- Dołączył: 2012-03-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2673
17 kwietnia 2012, 21:54
Podczas reklam moją uwagę zwróciła seria produktów o nazwie "Dieta Light".
Któraś z was stosowała już tą dietę?
- Dołączył: 2012-05-26
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 202
30 maja 2012, 21:19
dziewczyny jak się ustawia pasek z postępami w odchudzaniu?
- Dołączył: 2012-05-13
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 25
30 maja 2012, 21:25
Powiem Wam, że też mam takie objawy - nie chodzę do sklepu bo idąc między półkami po kolei mam na wszystko ochotę teraz od razu i w każdej ilości. To nie na moje nerwy...
- Dołączył: 2012-05-16
- Miasto: Międzychód
- Liczba postów: 208
30 maja 2012, 21:39
ja ustawiałam tak:
weszłam w moje konto
potem pomiary i wykresy w tym na paski postępu
potem w ustawienia paska nr 2 wpisałam pomiary zapisałam i było
pokombinuj powinno się udać
30 maja 2012, 21:39
a ja dziś kupiłam mix smaków z Allevo i próbuje. Zupy z kuskusem i ta porowa dobre, ale koktajl jagodowy ledwo wypiłam tak mi nie smakował jeszcze najutro została czekolada Allevo do spróbowania
- Dołączył: 2012-05-26
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 202
30 maja 2012, 21:46
ankalena udało się, mam pasek, dzięki 
wcześniej pisałam, że boję się zważyć i miałam rację, że się bałam, bo jeszcze nigdy moja waga nie była tak duża (chyba, że tuż przed porodem). Jest fatalnie, jestem załamana ale też bardziej zmotywowana. No i boję się jojo jak nie wiem co. I jak czytam o waszych chętkach na normalne jedzenie to coraz bardziej się martwię czy dam radę. No ale cóż, nie ma co gdybać tylko trzeba się wziąść do roboty.
Edytowany przez czaga123 30 maja 2012, 21:51
- Dołączył: 2010-04-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 14
30 maja 2012, 22:22
No nie ma co ukrywać, łatwo nie jest bo chce się czegoś w formie stałej ;-) W związku z tym, że dziś już nie dałam rady wytrzymać, postanowiłam że na obiad muszę coś zjeść, a nie wypić. Wzięłam sobie pół niedużej piersi z kurczaka, ugotowałam w wodzie z dodatkiem bazylii, słodkiej papryki, przyprawy jakiejś do grilla, do tego mam pomidora i pół ogórasa. Będzie ok. 160 kcal, reszta dnia na koktajlach, ewentualnie pół batonika z Allevo i jakieś 5 truskawek do koktajlu. Powinnam się zmieścić w 700 kcal. Porcja obiadku objętościowo co kot napłakał, ale zawsze to normalne jedzenie :-) Myślę że będzie mi lżej, bo tak to człowiek chodzi sfrustrowany taki..
- Dołączył: 2012-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 40
30 maja 2012, 22:48
Dziewczyny wtedy kiedy macie byc na samych koktajlach nie wprowadzajcie posilkow stalych,potem jak wyjdziecie z diety?
Kupcie marchew taka obrana,zeby was nie demotywowal fakt obierania jak czujecie glod jedzcie ja.
Kalorii ma tyle co nic.
Da sie wytrzymac na tej diecie,ja osobiscie nikomu nie polecam allevo,gorsza w smaku mniej sycaca trudniej na niej wytrzymac,moj pierwszy tydzien byl na niej katastrofa zupy z kuskusem nie chce nawet wspominac.Jedyne co z allevo jem to blonnik,pomaga nie zalamc sie,zapycha zoladek.
- Dołączył: 2010-04-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 14
30 maja 2012, 23:00
Na mieszanej też się schudnie, w końcu chodzi o ograniczenie spożywanych kalorii. A ja jak czegoś nie zjem to chodzę wściekła więc lepiej dla mnie i otoczenia, że chociaż jeden posiłek będzie w miarę normalny :-P
- Dołączył: 2012-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 40
31 maja 2012, 00:39
Mniej sie chudnie i chodzi o to zeby potem nie bylo jojo.
- Dołączył: 2012-05-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 146
31 maja 2012, 08:08
u mnie podsumowanie 21 dni diety i niecałe 7 kg miej , ja czesto zastęuje koktajle niskokalorycznymi "normalnymi" i uważam że lepiej tak niż same koktajle a potem się nie dać rady i się poddać a jak się zje kilka truskawek to humor od razu lepszy :), diete mieszaną pociągne jeszcze moze do końca czerwac (jak się uda) oczywiscie z małymi odstępstwami bo czekają mnie różne imieniny (w tym moje mamy męża siostry syna hihihi)ale szaleć nie będę a potem wakacje i ..... jak zwykle będzie ciężko piwko lody gofry oj będę musiała się pilonwać szczególnie ze bufety szwedzkie figurze nie służą no i nad brzuchem muszę popracować bo jakoś jemu nie spieszy się zniknąć :))