- Dołączył: 2012-03-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2673
17 kwietnia 2012, 21:54
Podczas reklam moją uwagę zwróciła seria produktów o nazwie "Dieta Light".
Któraś z was stosowała już tą dietę?
- Dołączył: 2010-07-14
- Miasto: Zielonka
- Liczba postów: 86
16 maja 2012, 21:41
kaaarolka1988 - jesteś teraz na jakiejś diecie? Bo w teorii przydałoby się do tego jakoś organizm przygotować. Ja byłam 5 dni na warzywno-owocowej jako wstęp, było super, polecam! ;)
A odnośnie ćwiczeń, to też ćwiczę, pisanie licencjatu ;) Niestety na pozostałe aktywności chwilowo nie ma czasu :( Ale jak tylko skończę to wracam na basen i planuję zacząć hantelkami wymachiwać, bo mam strasznie tłuste bicepsy :(
- Dołączył: 2012-05-16
- Miasto: Międzychód
- Liczba postów: 208
16 maja 2012, 21:45
co do ćwiczeń u mnie to tylko spacerki no i brzuszki zacznę robić
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 60
16 maja 2012, 22:43
Koniec szóstego dnia, oj ciężko z tym spadkiem wagi..... Idę spać z nadzieją, że o świcie spojrzę na wagę, a potem będę się szczerzyć przez cały dzień :)
- Dołączył: 2012-05-16
- Miasto: Międzychód
- Liczba postów: 208
16 maja 2012, 22:46
to juz prawie tydzień za tobą myślę że waga później zacznie szybciej spadać
16 maja 2012, 23:14
berryjuice - na szczególnej diecie nie jestem tylko staram się teraz ograniczac kalorie, a DL zacznę jak dojdzie moja paczuszka. Z ćwiczeniami to tak samo jak ty ćwiczenie pisania licencjatu he he ciężko się zawsze zebrać:)
- Dołączył: 2012-05-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 146
17 maja 2012, 07:54
hej u mnie podsumowanie tygodniowej diety- wsumie -4,2 kg gdybym zważyła się po tygodniu to pewnie bym się ucieszyła ale od wczoraj +0,1kg niby prawie nic a jednak znacząco mi humor popsuło, no nic nie poddawać się i byle do jutra :)
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 60
17 maja 2012, 08:42
Powinnaś się cieszyć mamurka! Mi dzisiaj pęknie tydzień, a osiągnięcia znacznie mniejsze..... Może to kwestia innej wagi startowej, a może tych wieczornych batonów.... (raczej to drugie!). Ale i tak bardzo się cieszę, gdyby kolejne 2 tygodnie utrzymały się na tym samym poziomie to byłabym przeszczęśliwa. Wyniku 62 kg z czymś tam nie widziałam minimum od 1,5 roku. Więc jak tu się nie cieszyć :) I mimo że to spadek jedynie niecałych 3 kg to wydaje mi się że każdy ciuch lepiej na mnie leży :) Miłego dnia!!!!!
- Dołączył: 2012-05-01
- Miasto: Chrzanów
- Liczba postów: 16
17 maja 2012, 08:53
Oj dziewczyny, ta dieta nas rozpuściła. Teraz chcemy każdego dnia widzieć mniej na wadze a jak nie ma spadku to od razu nos na kwintę. Ja też dziś stoję w miejscu i jestem mniej wesoła niz wczoraj gdy było 0,5kg. No ale organizm też musi się przystosować do zmian. Lepiej powoli a trwale, pamiętajcie, że dietetycy i tak zalecają 1kg na tydzień a my mamy taaakie osiągi.
- Dołączył: 2012-05-17
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 32
17 maja 2012, 10:46
Witam!
Czytam Was od poniedziałku i tylko dlatego jeszcze sie trzymam ;)
Dziś jest 4 dzień z DL. Wczoraj było mi zimno, bolała mnie głowa i chciało mi sie plakać.
Dziś lepiej! I czuje , że waga poszła w dol, bo ubrania luźniejsze.
Nie mam wagi, tak ,że nie wiem jak spada waga, ale najważniejsze ,że spada.
Dz zupy daję 2-3 rózyczki brokuła i duuuużo zielonej pietruszki. Nawet smaczna. Najbardziej lubię koktajl truskawkowy, mocca jest Ok, ale czekolada nie do przyjecia. I nie daje rady 5 posiłków. Raczej 3-4.
- Dołączył: 2012-05-17
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 32
17 maja 2012, 10:46
Edytowany przez aniashirley 17 maja 2012, 10:47