na maksa, nie mam niic na jutro na sniadanie. będzie chleb kupny z warzywami i szklanka mleka:( o albo to ciasto z mikrofali sobie zrobie. czesto sobie robiłam kiedys. mozna z mazidłem sliwkowym?

 

Dziewczyny, ładne menu u was, grzecznie i smacznie :). Lusilka, z tą kawą to nawet mnie pobiłaś, dobrze, że nałóg już pożegnany.

Beteczka - może znajdziesz jakieś płatki i mlekiem zalejesz? Coś na pewno znajdziesz, a chlebek i warzywa są przecież całkiem w porządku... ;). Jutro mam na śniadanie dżemik według dobrej rady :))

Hej dziewczyny! Złamały mi się zawiasy w laptopie.... :( . Na szczęście działa i to najważniejsze. Jak tam Beteczka dziś ze śniadaniem? Ja zastanawiam się co zrobić na obiad.... chyba nic nie szkodzi, jak zrobię sos czosnkowy z jougrurtu odtłuszczonego, ząbka czosnku i odrobiny cytryny?

Nawiązując do tematu kawy - piję moją pierwszą ( i ostatnią ) dziś, bez mleka, śmieciową ( czyli z fusami ;) ).

zalezy do czego ten sos Angie? jak do posiłku tłuszczowego to spokojnie mozesz dac majinez kielecki i jogurt bez cukrów.  A śniadanko mniam:) 6,30 ciasto czekoladowe z powidłami ala Lusi, kawa ricore z mlekiem 0,5%, jogurt o%. a obiadek własnie skończyłam 13 - rybka zapiekana z plastrem zółtego sera i sałata lodowa z jogurtem (powinna byc śmietana min 18 %) ale mam pusto w lodówce. Na kolację makaron z warzywami ala leczo z wczorajszego obiadu.  dzisiaj zakupki jade robic dopiero. i biorę się za koszenie trawnika dzisiaj też...

Witam wszystkie dziewczyny Jestem nowa na forum, mam nadzieję że przyjmiecie mnie do Swojego grona  Postanowiłam wrócić na łono Montignaca,  ponieważ moja waga znowu odbiega od ideału- prawdopodobnie problemy z hormonami. Chciałam zacząć w zeszłym tygodniu, ale dopiero dzisiaj się ogarnęłam

śniadanie: budyń na mące pp +badyle

obiad: sałatka z kurczaka i jaj+badyle

kolacja?

Witamy, alex!:)

Powiem Ci, że ja też dopiero niedawno dołączyłam do grupki i dopiero co zaczęłam wciągać się w MM. Więc powodzenia! :)

Beteczka miałam Ci podziękować za komplement w którymś z postów ;). A śniadanie miałaś superowe, pyyycha. Ja wypróbowałam ten pomysł na dżem, świetny, mmm:), a nie wpadłabym na to, że przecież sama mogę go szybko zrobić. Sos do makaronu durum, już zjadłam właśnie ;), dlatego chciałam żeby jednak z takiego jogurcika, co by do makaronu można było ( można było, prawda...?). Jak robisz ten makaron w warzywami? I makaron durum, tak? No właśnie, czy "semolina z pszenicy durum" jest ok? Bo ja już nie wiem, czy durum, to dobre durum ;).

Ten makaron o którym piszesz według mnie jest ok. Mam pytanko, co jecie na kolacje, bo ja juz mam dosyć kaszy z jogurtem i gotowanymi owocami  Macie może jakieś pomysły na kolacje węglowe?