Temat: Będzie mnie mniej do lata!! Start 01.03.2012r.

Jestem prawie pewna, że wiele z was zabiera się za kolejne podejście do odchudzania. Dla mnie będzie to już chyba milionowa próba, ale tym razem zakładam ten wątek, żeby mieć odpowiednią motywację - będę pisać o swoich smutkach i postępach, więc raczej nie wypada się nie wykazać! 
Mam 164cm wzrostu i dzisiaj z przerażeniem stwierdziłam, że ważę już 76,80kg - istna masakra!
Tak dłużej być nie może!!
Na dworze robi się coraz cieplej, więc z rozruszaniem się nie będzie aż takiego problemu - najważniejsze to nie dać się zwyciężyć lenistwu! 

Może chciałby ktoś do mnie dołączyć??
Razem zawsze raźniej!! 
Pasek wagi
Witaj beciu! 
Wagowo mamy do siebie baaardzo blisko, jak idzie o ilość kilo do zrzucenia!
Tym razem damy radę! 
Pasek wagi
gosiaewip, nie mam problemów ze słodyczami, nie jem, nie potrzebuję słodyczy wcale. Czasem, jak przyjdzie ochota, to zjem kawałeczek czekolady albo jakiegoś cukierka, ale zdarza się to baaardzo rzadko.
Niestety nie ma opcji, żebym zjadła na obiad szklankę makaronu albo kawałeczek pizzy... - nie umiem się opanować i wsuwam pełne porcje...
Pasek wagi
Ciasteczko, chodzi Ci o mierzenie się, ważenie i takie tam, żeby wpisywać wyniki np. raz w tygodniu??
Pasek wagi
Ciasteczko, wiesz co, ja bym była nawet za gdyby nie moja ciotka - lekarka która kiedyś stwierdziła, że minus 3kg to się zje dobry obiad i będzie na plus, poza tym różnica czy się waży w ubraniu czy bez, przed okresem czy po, rano czy wieczorem... Stwierdziła, że jak schudnę 10kg to przyzna mi rację, że schudłam... I nie zamierzam, w związku z tym, przykład wagi do jednego kilograma na minusie czy dwóch.
tak :) mnie to bardzo motywuje a jestem uzależniona od ważenia wcześniej potrafiłam nawet po kilka razy dziennie na dzie dzisiejszy codziennie ale zamierzam raz w tygodniu, dzięki temu wiem czy waga mi spada bo jesli nie to znak że coś źle robię i czas co zmienić w diecie
Pasek wagi

ozonik napisał(a):

Witaj Olciu! Po suwaczku widzę, że ładnie poszło Ci z nadprogramowymi kilogramami - gratulacje! Zdradzisz sekret Twojego powodzenia??


Kochana, przede wszystkim czas - zdrowo i trwale chudniemy powolutku: 0,5-1kg maksymalnie tygodniowo
Posiłki zbilansowane, zdrowe, w równych odstępach czasowych, ostatni 4godz. przed snem, z zasadami diety South Beach (niski indeks glikemiczny) i 2l wody mineralnej dziennie + dużo ruchu jeśli nie ma przeciwwskazań (ja prawie non stop leżę plackiem od pół roku, więc ciężko mi się odchudzać, ale nie jem mniej niż 1500kcal/dobę) 
Pasek wagi
Ja jestem za :) raz w tygodniu waga i wymiary :D
To, po prostu, gotuj mnie - mniejsza szansa, że będzie Ci się chciało dogotowywać. A na pizzę wychodź tylko ze znajomymi i to tak żebyś fizycznie nie mogła zjeść więcej niż kawałek bo np będzie aż 6 osób... albo 3 i więcej niż 2 kawałki nie zjesz bo musiałabyś zamawiać drugą :)
ozonik, gotuj mnieJ, nie "mnie", ja mogłabym być niesmaczna, poza tym niezdrowa, tłusta i woogóle, nie polecam :D
gosiaewip, zgadzam się z Tobą. Na wagę ma wpływ wiele czynników. Ale z drugiej strony jestem za tym, żeby raz na tydzień podawać swoją wagę, np. w sobotę (w naszym przypadku od przyszłej soboty ). I to bez względu na to, czy ktoś był na imprezie, spotkaniu z psiapsiółkami, urodzinach cioci kloci itp., itd. 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.