- Dołączył: 2012-03-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2673
17 kwietnia 2012, 21:54
Podczas reklam moją uwagę zwróciła seria produktów o nazwie "Dieta Light".
Któraś z was stosowała już tą dietę?
- Dołączył: 2009-10-06
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 22
14 sierpnia 2012, 09:42
Hej Dziewczyny :)
Ja od tygodnia wychodzę z diety. Byłam 3 tygodnie na koktajlach i zupkach DL. Na czas wychodzenia zakupiłam dla urozmaicenia koktajle z Allevo. Plan mam taki żeby co 2 tygodnie zamieniać jeden posiłek. Na razie jeszcze przez tydzień wprowadziłam jeden normalny. Dodatkowo jak jestem jakoś bardzo głodna to do zupki dodaje coś prawdziwego albo podjadam marchewkę czy coś w tym stylu. Na razie waga stoi jak zaczarowana na 64 kg ale nie spodziewałam się spadku w tym tygodniu z powodu okresu. Cieszę się tym że mimo tych okoliczności waga nie rośnie :) Z radością zauważyłam też że nie jestem też w stanie zjeść tyle co wcześniej. W weekend zaszalałam i zrobiłam sobie jajecznicę ale okazało się że to za duża porcja więc musiałam poczęstować psa :) Tak więc plan minimum wykonany. Jeśli chodzi o Allevo to mi te ichne zupki i koktajle wyjątkowo nie smakują i cieszę się że na początku wybrałam DL bo na allevo bym nie wytrwała... Mam nadzieję że w przyszłym tygodniu waga drgnie w dół. Przydałaby się motywacja :)
- Dołączył: 2012-05-26
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 202
14 sierpnia 2012, 10:54
dziękuję
vivienne za miłe słowa
![]()
ja faktycznie mam bardzo silną wolę i jak się uprę to nie ma zmiłuj. Jeśli chodzi o wychodzenie z diety to robię wszystko tak jak jest w zaleceniach tj. co dwa tygodnie zastępuję jeden koktajl normalnym (dietetycznym) posiłkiem. Obecnie (do końca tygodnia) jestem na dwóch koktajlach i trzech posiłkach. Postanowiłam zrobić wszystko jak jest zalecone, co by potem nie wyrzucać sobie, że zawaliłam dietę i straciłam pieniądze. Wierzę, że wolniejsze wychodzenie z diety ma sens i nie jest to jedynie naciąganie ludzi.
Zauważyłam, że trochę z nas było na Dukanie, ja również. No i co, spotykamy się na nowej diecie. Nie wiem jak Wy, ale ja z Dukana nie wyszłam jak należy, olałam fazę IV, zaczęłam się objadać. Tym razem postanowiłam, że będzie inaczej i będę się ściśle trzymać schematu. A czemu w allevo ten okres wychodzenia jest krótszy- nie wiem, ale zauważcie też, że restrykcyjna w allevo trwa 2 tygodnie (a nie 3 jak w DL), może nie jest to bez znaczenia.
- Dołączył: 2012-07-30
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 124
14 sierpnia 2012, 11:06
Dokladnie Czaga123 w Allevo jest dwa tygodnie, dlaczego? tego nie wiem. Mysle ze mozna rowniez,,pociaznac,, ze trzy, ale wydaje mnie sie, ze jednak dla zdrowka lepiej nie przedluzac tej scislej fazy. W proszkac co prawda sa mikroelementy i witaminy ale ona jak to syntetyki w 100% ani nawet 80% nie zostana do konca wchloniete. Ja takze bylam na Dukanie, nie doszlam do fazy IV-pokpilam sprawe...jojo, Cambridge to samo...jojo. Teraz nie dam sie i chyba zdecyduje sie na dluzsza faze wychodzenia tzn zwiekszanie co 2 tyg kalorycznosci. Nie bylabym soba gdybym nie dodala czegos od siebie, wiec wymyslilam sobie ze kolejne 2 tygodnie bede spozywala 3 posilki w proszku zamiast 5 i dwa male po 150 kcal, np 2 kromki razowego pieczywa z jajkiem i cebulka :-) lub pomidorkiem Krzywdy sobie nie zrobie, kulinarnie bede bardziej zaspokojona i ...zaoszczedze na zupkach. Starcza na dluzej.
Co myslicie o takim modelu?
