- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 kwietnia 2012, 21:54
23 czerwca 2014, 10:14
hah, a ja mam koktajli pełną szafę :) szczerze polubiłam allevo, szczególnie smak jagodowy. wolałąbym jednak aby zapanowały wreszcie upały bo wtedy jakoś mi lepiej smakują, szczególnie zbogacone o kostki lodu :)...ten tydzień tak jeszcze na lighcie pociagnę, bo mam po drodze 2 imprezy, więc żarcianie uniknę, ale mam ambitny plan żeby wrócic na ścisłą na tydzień, tak dla zrzucenia 2 kg...potem wprowadzić batony i potem juz normalne żarcie...batonów mam ponad 40, więc będzie co szamać :)
23 czerwca 2014, 11:18
Ja po weekendzie muszę gonić suwak, ale nie poddaję się. Nowy tydzień nowa szansa. Zastanawiam się tylko czy ciągnąć dalej na koktajlach, czy wykorzystać zapas i zmienić na inną dietę... Wiecie może gdzie teraz można kupić DL najtaniej, jakieś sprawdzone apteki? W sumie dawno nie zamawiałam, teraz wykorzystuje zapasy sprzed ciąży. Jeśli nie można podawać linków na forum to prosiłabym na priv.
Będę bardzo wdzięczna :)
23 czerwca 2014, 12:18
done :)
24 czerwca 2014, 13:37
uuuu dziewczynki, cos się opuściłyscie w angazowaniu w wątek :)...nie poddawac mi się tu przypadkiem. ja mam diety jeszcze na 2 tygodnie ze spokojem, więc bede pić i pić...i jesc te 40 batonów :)
24 czerwca 2014, 13:46
Ja tam jestem i kibicuje, ale nie daje rady łykać koktaili, obrzydziłam sobie, musze odpoczać od nich.
Poki co waga nie rośnie to też jakiś plus.
25 czerwca 2014, 06:21
u mnie waga wróciła do wagi z paska, uf... myślałam, że cały tydzień będę zbijać, a tu taka niespodzianka! :) Ale sumie to się dalej waham, czy zamówić koktajle jeszcze czy zrobić przerwę na inną dietę. Mąż chce przejść na dietę, a bardzo fajnie nam idzie odchudzanie razem - odpada gotowanie osobnych posiłków - czyli mnóstwo pokus...ale koktajle mu niestety nie leżą. Z drugiej strony mnie jest wygodnie na koktajlach i przy pilnowaniu się są fajne efekty.
Eh, ci faceci, same problemy przez nich:D
25 czerwca 2014, 08:53
Ja jakoś trwam, choć na weekend sobie odpuszczę, przez co jak mniemam zarobię 1 kg. Potem tydzień ścisłej, tydzień mieszanej i wychodze z proszków na dobre...do wymarzonej wagi jeszcze daleka droga, bo 8 kg, ale daje sobie czas do końca sierpnia. Boję się tylko, że jak wrócę do normalnego jedzenia przybędzie mi kg, albo nie będą tak ładnie spadać jak przy proszkach. No zobaczymy. Plan jest taki, że będę robić żarcie bez soli, w parowarze, tylko zdrowe, lekkie rzeczy i zwiększać kalorie bardzo powoli. Jesli po miesiącu waga nie będzie na oczekiwanym poziomie, pewnie się skuszę na kolejna kurację allevo....póki co pieknie jest :)
25 czerwca 2014, 20:43
Ano pięknie, super.
U mnie na szczescie waga nie rosnie, ale tez staram sie nie obzerac, i co najważniejsze unikam slodyczy jak ognia, zastepuje je owocami.
No i jesli u mnie waga nie bedzie spadala nic a nic, to tez wroce do koktaili, ale poki co odpoczywam od nich.
26 czerwca 2014, 11:39
czasami trzeba odpocząć. ja już mam cały weekend przewidziany na zwykłe żarcie. mam tylko nadzieję, że nie popłynę za bardzo i przez to w poniedziałek nie zobacze na wadze + 2kg :)...spodziewam się +1 kg na bank, bo jak taki wyposzczony organizm nagle dostanie i mieso i torta i alkohol to bedzie to trzymał i tak łatwo nie odda :)
27 czerwca 2014, 08:39
U mnie fatalnie, waga podskoczyła i w sumie nie wiem po czym:( buuu i jakby znowu od nowa. Co prawda nie wiele, ale to tak suma sumarum, to już nie jest fajnie i tyle.
Ok biorę sie, bez DL, trudno, jakoś będzie, wagę schowałam, kalorii nie licze, 5 małych posiłków dziennie i basta. Zważę sie za tydzien.