Temat: dieta niełączenia

Cześć wszystkim! Słuchajcie chciałam was zapytać co myślicie o diecie niełączenia (białek z węglowodanami) podobno jest prosta i bardzo skuteczna. Czytałam, że sporo osób na niej schudło, ale mam kilka pytań. W sumie to nie jest takie łatwe, np mleko zawiera dużo białka, ale i węglowodanów i do czego je zaliczyć? Albo jogurt naturalny, tak samo.. Aha i jaki czas powinien dzielić poszczególne posiłki? Proszę o wypowiedzi :) 
przepraszam nie wiedziałam, że użycie capsa jest zabronione :D No właśnie,  a dużo i schudła i czy miała dużo wyrzeczeń?
ja myślałam ,że dieta niełączenia polega na nie łączeniu tłuszczów i węglowodanów ,a nie białek... ale może się mylę.
Pasek wagi
nie nie, na pewno chodzi o węglowodany i białka, a tłuszcze to produkt pośredni. Sporo juz o tym czytałam.
Koleżanka schudła na niej ze 104 na 59 kg. Po prostu jadła np mięso na obiad (białko) a po jakiejś godzinie czy dwóch ziemniaki i surówkę (węglowodany).  Mleko, jogurty, twarogi i sery, jaja, mięso, serki homo, ryby itd. itp. to wszystko są białka.
Pasek wagi
Hmm, ja byłam na tej diecie. Faktycznie bardzo skuteczna, bardziej ze względu na to, że w dobrym połączeniu możemy jeść zdrowo i nie odmawiać sobie lubianych produktów.
Mleko to produkt białkowy, jogurt również. 
Posiłki powinnaś jadać mniej więcej co 3 godziny. 
ojaa:O godne podziwu :) czyli  nie chodzi o to, że jeżeli większością składników odżywczych są cukry, to produkt spożywczy jest węglowodanem? To by tłumaczyło to mleko :D
Dzięki za odpowiedzi ;) A myślicie dziewczyny, że np można zjeść dajmy na to drożdżówkę, byle nie połączyć jej z jakimś białkiem?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.