1 kwietnia 2012, 23:27
a teraz wnetki 85 mam tego dosc ,potrzebuję wsparcia.Puchną mi kolana mam problemy z ręcami,chyba krążenie mi siada...wszystko przez to obżeranie się ....
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 3944
2 kwietnia 2012, 09:30
nie marudz tylko bierz sie do roboty -
tyle.
- Dołączył: 2011-10-05
- Miasto: Puławy
- Liczba postów: 917
2 kwietnia 2012, 09:37
Jesli Cie to zmotywuje-rok temu wazylam 104,6 kg (wzrost 160) teraz dzieki mz i cwiczeniom 68 (na pasku 66, bo tyle bylo, ale przez problemy zdrowotne troszke przytlam), wzrost oczywiscie bez zmian ;-) i walcze dalej. Dasz rade, 3mam za Ciebie kciuki
- Dołączył: 2009-01-26
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1362
2 kwietnia 2012, 10:42
13 kg w rok? To się nie dzieje bez przyczyny. Koniecznie zrób badania, szczególnie hormonów tarczycy. Przez samo "obżeranie się" tyle chyba nie przybędzie. Jaki prowadzisz tryb życia? Nie leżysz chyba przez cały dzień?
2 kwietnia 2012, 10:42
To bierz się za siebie a nie narzekaj :pChyba nie myślisz że siedząc i obżerając się waga będzie spadać?
Sorry za ostre słowa, ale czasem trzeba ;)
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Alderaan
- Liczba postów: 12868
2 kwietnia 2012, 11:03
BlackWhitee napisał(a):
z recami hahahaa
Ruszaj się dużo i unikaj soli w nadmiarze. Koniecznie zmień tryb życia, nieważne co mówią znajomi, rodzice, mąż/chłopak, Ty musisz zadbać o swoje ZDROWIE i to jak najszybciej.
- Dołączył: 2011-11-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 578
2 kwietnia 2012, 12:36
Ja mam 165cm wzrostu i jak doszło do tego,że ważyłam 74 kg to strasznie źle się czułam. Nigdy wcześniej nie miałam problemu z wagą a tu nagle takie coś. Nogi miałam popuchnięte jak baloniki.Twarz tak samo. Okropnie się z tym czułam. Także wiem co czujesz. Musisz wziąć się za siebie nikt inny tego za Ciebie nie zrobi! Walcz o siebie o swoją przyszłość. Ja zaczełam ćwiczyć Cardio z Mel B, raz w tyg chodzę na siłownię i basen. Czuję się coraz lepiej i lepiej wyglądam. Powodzenia!!! Dasz radę! Wystarczy tylko chcieć!
- Dołączył: 2011-11-07
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 208
2 kwietnia 2012, 13:59
no to do roboty
ćwiczenia i mniej jedzenia
- Dołączył: 2012-03-24
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 126
2 kwietnia 2012, 14:35
Nic się nie zadziało ;). Może kilka bitew straconych, ale wojna nadal trwa! ;D. Powodzenia i wytrwałości :)))))
Edytowany przez bleblebluha 2 kwietnia 2012, 14:36