Temat: Dieta Light !?

Powiedzcie mi, jak sobie radzicie z życiem towarzyskim?  Chodzi mi o wypady ze znajomymi, gdzie na każdym kroku są jakieś pokusy. Czasem, gdy idziemy do moich rodziców, to jest jakieś winko czy piwko. Wczoraj z mamą piłyśmy Redd'sa i tak się zaczynam zastanawiać co to będzie jak przejdę na DL. Nie żebym była uzalezniona czy coś :D ale, prócz męża nikt nie wie o tej diecie, nikt nie wie, że na nią przechodzę, i teraz pytanie, co robić jak gdzieś wyjdziemy? Nie chce nikomu mówić o diecie, bo jestem ciekawa czy znajomi coś zauważą sami. Muszę znaleźć jakąś wykrętkę przed tymi pustymi kaloriami :/

jak się spotykamy ze znajomymi to zawsze przynosimy jakies jedzenie ze soba

ostatnio zrobiłam sałatkę z sałaty, ogórka, pomidora, rzodkiewki, cebuli i pierś z kurczaka na grilla

wypiłam na rano tylko koktajl a potem to tylko to jedzenie, wiec kalorycznie sie miescilo

a jak do pabu wychodzimy to jest gorzej, najlepiej zamówić jakąś sałatkę i to wszystko chociaż ja piwka czy wina sobie nie odmawiam

 

na grillu u babci jadłam grilowane warzywa

właśnie sobie pomieszałam koktaj truskawkowy z truskawkami i mi to nie podchodzi... juz wole sam koktajl

ja powiem szczerze wole wypić sam koktajl i dodatkowo zjeść kilka truskawek, bo proszkowy smak i tak zawsze zwycieża :)

 

A ja wywiozłam moje dziecko do babci na tydzień i w lodówce nie mam nic!!!! Kompletnie nic oprócz jakis warzyw typu ogórek zielony, kapusta surowa, jakies ketchupy itd., więc nie mam co podjadac, mężowi tylko gotuje obiad np. spagetti na 2 dni i jak zje to szczelnie zamykam, a resztę to on sobie kupi 3 bułeczki i pasztecik i zje cały- oszczędność i brak pokus. także ten ostatni tydzień chyba dobrze pociągnę. Dziś załozyłam bluzkę, którą kupiłam 2 miesiące temu- wisi na mnie!!!! ALE CZAD!!!!!!

A jeśli chodzi o zycie towarzyskie, to jak kogoś interesuje to zapraszam do moich wcześniejszych listów. W ciągu tej diety przeszłam 3 imprezy- wycieczka całodniowa, imieniny w pracy i moje imieniny w domu. Piwa bym nie polecała, bo od piwa brzuch rośnie, mimio, że ma mniej kalorii niż wódka.

fajnie masz ze tak dobrze ci ciuchy pasuja

mi ostatnio wino nie smakowalo to czarnego redsa wypiłam mniammniam

No mi właśnie o alkohol chodzi. Z jedzeniem nie będzie problemu, ale jaką wymowkę dac na nie picie? :P

wiecie co nie wiem czy ta dieta mi okresu nie opóźnia juz powinnam mieć a tu ciagle nic zawsze był regularnie ( nie piszcie ze ciąza bo to akurat nie mozliwe:) )

dieta moze zaburzyć cylk miesiączkowy a przy dużym spadku wagi miesiączka moze nawet zatrzymać się na kilka miesięcy