Temat: Dieta Light !?

ja wogóle nie mieszam, zasuwam z samymi koktajlami i zupą DL - waga pięknie leci w dół. 

gratuluje, naprawde Lucyna.  a ja wlasnie z wagi zeszlam i po 2 koktajlach ... 61.1 :) super ,nie ma co:/ nie wiem co sie dzieje z moim organizmem ze tak to opornie zaczyna isc, juz bylo 60.06 nie zmieniam paska narazie, zmykam natrening i moze jutro wage wroci łaskawie do punktu wyjscia:D

Noo ja zaczynam jutro juz sie nie moge w sumie doczekac :) Podobno im większa waga startowa tym szybciej lecą kg.
Chciałabym dobic do 55kg no 57kg tez bedzie. Oby sie udało....

a ile w tej chwili wazysz?

66 z haczykiem

dzień dobry dziewczyny, w koncu koniec weekendu i POKUS!  na nic sie nie skusiłam, sztywno trzymalam sie diety. dzisiaj na wadze zobaczylam znowu spadek -0.5 kg!!!  TO jest niesamowite!!! wczoraj bylo na wadze 62.9, dzisiaj jest 62.4.  Kocham tą dietę    wczoraj było mi bardzo ciezko- jak dotąd byl to najgorszy mój dzień diety, byłam strasznie głodna, cały czas myslalam o jedzeniu i juz chciałam sie na cos skusic. na szczescie sie powstrzymala i dzisiaj waga mnie za to nagrodziła. Warto trzymac restrykcyjną. dzisiaj mija 7 dzień. pierwszy tydzien juz prawie za mnia- jutro zrobie wszystkie pomiary (waga, obwody, ilosc tkankji tluszczowej- sprawdzę czy trace wlasnie ją czy tylko wodę!)  i je tu zapisze.

jestem po shake'u czekoladowym z allevo i niezbyt smaczne, da się wypic ale nie powiedziałabym żeby było dobre.
Zaczynamy od wagi 66kg

 Dieta dzień 6, zostało 4 dni restyrtkcyjnej :)
wczoraj narzekałam, ale dziś 59,9. Biegne na lekki trening zeby tę dietę utrzymać.
Mimo dołków trzymam dietkę, ale skrócę faze restrykcyjną do 10 dni :) Potem 3 koktajle i 2 posilki , aż do celu :)Lucyna, ciekawa jestem jak u Ciebie z pomiarami. Planuje wizytę u dietetyka pod koniec tygodnia.
K.- Czekoladowy shake z Dieta Light jest mniej mulący od tego z ALLEVO :)

PS. Kto czytał juz Woman's Health ? Podobno od kwietnia na ryku :)

U mnie po weekendzie szkoda mówić waga 70,3
Ale dzisiaj zabieram się za siebie i trzymam dietkę właśnie pije koktajl czekoladowy i zabieram sie do roboty bo za oknem piękna pogoda. Szkoda siedzieć w miejscu i myśleć co by tu zjeść. Przy takiej pogodzie nie chce się jeść
A co najlepsze chyba uzależniłam sie od wieczornych ćwiczeń na orbitreku, po nich czuje się świetnie i mam tyle energii. Nigdy przedtem ćwiczenia nie przyniosły mi tyle frajdy ciekawe ile to potrwa

Ewidentnie nie idzie mi :(