- Dołączył: 2012-03-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2673
17 kwietnia 2012, 21:54
Podczas reklam moją uwagę zwróciła seria produktów o nazwie "Dieta Light".
Któraś z was stosowała już tą dietę?
- Dołączył: 2012-12-31
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 310
15 marca 2013, 08:44
Hey laski, znajomy z południowej Polski dzwonił, że nie mógł znaleść auta na parkingu tak zasypało, u nas padało, ale w pierwsze dwa dni tygodnia, teraz już jest spokój. Mrozik trzyma.
Jestem bardzo zadowolona, chociaż miałam nie wchodzić na wagę to stanęłam dzisiaj, tendencja zniżkowa:) super, oby tak dalej, głodna nie chodze, 2 posiłki jem normalne - jogurt activia i normalny obiad co tam akurat w grafiku, dzisiaj robie naleśniki z twarogiem:). Za mną truskawowy koktail i ruszam do pracy:) Miłego dnia
- Dołączył: 2013-02-19
- Miasto: Łańcut
- Liczba postów: 304
15 marca 2013, 09:37
Właśnie ja jestem z południa powtórzę sie ale to co sie dzieje to masakra
![]()
chyba nic nie będzie z tego lekarza jest coraz gorzej
![]()
Ja właśnie jem moje śniadanko - koktajl truskawkowy
![]()
powiem że te koktajle z diety light są lepsze od allevo ale bardziej czuć je takim proszkiem
Co do ćwiczeń to oprócz latania i sprzątania za dzieckiem to ćwiczę na orbitreku ok 15-20 min, 50 różnych brzuszków i 15 pompek, do tego masaże specjalną gąbką i krem antycellulitowy i staram sie to robić codziennie. I jakos mi te centymetry nie schodzą
![]()
uparty ten mój tłuszczyk
Ale motywacje mam coraz większą jeszcze ok kilograma i będzie poniżej 70
![]()
ciężko mi będzie wrócić do normalnego jedzenia w obawie przez tyciem, ale nie mogę ciągnąć tej diety w nieskończoność.
jutro weekend i wiecznie głody mąż
Edytowany przez alina88 15 marca 2013, 09:42
- Dołączył: 2012-12-31
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 310
15 marca 2013, 16:57
Witam popołudniowo, został mi jeszcze jeden koktail, i pewnie dzisiaj pęknie jakaś lampka winka, jak to przy początku weekendu:) Dzisiaj planowo:
1. koktail truskawkowy
2. 2 naleśniki z serem i jogurt activia
3. jabłko
4. zupa - koktail
5. i jeszcze jedna torebka
- Dołączył: 2013-02-19
- Miasto: Łańcut
- Liczba postów: 304
15 marca 2013, 18:39
dziewczyny macie lub znacie jakis fajny przepis na dietetyczną pizzę??
- Dołączył: 2012-12-31
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 310
15 marca 2013, 19:55
Alina - nie ma co sie oszukiwac i jeść paskudztwo - zjedz ze smakiem kawałek normalnej pizzy:)
- Dołączył: 2012-12-31
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 310
16 marca 2013, 10:50
Heyka, od wczoraj spadło 400 gram, uff, tendencja spadkowa trwa, oby tak dalej:) pomimo wypitego winka wieczorem.
Dzisiaj planowo 3 koktaile, obiad i kawałek śledzia.
- Dołączył: 2013-02-19
- Miasto: Łańcut
- Liczba postów: 304
16 marca 2013, 11:52
u mnie też waga tak spada ok 0,3-0,5 kg dziennie dzisiaj na śniadanie zjadłam pól parówki z odrobinką ketchupu i pól kromki chlebka a na obiad koktajl. później się okaże co i jak.
Dzisiaj jestem szczęśliwa waga spadła poniżej 70 kg jest 69,8
![]()
a jutro dwie imprezy imieninowe
![]()
ale znając mnie po tylu dniach diety nie zaprzepaszczę wszystkiego. Za długo sie katowałam, coś zjem ale nie przesadnie
- Dołączył: 2012-12-31
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 310
16 marca 2013, 12:51
Alinko widzę, że podobnie jak ja jedziesz na mieszanej diecie, ja bym na samych koktailach chyba nie wyrobiła, bo szykuje domownikom normalne jedzenie i to byłaby katorga, a tak jakoś w ogóle nie odczuwam diety, a skoro waga spada to ok. No weekendy szczegolnie imprezowe zawsze są wyzwaniem, ja w weekend lubię sobie posączyć winko wieczorem z mężem, wiec na pewno dzisiaj też powtórzymy:) a za tydzień idę na babską imprezke, i to będzie chwila prawdy, bo tam będzie i jedzonko i pijonko:)
- Dołączył: 2013-02-19
- Miasto: Łańcut
- Liczba postów: 304
16 marca 2013, 16:56
ja od początku jestem na mieszanej bo by mnie nie było stać na tyle koktajli i mam ich jeszcze na ok tydzień. Mam nadzieję że dojdę chociaż do 65 kg chciałabym żeby tak było ale wątpię. jeśli dojdę do tej wagi będę wniebowzięta
![]()
potem chwilkę przerwy żeby więcej sie nie katować i może po 2-3 tygodniach z powrotem wrócę na koktajle żeby dojść do 60 kg.
Najgorsze jest to ze po mnie nie widać że schudłam te 4 kg nie wiem skąd to znika
![]()
Ale sama świadomość ze ważę mniej jest cudowna, przeglądam sie w lusterku (oczywiście patrzę na twarz bo lusterko mam wysoko na reszte nie mam ochoty patrzeć) i jestem z siebie dumna. Co do alkoholu to ja zawsze lubiłam sobie coś wypić np. winko na wieczór czasami piwko albo na imprezkach wódka, a teraz z tą moja świadomością ze chudnę nie mam ochoty
- Dołączył: 2012-12-31
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 310
16 marca 2013, 18:32
Na pewno widać, 4 kg się tak łatwo nie ukryją. Ja się odchudzam od 1.01 różnymi dietami, troche dukana było, trochę liczenia kalorii, a teraz koktaile, mam motywację, w maju komunia w rodzinie, pozniej wyjazd na wakacje, chce wyglądać tak, zebym sie sobie podobała, póki co jest lepiej, ale to jeszcze nie to:) Zrzucam balast po rzuceniu palenia i też wakacjach z opcją "wszystko w cenie" i trochę to za długo trwa, dlatego wzięłam te koktaile, mam zapas na ok 5-6 dni, zobacze czy jeszcze domówię.