Temat: Dieta Light !?

A dzisiaj jakiś dzień rozpusty mi się trafił, i zjadłam 3 posiłki, nie 2, i jeden koktail jednak daruje, ale jutro zjem 4 i 1 posiłek. No musi być jakaś równowaga:)

ja jutro będę miała dzień rozpusty

a gdzie reszta dziewczyn ? 

Hej dziewczyny odezwijcie się ! Jak wam idzie ?

ja jestem, poki co mieszana....rezultatow nie widze...bede zmniejszac ilość normalnego jedzenia na korzysc DL do Świąt...alina pliss nie powiększaj liter...bo drażni oczy.

Heyka, jak Wam mija weekend, u mnie dzisiaj:

- koktail mocca
- obiad - zupa fasolowa,  II danie - kotlet mielony, ziemniaki, pieczarki (obiad wypas)
- koktail
- koktail
- koktail

Tak się najadlam obiadem, ze moze jeden koktail odpuszcze, zobacze jak wieczorem. Dzisiaj na wage nie stanęlam, cos czuje, ze jutro tez nie, dopiero we wtorek. Ach te weekendy.

hej, korzystalam z tej diety moze 2 tygodnie, schudlam 6kg. mam jeszcze troche tych koktaili, moze sie jeszcze skusze na te diete haha. jakby ktos chcial, moge oddać w dobre ręcę zupki kurczakowe z tej diety, okropne jak dla mnie 

Shirubia ja tych zupek kurczakowych tez nie trawię, nie wiem jak Ty ale ja mam po nich wzdęcia, wiec unikam, podobnio po allevo. 6kg w 2 tygodnie to super wynik, ale pewnie ciągnęłaś na samych koktailach? Kurcze ja bym może tak wyrobiła, ale raz dziennie muszę zjeść coś konkretnego bo inaczej dieta legnie w gruzach:) i tym sposobem jakoś ciągnę.

ja ich przełknąć nie mogłam, odruch wymiotny  nic nie pomoglo, ani przecier pomidorowy, ni nic. truskawka i czekolada najlepsza  allevo nie probowalam, cena niestety byla wtedy wyzsza od dieta light. ostatnio fajna promocja byla w rossmannie 1+1 gratis. 

Kurcze dawno w Rossmanie nie byłam, ale chyba tylko Allevo widziałam tam, DL jeszcze nie było.

Witajcie dziewczyny na szczęście dwie wczorajsze imprezy imieninowe minęły powiem ze u szwagierki zjadłam więcej niz miałam w planach bo piecze po prostu pyszne placki a jeszcze to sałatki i oczywiście alkohol. Bałam się dzisiajeszej wagi po weekendzie ale jest ok waga 69,7 w piątek było 69,6. Czyli dużo mi nie przybyło.
Byłam trochę wczoraj rozczarowana po mnie naprawdę nie widać ze schudłam te 4 kg Za to każdy mówił że mój mąz schudł i jak stanął na wadze okazało się że ma 9 kg mniej. On się nie odchudza a chudnie a ja sie katuje i nic A tata w żarcie mi powiedział że mu pewnie źle gotuje. Wkurzyłam sie wczoraj A mu normalnie gotuje ale nie tak jak jego mamusia codziennie tłuste mięso i ziemniaki. Gotuje z małą ilością tłuszczu a ziemniaczki sa 1-2 razy w tygodniu do tego ma bardzo szybki metabolizm i są skutki  A niestety ja mam taki metabolizm że inaczej nie da rady. A teraz mojemu mężowi trzeba modelki a nie tłustej baby - tak mu wczoraj powiedziałam a on mnie opieprzył
Dzisiaj same koktajle i oczywiście owoce i warzywa trzeba oczyścić organizm po wczorajszym obżarstwie

No imprezki to duże wyzwanie, ja też nagrzeszyłam w weekend, moze teraz w tygodniu będzie łatwiej, dużo pracy, mniej myslenia o podjadaniu. Co do gubienia wagi przez facetów, to moj znajomy schudl 25 kg w 3 miesiace odstawiajac jedynie chleb i ziemniaki oraz ryż, znaczy jadl, ale 1/3 szklanki tylko, a reszta objadal sie miesem i warzywami, no i schudl tak spektakularnie, ale to byla pierwsza dieta jego w zyciu, i faceci chyba szybko gubią te kilogramy.  Natomiast wage utrzymuje, nie ma efektu jojo, był u dietetyczki.