Temat: Dieta Light !?

Podczas reklam moją uwagę zwróciła seria produktów o nazwie "Dieta Light".
Któraś z was stosowała już tą dietę?

Mi się po mału właśnie kończy, więc jak od poniedziałku zacznę DL to powinno mnie to ominąć...
Jak chodziliśmy do znajomych to prosiłam o wodę lub herbatę i mówiłam że mam problem z żołądkiem - czymś się strułam i nie mam ochoty jeść, albo że przed wyjściem zjedliśmy obiad i nie jestem głodna. Nikt nie będzie miał pretensji że nie pijesz alko bo masz bóle żołądka, albo że się źle czujesz. A najlepiej to jechać samochodem i wtedy nie ma dyskusji :P
Pasek wagi
a ja miałam właśnie szybciej miesiączkę niż póxniej, to pewnie też przez dietę. 

Magnolia. Ja nie należę do tych co wylewają za kołnierz (no wiadomo że mam kontrolkę, żeby się nie zataczać) i gdy miałam tzw. imprezki podczas te diety też wypiłam parę dobrych drinków (na moje imieniny to już nie liczyłam, na drugi dzień maiałm kacyka i woda lepiej wchodziła, za to ja na kacyka zawsze mam żarłoczycę, więc z tym było gorzej, więc ratowałam się batonem z DL)
Wszystkie drinki z colą 0. Jednak ja uwielbiam whyski. Z colą i z lodem mogę pić jak kompot. I mimo wszystko waga dalej spadała. Teraz nie wiem ile ważę, bo zrobie to dopiero w niedziele, żeby się nie demotywować, a po prostu odchudzać. Ale po 2 tyg zeszło 6., teraz czuję po ubraniach i brzuchu, że dalej w dół. 
Jeszcze do Magnolii:
Mój znajomy też sie kiedyś odchudzał na dukanie - 12 kg,  a jest takim jak ja "weekendowym alkoholikiem" :D no więc pił wódkę popijając wodą :D :D :D, ja już wolę mniej drastycznie no węc ta cola 0 :D 
Jutro idę na oblewanie nowego samochodu do znajomych :D, właśnie do tego ww.
Stwierdziłam, że w weekendy daję sobie pofolgować, a w tygodnie ścisła dieta, poza tym jednak nie wprowadzam normalnego posiłku do końca 4 tygodnia. 

za dwa tygodnie ide na roczek i mam nadzieje ze sukienka będzie na mnie wisieć...

co do alkoholu jeszcze to chodzi za mna codziennie piwo smakowe jakiekolwiek ale nie kupuje bo wiem ile to niepotrzebnych kaloriiiiiii, jak jest impreza to co innego hihiiiiii

Pasek wagi

Ja zauważyłam, ze jak jest mi zimno, albo dni są chłodniejsze to jesem bardziej łakoma niż w upał. Wtedy moge na samych płynach ciągnąć. Dzisiaj kupiłam z DL batonik na próbę i dobrze, że jeden bo dopiero w domu się gapnęłam, że 1 szt kosztuje więcej niż 5zł. W całym opakowaniu jest chyba 6 szt.....a tyle kasy na batony to ja na pewno wydawać nie będę.

 

Kupiłam z Alveo zupę brokułowo cos tam, bo już mi się przejada Dl powolutku. Nie jestem na samych koktajlach niestety. Muszę się zawziąć, bo inaczej mi kg na pewno nie polecą.

ja tej brokułowej z bazylią nie cierpię, ledwo zmęczyłam, dla mnie fuj. 
Od wczoraj pije 4 koktaile na dzień i mega duzo wody, chcę odpokutować przed weekendem (impreza, ale od żarcia się powstrzymam, no może łyżeczkę czegoś dobrego, mój znajomy jest wspaniałym kucharzem i jutro będzie eksperymentować, a ja będę się patrzec :P )
Dawno nie pisałam, a w temacie życia towarzyskiego mogę się wypowiedzieć, bo ostatnio z Lubym trafiliśmy na imprezę urodzinową. Czipsy, szoty z blue curacao, wódka i wiele, wiele pyszności. Czipsy - nie tknę, bo tak pięknie waga spada :) Alkohol - nie ma problemu, bo jestem kierowcą ;) W torebce mam zawsze wodę i batona DL, chociaż, te batony zrobiły się dla mnie strasznie słodkie i nie jestem w stanie zmęczyć nawet połowy za jednym razem. Mój Kochany Chłopak, niezbyt się przejmuje tym, że jestem na diecie, więc jak wychodzimy na zakupy to on od razu ląduje w Burger Kingu (nie ma tendencji do tycia - szczęściarz), co wiąże się z tym, że siedzę i się przyglądam jak on je tego pysznego i pachnącego burgera, na szczęście silna wola mnie ratuje w takich sytuacjach i nawet nie mam ochoty na takie wyskoki i chrupię sobie sałatę ;) Kolejnym przykładem jest wyjście z moim Boyfriendem do kina, zawsze musi zaopatrzyć się w paczkę czipsów lub chrupek, czasem w dwie. Ostatnio, żeby mi nie było przykro kupiłam sobie do pochrupania jakieś takie chrupko czipsy, ale koło czipsów nawet to nie leżało, warzywne i lekkie. Okazało się za bardzo doprawione, więc nie zjadłam nawet 20gram :PP No i tak sobie radzę z życiem towarzyskim ;)
to masz silna wole ja tez tak chce
Pasek wagi
z okazji dnia dziecka chyba wypiję sobie cappuccino :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.