Temat: Dieta Montignaca- pytania , odpowiedzi, przepisy...

Witam
Zaczynam właśnie dietę metodą Montignaca (MM)

Montignac uważa, że otyłość wynika ze źle skomponowanej diety, złego doboru produktów, a nie z powodu zbyt dużej ilości jedzenia dostarczanego organizmowi. Podstawowa zasada tej diety to zwracanie uwagi na dobór węglowodanów w jadłospisie. Trzeba dobierać je tak, aby spożyty pokarm w jak najmniejszym stopniu przyczyniał się do znacznego podnoszenia poziomu glukozy we krwi.

tutaj jest cały opis:
http://vitalia.pl/index.php/mid/3/fid/2/diety/dieta&article_id=137

mam do niej ksiązkę (e-booka ) do pobrania na chomiku
Montignac - Jeść aby schudnąć

http://chomikuj.pl/calineczkazbajki/szczup*c5*82o+i+zdrowo/Montignac 

czy jest ktoś chętny na tą dietkę
Pasek wagi
na żelatynie by galaretka owocowa wyszła, ale co do trwałości jej to mam wątpliwości

Martalla moja Mama też głównie smaży uwielbiam zwłaszcza śliwkowe, ale ja z nią muszę boje prowadzić bo ona do tego mnóstwo cukru daje, od niedawna są mniej więcej jadalne (zmniejszyła dawkę cukru o ponad połowę)
Jednak mam nadzieję że  Ci Magda wyjdą te konfitury - to może potem przepis "sprzedasz"

a ja za to pierwszy weekend bez wpadek, w końcu po 3 tygodniach udało mi się zacząć dzień bez wody i wytrzymać z piciem do pół godziny po śniadaniu, zeszłam do 1 małej filiżanki kawy . niestety nadal żadnych efektów wagowych ale nadal ubywają cm w talii, biodrach i w udach - a to dla mnie najważniejsze. no i trzymam się harmonogramu w-w-t-t z czego te drugie tłuszcze to głównie ryby :-)
Anikasy, to super!

Ja z moją mamą przynajmniej nie muszę wojować, bo ona MMką jest :-) drugofazową, co prawda bo nie odchudza się, a jest cukrzykiem, ale wie o co chodzi i cukru u nich w domu nie ma... no w cukiernicy dla taty do herbaty :-)))
mama robi też przetwory w dwóch wersjach cukrowej i fruktozowej :-)
ten brak spadku wagi myślę tkwi w diecie którą stosowałam przed powrotem do mm, wpakowałam się w dietę dukana (proteinową), mimo stosowania jej prawidłowo, obciążyłam zbyt mocną nerki białkiem, wyniki badań wprowadziły lekarza w osłupienia(byłam na tej diecie całe 5 dni), na szczęście  już się u normalizowało, tak mi się wydaje że mój organizm teraz "walczy" z kolejną dietą, czytałam też kiedyś że kolejne podejścia do mm są trudniejsze, i dużo dłużej się chudnie,
Anikasy, no niestety protal nie jest dla każdego, nerki wysiadają... Ja nawet nie próbuję.

A właśnie wyczytałam, że fruktoza to samo zło...
http://www.focus.pl/nauka/zobacz/publikacje/ukryty-cukier-przyczajony-tluszcz/strona-publikacji/1/nc/1/ 

Ale je jej będę używać, nie jem jej dużo, więc bez przesady... No chyba, że nagle wyniki ulegną pogorszeniu ;-)

Magda,  w składzie dżemów "kupnych" jest pektyna, ona powinna być dobra
a tu masz agar:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Agar-agar


Witajcie dziewczyny, ja już po urlopie, czas wrócić na tory MM.
Witajcie!
Witaj Augustyno pourlopowo:-)

Czy jesteś wypoczęta i pełna nowych sił po urlopie?

Ja dziś nadal cierpię z powodu bólu pleców. Strasznie ciężko mi się siedzi przy biurku.

Przez te boleści wczoraj kompletnie zawaliłam MM... Szkoda gadać.

Miłego dnia!
Witaj Augustyna, zazdraszczam tego urlopu, ja się wybieram końcem sierpnia, i nie mogę się już doczekać,

co do mm, z uwagi na brak spadków wagowych zaczęłam stosować mm dość restrykcyjnie zobaczymy co da kolejny tydzień

ja powinnam sobie MM zaostrzyć...
bo jak tak dalej pójdzie, trochę MM, trochę "psot kuchennych" to będę znów 80kg ważyć... A tego nie chcę :-)

Dziś będę grzeczna :-)
Najgorzej, że nie mogę ćwiczyć :-(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.