- Dołączył: 2012-03-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2673
17 kwietnia 2012, 21:54
Podczas reklam moją uwagę zwróciła seria produktów o nazwie "Dieta Light".
Któraś z was stosowała już tą dietę?
- Dołączył: 2008-10-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 885
8 kwietnia 2013, 22:04
Lucyna, zawstydziłaś mnie :( Kurcze nie wiem, 4 dni jest ok., ale 5ego mam taki kryzys, że nie moge się powstrzymać. niestety tak było i tym razem...konferencja, ciastka, jedno, drugie i poleciałoooooo. nie wiem czy to jest kwestia mniejszej determinacji, pory roku (latem chce się mniej jeść), aury, która poki co usypia, czy jakiegoś innego czynnika. Nie mogę się ogarnąć. Głodna jestem jak diabli....szłam dziś po centrum handlowym, oglądałam te wszystkie ciuchy i płakac mi się chciało, bo jeszcze kilka miesiecy temu mogłam przebierać jak w ulęgałkach...we wszystkim wyglądałam super mając rozmiar 36.eh. co robić? paszczę sobie taśmą zakleić?
- Dołączył: 2006-11-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 233
9 kwietnia 2013, 07:13
Lonicera może jak bedzie troszke cieplej bedzie ci lzej.
minał tydzień mojej diety restrykcyjnej DL. oto wyniki :
01.04. 09.04
waga 64.6 kg 62.3 kg
tłuszcz 23.3% 22.4% <---- hurraaaa
woda 46.6 % 47.4 % ( ze wrostem poziomu miesni wzrasta woda)
mięśnie 39 % 39.6 %
kości 3.7% 3.7 %
szyja 34 cm 34 cm
ręka 28 cm 27 cm
piersi 92 cm 92 cm
talia 77 cm 76 cm
brzuch(pępek) 87 cm 85 cm
biodra 96 cm 94.5 cm
udo 56 cm 54.5 cm
łydka 35.5 cm 35.5 cm
mierzyłam się w najgrubszych częściach danych partii ciała. Jestem bardzo zadowolona. schudłam w każdej partii ciała. w sumie 7cm. waga spadła o - 2.3 kg. przezde wszystkim zmniejszył się poziom tłuszczu!!!! czyli DL nie oszukuje i NIE odciaga wody z organizmu!
- Dołączył: 2009-11-19
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 282
9 kwietnia 2013, 07:21
heh Lucyna Ty to umiesz z rana zmotywować:D bo już marzyłam o jakiejś kanapce:D
DZIEŃ 7 z 10- 59,80 kg. Może pod koniec tygodnia wybiorę sie do dietetyka to też sie pomierzę :)
Lucyna, dobra dołek był wczoraj , dziś zaczynamy kontynuwacje . Mnie też sie przydarzył hmmmm... noo ,eeee,yyyy McWrap :D:D ale spoko bez paniki;)
- Dołączył: 2006-11-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 233
9 kwietnia 2013, 07:29
żądnych kanapek...ale czujesz że jest 7.30 rano a ja bym pożarła wielką pizzę? masakra
![]()
od rana doskwiera mi głód.
- Dołączył: 2008-10-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 885
9 kwietnia 2013, 07:45
wczoraj tak mi sie chciało jeść (mimo, że wpychałam konwencjonalne żarcie), że mimo iż zaatakowałam purre ziemniaczane i dopchnęłam wiejskim...poszłam przespać atak i całe szczęście bo pochłonełabym czekoladowego zająca ;)...ale pojeździłam też na rowerze. Mam nadzieje, że dziś bedzie dobrze ;]
- Dołączył: 2012-12-31
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 310
9 kwietnia 2013, 08:30
Podczytuje Was od czasu do czasu. Ja już na koktaile jednak nie wrócę, jem wszystko (ok 1400 kalorii dziennie) nie ćwiczę (na razie chwilowo nie mogę) a waga spada, jestem na połmetku.
- Dołączył: 2009-11-19
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 282
9 kwietnia 2013, 08:46
Chuda;) ja już myślę o wyjściu z tej diety. Uwierz mi , ja męczyłam się z 62 kg przez 2 miechy ,ćwiczylam , jadłam mało i nic. Dopiero DL ruszyła z miejsca:). jeszcze 3 dni na DL i bede już wprowadzać II fazę.:) Kazdy chyba musi znaleźć dobra dietę dla siebie, która podziała :)
- Dołączył: 2013-02-19
- Miasto: Łańcut
- Liczba postów: 304
9 kwietnia 2013, 08:49
Witajcie dziewczyny
Lucynko świetne wyniki
U mnie waga wczoraj wyniosła 70,3 dzisiaj 69,5 kg
![]()
czyli ubyło mi 0,8 kg. Jestem przeszczęsliwa
![]()
Wczoraj moja dietka wyglądała tak rano i w południe koktajl a obiad był normalny dokładnie makaron na ostro z kurczaczkiem i papryką. Stwierdziłam że przy tak małej ilości koktajli muszę zjeść coś normalnego bo mój organizm nie lubi głodówek. Są i efekty i wspólny posiłek z rodzinką przy stole
![]()
U mnie tydzień mija jutro jestem ciekawa czy mi ubyło cos centymetrów. Chociaż wątpię bo przez weekend poszalałam
![]()
Byle waga spadała
- Dołączył: 2008-10-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 885
9 kwietnia 2013, 09:06
Chuda....a jak długo czekałaś na spadek? Ja chciałabym być na racjonalnej diecie 1200-1400 kcal, ale stosując taki system żywienia czekam na spadek wagi tak długo, że mnie to skutecznie demotywuje...cóż cierpliwość nie jest moją cnotą.
- Dołączył: 2012-12-31
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 310
9 kwietnia 2013, 09:14
Lonicera mam tak samo, w dodatku moj tryb zycia - ciągłe wyjazdy, szkolenia, żarcie hotelowe nie sprzyja odchudzaniu, dlatego koktaile u mnie odpadają, bo nie mam gdzie ich robić, tylko w weekendy moge je ciągnąć ewentualnie, ale w sumie skoro waga spada. Ja dodatkowo stosuje metodę La-Szangrila - czy dostarczam kalorie również oliwy z oliwek light (nie tej extra virgin), pije codziennie 2 lyzki na czczo, i 2 lyzki rozpuszonej fruktozy pozniej godzina przyrwy i jem juz normalnie, co tam mam danego dnia w rozpisce. Od kiedy stosuję tą metodę, nie chce sie wcale jesc, czasami zapominam o jedzeniu, ale jem te 1200, 1300 ( w tym 300 kal z oliwy i fruktozy) żeby nie zwolnić metabolizmu. Autor tej metody miał rację. Dostarczanie organizmowi kalorii z besmakowej oliwy czy tez picia fruktozy powoduje ze organizm nie jest taki głodny, i wtedy automatycznie mniej jesz. Ja sprawdziłam, zadziałało nawet w święta. Ja póki co nie ćwiczę równiez, bo mam założone szwy na piersi, wiec muszę poczekać. Od 3 tygodni mam ta metode i od 3 tygodni waga spada ( a wczesniej jadłam podobnie i waga nie spadała)
Edytowany przez ChudaBerta 9 kwietnia 2013, 09:15