- Dołączył: 2012-07-30
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 124
14 sierpnia 2012, 11:07
Przepraszam za mnostwo literowek
- Dołączył: 2012-05-26
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 202
14 sierpnia 2012, 11:22
aneta1108 wiesz, schemat 3+2 jest dozwolony na Dl, przecież nie trzeba być na 3 tygodniowej restrykcyjnej. Myślę więc, że możesz wprowadzić swój plan. Najważniejsze tylko, żeby powoli, stopniowo wychodzić z diety. Aneta a ile masz do zrzucenia?
14 sierpnia 2012, 11:56
Dzięki czaga123 za odpowiedź! Ja też jestem z natury zdyscyplinowana i mam zamiar trzymać się zaleceń. Marzyłoby mi się, żeby na DL zobaczyć "szóstkę z przodu". Potem chciałam kilka miesięcy utrzymać wagę i później zrobić jeszcze jedno podejście - może do "piąteczki z przodu"? Fajnie by było...
Co do Dukana to u mnie była taka historia, że 3 lata temu we wrześniu przeszliśmy z mężem na dietę. Małżonek mój utył jako nastolatek i całe lata ważył ponad 90kg. Dukan tak mu przypasował, że w 3,5 miesiąca schudł 20kg. Potem grzecznie to utrwalił i utrzymuje wagę do dziś (ma wahania +/- 3kg). Ja tymczasem trzymałam się zaleceń, a waga spadała bardzo powoli, a potem stanęła. Zaczęłam ograniczać ilość zjadanych potraw - niewiele to dało. W końcu w desperacji (zbliżał się termin wesela, na które byliśmy zaproszeni) zaczęłam jeść 5 dni białka, a tylko 2 dni białka+warzywa. I tak nadludzkim wysiłkiem w rok schudłam niecałe 20kg. Postanowiłam zrobić sobie badania, bo uznałam, że coś jest nie tak. No i wtedy wyszła niedoczynność tarczycy. Nawet nie wiecie jak się ucieszyłam z diagnozy! Pomyślałam, że teraz zacznę dostawać tabletki i będzie super. No i odpuściłam sobie fazę utrwalania... I tak od dwóch lat waga rośnie sobie spokojnym tempem 2 kg na miesiąc. Wykupiłam nawet dietę Vitalii. Jak miałam ustalone ok. 1000 kcal to troszkę schudłam, ale pomiary u lekarza wykazały, że straciłam tylko tkankę mięśniową i wodę, procentowa zawartość tłuszczu w organiźmie nawet wzrosła :( Endokrynolog kazał mi jeść 1200-1400 kcal. Fajnie, tylko, że przy takiej ilości kalorii moja waga stoi, a komputerowy psycholog Vitalii opiernicza mnie, że nie trzymam się zaleceń. :(
I tak postanowiłam spróbować zrzucać kilogramy na raty. Mam nadzieję, że koktajle są na tyle dobrze zbilansowane, że spalę jednak trochę tłuszczu, a nie resztkę mięśni. A smak koktajli? No cóż - gotowana pierś kurczaka też poezją smaku nie jest... :)
Tak więc jestem dobrej myśli i takiego optymistycznego nastawienia wszystkim życzę!
- Dołączył: 2012-05-26
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 202
14 sierpnia 2012, 12:39
vivienne kurcze, to może nie powinnaś być na restrykcyjnej tylko na częściowej i w zamian wprowadzić ćwiczenia, co by te mięśnie trochę zbudować
![]()
. No i myślę, że wtedy zaczęłabyś spalać tłuszczyk. Nie znam się dokładnie na tym (mój mąż tak) ale na "chłopski" rozum tak mi się wydaje.
ps. ja lubię gotowaną pierś z kurczaka
![]()
właśnie się gotuje.. do tego gotowany brokuł i kalafiorek. Tak oto się odżywiam
- Dołączył: 2012-07-30
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 118
15 sierpnia 2012, 08:57
udało mi sie zmieścić w moje stare jeansy :D ale radocha!
tylko kurcze od dwóch dni strasznie boli mnie głowa
- Dołączył: 2012-05-14
- Miasto: Ostrzeszów
- Liczba postów: 182
15 sierpnia 2012, 11:35
Cześć Wam, nie odzywałam ponad miesiąc, widzę, że dużo nowych użytkowniczek, wygląda to jakbym ja była nowa
![]()
Powiem Wam, że u mnie cały czas rewelacja!!!!!! Przypomnę że DL zaczęłam na początku czerwca czy jakoś tak, byłam 3 tyg na restrykcyjnej a potem dodawałam posiłki, teraz jem juz prawie wszystko właściwie tak naprawdę jem i piję wszystko!!! I nie przytyłam ani kilogramka!!!! Trzymam się jak nic
![]()