Temat: Dieta 1000 kcal

ja po sesji staram się nie pić kawy, bo moje ciśnienie się podnosi i potem jak ćwiczę to serce kołacze:D:D ale raczej kalorycznośc kawy zależy od mleka:D

cwrk2 czyli tak ok 6-7 kg w miesiąc :) super sama bym chciała osiągnąc tyle, ale jestem bardzo niecierpliwa i szczerze denerwuje mnie to ze nie widze efektow tak szybko. Po ilu dniach waga spada?

ja się nie ważyłam aż do 5 lutego, bo wagi ani czasu nie było i szczerze mówiąc po sobie też nie widziałam,że schudłam a tu waga mi taką niespodziankę zrobiła! także od tamtej pory wiem,że waga a cm to różnica i to wielka:D

ooo :) czyli muszę czekać cierpliwie, nie ma wyjścia :) Mam nadzieję że też będe mogła się pochwalić swoimi efektami :P a czy występuje efekt jo-jo po tej diecie? jak to wygląda?

a ja odchudzam się od bodajże 7 stycznia i na paseczku widać jak schudłam. na wadze już jakby nawet 57, ale narazie nie zmieniam, aby nie zapeszać:)
jo-jo nie powinno wystąpić jeśli nie je się tak jak przed dietą i czytałam o wychodzeniu z diety - co tydzień dodawać 100kcal i obserwować wagę, aż dojdzie się do swojego zapotrzebowania. i cóż pewnie trzeba jeść jeszcze przez jakiś czas zgodnie z swoim zapotrzebowaniem. a potem to nie wiem...nie chcę do końca życia liczyć kalorii

Acha :) a powiedzcie mi czy naprawdę tak dokładnie liczycie kalorie i zapisujecie? Czy poprostu wiecie tak 'na oko' ze w danym dniu mniej więcej zjadłyście to 1000kcal?

mam zepsutą wagę kuchenną, więc raczej 'na oko'

ja korzystam ze strony www.ilewazy.pl albo jak biore jedzenie z domu typu pierogi to waze tam:P a dzis na oko liscie kapusty pekinskiej wazylam:P

Mam jeszcze pytanko, czy któraś z Was piła herbatę czerwoną Pu-erh? Właśnie dzisiaj kupiłam. Skłoniły mnie do tego opinie innych, podobno jest świetna; oczyszcza organizm, wspomaga metabolizm i lepiej się nam wtedy załatwić, i co mnie zaskoczyło picie jej beż zadnej dodatkowej diety może spowodować utrate 2-3 kg w miesiąc, co myślicie? :)

Ja mam tą samą herbatę, ale powiem szczerze: nie smakuje mi xD jak wiadomo nie wszystko co pomaga osiągnąć cel musi nam smakować:) nie piję jej regularnie, wolę cherbatę zieloną, bo ta jest REWELACYJNA. Hmmm, ale perspektywa 2-3kg w miesiąc.. Nono:D:D może nawet zacznę ją pić:) Tymczasem jednak mam problem;| własnie dzis zaczęły mi się te nieszczęsne kobiece DNI. Ehhh.. obawiam się, że dorwie mnie ochota na słodycze:| jak to sie ma do diety 1000kcal? Poradźcie mi jakiś słodki, ale jak najmniej kaloryczny deser, bo czuję, że pałaszując czekoalde szlag trafi moją dietę;| pomooocyy;<