- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 kwietnia 2012, 21:54
9 czerwca 2014, 08:35
Loni, ale dałaś czadu!! Gratuluj.ę :D
Nieźle mnie zmotywowałaś. Miałam właśnie zjeść śniadanie, ale zamiast tego, zalewam koktajl ;)
Ja też jestem przy wadze, którą mój "gnojek" organizm uwielbia. I też dzięki wpisowi Chudej, zrozumiałam dlaczego jestem napadowo głodna w porze obiadu... nie wiem jaką miałam zaćmę, że sama sie tego nie domyśliłam - mój gnojek też tęskni za wielkim obiadem. Powinnam wreszcie wejść na restrykcyjną dietę. Bo już od dawna nic nie chudnę, a przecież chcę schudnąć.
Wczoraj też miałam obżarty dzień, byłam na urodzinach....
Chyba dzisiaj jest TEN Poniedziałek, od którego pewne rzeczy się kończą, a pewne zaczynają...
9 czerwca 2014, 13:54
Dzęki Shara :) mam nadzieje, że tendencja spadkowa się utrzyma i nie zawrócę z wybranej drogi. Najgorsze, że przede mną co najmniej 2 imprezy na których coś będę musiała skubnąć...oczywiście najmniejsze zło, więc liczę, że będzie surowy pomidor, względnie jakiś owoc ;) stosowałam już 1000 diet świata i z ręką na sercu mogę powiedzieć, że ta jest the best..niby nic nie jem a w ogóle nie jestem głodna :D
9 czerwca 2014, 21:57
No to fakt, im dalej w las, tym mniejszy głod, albo już organizm sie przyzwyczaił. Brawo, brawo.
Shara trzymam kciuki.
10 czerwca 2014, 06:44
Witajcie dziewczyny, moj 9 dzien, na wadze 200 gram mniej (w sumie 2,2 kg) i bariera przebita, :) Uff, ciezko bylo, no zobaczymy jak teraz waga bedzie spadala, dalo mi to kopa do dalszego działania. I trzymam kciuki za Was.
Dwie 66 z przodu widziałam jakiś rok temu:) przed ciążą, wiec jestem zadowolona:) wrocilam do wagi sprzed:) a teraz idziemy na jednego.........:)
Edytowany przez ChudaBerta 10 czerwca 2014, 06:45
11 czerwca 2014, 08:06
Dzień dobry dziewczynki, dzis mój 21 dzień na diecie. kompletnie nie czuje głodu. zahamował mi się apetyt do tego stopnia że wczoraj zorientowałam się o 15.00, że nic nie zjadłam...oczywiście ilość zajęć też ma na to wpływ. Nie chce zapeszać, ale dziś waga pokazała takie 63 kg i ciut...waga jest stara, więc żadnych 100g w jedna czy drugą strone mi nie pokazuje - co myśle jest na plus. Tak czy siak wychodzi na to, że w 21 dni na ścisłej z jednodniowa przerwą na batony zleciało prawie 7 kg!!!! Szczerze mówiąc to mój rekord ;) Wam zyczę podobnych.
11 czerwca 2014, 08:51
Witajcie dziewczyny!:) Na początek gratuluje wyników i mam nadzieję, że i mnie się udzielą ;)
Ja dziś zaczynam po raz drugi swoją przygodę z Dietą Light. Pierwszy raz, jakieś 2 lata temu, kilogramy ładnie leciały, ale zaczęłam sobie odpuszczać... i może dobrze, bo po jakimś czasie okazało się, że jestem w ciąży:) A w ciąży, jak to w ciąży - się przybrało. Już spadło prawie 20 kg, ale moim celem jest dociągnąć w końcu do 70kg. Na razie planuje tydzień, może 2 na restrykcyjnej, potem rozszerzanie diety wg. zaleceń i się zobaczy co dalej :D
11 czerwca 2014, 09:55
Witaj teselle, powodzenia :)
11 czerwca 2014, 14:24
Teselle powodzenia.
Lonicera ale dałaś czadu z wagą. Ja pewnie nie powtórze Twojego sukcesu, bo nie jestem stricte na restrykcyjnej, przynajmniej raz dziennie coś chapnę, a to truskawe, a to kawałek szynki, no ale pilnuje 5 posilkow. U mnie waga stoi ale mam @ moze to tez przyczyna, ale tak czy siak czuję sie lzej.
11 czerwca 2014, 15:02
witaj Teselle, powodzenia!
Loni, ogromne gratulacje!
U mnie dziś waga mocno w góre, hmm Było już 61,7, a dziś 63,8