- Dołączył: 2009-09-22
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 271
29 lutego 2012, 22:29
Jestem prawie pewna, że wiele z was zabiera się za kolejne podejście do odchudzania. Dla mnie będzie to już chyba milionowa próba, ale tym razem zakładam ten wątek, żeby mieć odpowiednią motywację - będę pisać o swoich smutkach i postępach, więc raczej nie wypada się nie wykazać! ![]()
Mam 164cm wzrostu i dzisiaj z przerażeniem stwierdziłam, że ważę już 76,80kg - istna masakra!
Tak dłużej być nie może!!
Na dworze robi się coraz cieplej, więc z rozruszaniem się nie będzie aż takiego problemu - najważniejsze to nie dać się zwyciężyć lenistwu! ![]()
Może chciałby ktoś do mnie dołączyć??
Razem zawsze raźniej!! ![]()
- Dołączył: 2009-09-22
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 271
29 lutego 2012, 23:10
Witaj beciu! ![]()
Wagowo mamy do siebie baaardzo blisko, jak idzie o ilość kilo do zrzucenia!
Tym razem damy radę! ![]()
- Dołączył: 2009-09-22
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 271
29 lutego 2012, 23:14
Ciasteczko, chodzi Ci o mierzenie się, ważenie i takie tam, żeby wpisywać wyniki np. raz w tygodniu??
- Dołączył: 2012-02-26
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 1127
29 lutego 2012, 23:15
Ciasteczko, wiesz co, ja bym była nawet za gdyby nie moja ciotka - lekarka która kiedyś stwierdziła, że minus 3kg to się zje dobry obiad i będzie na plus, poza tym różnica czy się waży w ubraniu czy bez, przed okresem czy po, rano czy wieczorem... Stwierdziła, że jak schudnę 10kg to przyzna mi rację, że schudłam... I nie zamierzam, w związku z tym, przykład wagi do jednego kilograma na minusie czy dwóch.
- Dołączył: 2011-09-29
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 6005
29 lutego 2012, 23:15
tak :) mnie to bardzo motywuje a jestem uzależniona od ważenia wcześniej potrafiłam nawet po kilka razy dziennie na dzie dzisiejszy codziennie ale zamierzam raz w tygodniu, dzięki temu wiem czy waga mi spada bo jesli nie to znak że coś źle robię i czas co zmienić w diecie
Edytowany przez Ciasteczko25 29 lutego 2012, 23:17
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
29 lutego 2012, 23:16
ozonik napisał(a):
Witaj Olciu! Po suwaczku widzę, że ładnie poszło Ci z nadprogramowymi kilogramami - gratulacje! Zdradzisz sekret Twojego powodzenia??
Kochana, przede wszystkim czas - zdrowo i trwale chudniemy powolutku: 0,5-1kg maksymalnie tygodniowo
Posiłki zbilansowane, zdrowe, w równych odstępach czasowych, ostatni 4godz. przed snem, z zasadami diety South Beach (niski indeks glikemiczny) i 2l wody mineralnej dziennie + dużo ruchu jeśli nie ma przeciwwskazań (ja prawie non stop leżę plackiem od pół roku, więc ciężko mi się odchudzać, ale nie jem mniej niż 1500kcal/dobę)
Edytowany przez Olcia1975 29 lutego 2012, 23:18
29 lutego 2012, 23:16
Ja jestem za :) raz w tygodniu waga i wymiary :D
- Dołączył: 2012-02-26
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 1127
29 lutego 2012, 23:16
To, po prostu, gotuj mnie - mniejsza szansa, że będzie Ci się chciało dogotowywać. A na pizzę wychodź tylko ze znajomymi i to tak żebyś fizycznie nie mogła zjeść więcej niż kawałek bo np będzie aż 6 osób... albo 3 i więcej niż 2 kawałki nie zjesz bo musiałabyś zamawiać drugą :)
- Dołączył: 2012-02-26
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 1127
29 lutego 2012, 23:19
ozonik, gotuj mnieJ, nie "mnie", ja mogłabym być niesmaczna, poza tym niezdrowa, tłusta i woogóle, nie polecam :D