Temat: Dieta Light !?

U mnie dzisiaj 400 gram mniej, wczoraj dopadłam się do ogródka i wyrywałam chwasty ...dzisiaj masakra normalnie wszystko mnie boli ,nawet najmniejsze kosteczki....buuuu. Ogólnie to jestem troche osłabiona , juz mąz mój widzi że na buzi policzki mi zapadają , nie chce mi się jeść i tylko czasami myślę o jedzeniu a potem przechodzi.Staram się pić duzo wody , ogólnie płynów i wchodzę w ogród aby nie mysleć o jedzeniu. Sprawdzałam czy wchodzę w mniejsze spodnie ....nooo jeszcze troszke brakuje , może wbije się w nie w nastepnym tygodniu:).Jednak z dupska to sadełko leci wolno, taka męczarnia dziewczyny :(

oj wolno wolno leci

tak myśle że do obranego celu to tak pół roku będe musiała się męczyć bo coś nie wierze że wcześniej pozbęde się kilogramów

Spójrz na to tak - czym że jest pół roku w stosunku do całego życia ? Kropla czasu a ile potem radości :)

Hej, dawno mnie nie było, powiem co u mnie... zleciał 4 tydzień jestem w trakcei piątego - jakas Masakra przez duże M- na Euro (piątek i sobota)  żarłam jak prosie!! w sobotę nie wytrzymałam i zjadłam nawet 2 bułki z masłem i szynką, po czym sfrunęło do wc... zołądek mnie bolał :( muszę przyznać, że w sumie 3 razy w ciągu tych dni wymiotowałam, boje się czy to z bólu zołądka , czy w psychice coś i wpadam w bulimię :( od niedzieli znów jestem na diecie ( a przypomnę, że skończyłam kuracje uderzeniową, teraz 5 tydzień) o niedzieli piję po 2 góra 3 koktaile i jem jakieś sałaty, kalarepy, warzywa jak mnie napadnie to szynkę lub żołty ser 2-3 plastry. Niby nadal sie trzymam ale coraz gorzej, ale póki co waga nie wzrosła, także chociaz tyle.
Do tego fundusze na koktaile mi sie skończyły, obliczyłam , że przez te 4 tygodnie wyniosło mnie ponad 800 zeta!!!!! Żal mi więcej kasy... :(  Dziś jadę do Rossmanna i kupie to badziewie co kiedys ktos pisał- takie podobne do tych Allevo i DL tylko w wielkiej puszcze i kosztuje chyba z 40 zł- tam niby więcej kalorii jest, ale musze czymś zastapić.

Liczył ktoś ile to kasy by wyszło na całkowitą kurację?????????

Powiem, Wam że ja juz kasę zaczynam zbierać na wakacje,a nie na DL :( w lipcu jadę na mazury, na razie wciskam sie w strój.

Moje podsumowanie to 7 kg - jakiś rozmiar mniej
A poza tym no to pije te 2 l wody, jem warzywa, 2 lub max 3 koktaile i czasem przy dobrym meczu piję drinka .

 Ćwiczyć nie mam siły, po prostu nie mam. Jem do tego te dziwne tabletki dwufazowe rano-wieczór AsystorSlim- czy jakoś tak Odezwę sie za jakieś dwa tyg czy nie przytyłam.
Pozdrawiam Wszystich i zyczę POWODZENIA!!!!!!!!

Lopezjanka nie martw się ja też juz wydałam prawie tyle co ty niestety. Dzisiaj kupiłam w rossmanie koktajl kawowo - czekoladowy z białkiem on oklo 20zł 12 porcji na mleku się go robi. Jak skończy mi się DL to spróbuje tego. Może pozniej tez kupie ten wiekszy za 40 zł co mowisz jego chyba na wodzie mozna robić jesli dobrze pamietam. Niestety ta Dl budżet mi skroiła troche:(

A dzisiaj zrobiłam coś pysznego z zupy kurczakowej, aż jestem dumna:)
Ugotowałam kilka pieczarek szczerze nawet sporo ich było, kawałek braokuła, parę plasterkow cebuli, kawaleczek świerzego czosnku, doprawiłam to pieprzem i jakimś kuchrkiem do smaku oraz ugotowałam w tym kawalek piersi z kurczaka i oczywiście zupa krem z kurczaka DL do tego zagotować wszystko. Potem zrobiłam z tego krem blenderem:) pycha nawet wszyscy w domu próbowali i ponoc dobre. Nawet troche tego wyszlo i zostało mi na kolacje.
W sumie teraz jem juz wiecej warzyw i owoców jak widac to troszke mniej koktajli idzie. Dzis rano koktajl czekoladowy, pozniej zupa mojego autorstwa:), i duzo duzo truskawek, chyba pierwszy raz jadłam takie dobre prawdziwe w tym roku bo wczesniej takie sztuczne w sklepach były, z ilościa chyba przesadziłam tak mi smakowaly:) pożniej jeszcze reszta zupy i jakis koktalik moze zobaczymy..

mam jeszcze gazetkę z rossmana i czytam, że 23 i 24 czerwca jest promocja na połowę batony Allevo za 3,99 chyba się wybiorę kupić kilka. Kupowałam je normalnie jako zastepstwo posilku czasem ale za 7,99 to teraz dwa za jeden są.

Ja dzisiaj jeszcze ani jednego koktajlu nie wypiłam, ale za to dobrałam się do arbuza, kilku plasterków polędwicy z kurczaka i mozzarelli...

Czy jest tu ktoś, kto ma mało do zrzucenia?
Jestem ciekawa, jeżeli stosowałabym przez 3 tyg, to ile by mi spadło... Chciałabym dobić chociaż do 60, 58 bardzo ciężko mi utrzymać. Mam BMI w normie, tylko chciałabym się wylaszczyć, że tak powiem :D.

Viqtuss, ja mysle, że jak masz mało do zrzucenia do będzie Ci ciężko na DL, tam wyraźnie piszą, że to jest dla osób z dużą nadwaga i otyłych, także moim zdaniem, tylko kasę stracisz... lepiej spróbuj innych diet... to moja subiektywna rada, ale jak chcesz...

viqtuss ja bym Ci radziła zmodyfikować dotychczasową dietę, wprowadzić trochę ruchu i nie potrzebna Ci będzie DL ;)