Temat: Dieta Montignaca- pytania , odpowiedzi, przepisy...

Madziu, polecam jeszcze rooibosa, pyszota!
Nie jest herbata, ale jakiś afrykański czerwonokrzew czy podobnie, zawiera różne zdrowe rzeczy i ma lekko miodowy zapach, jest też lekko słodkawy, naturalnie, bez słodzenia!
Pyszota :-)

ha muszę się pochwalić, w weekend byłam na zakupach i udało mi się pierwszy raz od 8 lat wejść w rozmiar 38, jestem bardzo zadowolona z rezultatów stosowania diety

Anikasy, ja tylko zimą :-)
kardamon jest "za ciepły" na lato :-)))

o, gratuluję rozmiaru :-)))

anikasy - ważne, żeby dodać "zbożowy/a" a czy napój, czy kawa...... tradycje trudno się zmienia:))

co do rooibosa - mam z nim problem....... otóż jak byłam w ciąży to się naczytałam, że na mdłości pomaga herbata z imbirem...... jedyną herbatę z imbirem jaką znalazłam w sklepie to był rooibos, bo nie wpadłam na pomysł kupienia samego imbiru:)) no i .......  jak widzę napis rooibos to już mam mdłości:))) ja wiem, to tylko psychika, ale po ciąży mi to akurat zostało......  pijam tez mate, ale mate tez pobudza:))

no no...... dziewczyny !!! Calineczka też widzę zrobiła w pamiętniku wpis o spadkach...... motywujecie!!! a wiecie, że ja też nawet mam jedną marynarkę rozmiar 38?? i bluzkę z terranovy M?? i kupiłam je i nosiłam przy wadze około 70kg:)) dlatego jak spadnę do 70 to już będę bardzo szczęśliwa:))

połączenie rooibos z imbirem jest fatalne! pachnie mydłem... kompletnie nie konsumpcyjna para... kto to wymyślił?

spróbuj czystego, naprawdę pyszny! czy raczej mi smakuje bardzo :-)

Madziu, zamawiałaś coś z tego sklepu BogutnMlyn.pl ?

wiesz co? nie zamawiałam, bo odkryłam ten sklep jak już byłam tutaj w Czechach....... ale wiem, że sporo osób, które pieką chleb, zamawiają tam mąki......  także poza tym, co widzę w necie, nie mam innych doświadczeń z Bogutyniem........

a jeszcze tak przy okazji tych kaw zbożowych - pamiętacie taką bodajże Turek, z głową turka, ale to była zbożowa do zaparzania i przecedzania fusów!!!! pamiętam, jak moja mama obiła rano taką zaparzankę zbożową, cały dzban i potem po obiedzie drugi dzban Turka:)) Inka to już był wypas od święta:)))))