- Dołączył: 2007-05-06
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 4266
11 czerwca 2009, 14:55
Witam Zaczynam właśnie dietę metodą Montignaca (MM) Montignac uważa, że otyłość wynika ze źle skomponowanej diety, złego doboru produktów, a nie z powodu zbyt dużej ilości jedzenia dostarczanego organizmowi. Podstawowa zasada tej diety to zwracanie uwagi na dobór węglowodanów w jadłospisie. Trzeba dobierać je tak, aby spożyty pokarm w jak najmniejszym stopniu przyczyniał się do znacznego podnoszenia poziomu glukozy we krwi.tutaj jest cały opis:http://vitalia.pl/index.php/mid/3/fid/2/diety/dieta&article_id=137mam do niej ksiązkę (e-booka ) do pobrania na chomiku Montignac - Jeść aby schudnąć
http://chomikuj.pl/calineczkazbajki/szczup*c5*82o+i+zdrowo/Montignac
czy jest ktoś chętny na tą dietkę
Edytowany przez calineczkazbajki 16 sierpnia 2011, 19:59
- Dołączył: 2008-01-21
- Miasto: Inne
- Liczba postów: 12796
22 czerwca 2009, 11:09
oj muffiny i za mną chodzą, na razie zaspokajam sie plackami..... bo foremki nie mam:(
22 czerwca 2009, 11:15
ja dziś placki zrobię na kolację :-)
w sumie to nie wiem czy będą to placki, czy gofry... mam patelnie Tefal - teflonową i czasem coś do niej przywiera jeśli bez tluszczu :-/
a z gofrownicy ładniejsze będą :-)))
- Dołączył: 2007-05-06
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 4266
22 czerwca 2009, 11:18
hmm... to moze i ja się skusze...
taki przepis znalazłam...
Korzenne muffiny jabłkowe
|
suche: 2 szklanki maki pszennej 1850 1/2 szklanki fruktozy 2 łyzeczki proszku do pieczenia 2 goździki zmielone lub utłuczne w moździerzu 2 kulki ziela angielskiego zmielone lub utłuczne w moździerzu 1/4 łyzczki imbiru 1/4 łyzeczki gałki muszkatołowej lub zamiast powyższych 1/2 łyzeczki przyprawy do pierników
1 łyzeczka cynamonu mokre: 2 białka 1 szklanka mleka 2 jabłka Nagrzac piekarnik do 180 stopni. W dwóch osobny miskach wymieszac suche i mokre składniki. Połączyc obie masy, dodac jabłka pokrojone w kostke. Przełozyc do wyłozonych papierem foremek. Piec około 20-25 min, najlepiej sprawdzic patyczkiem czy sa w środku suche. ![]() ![]() |
- Dołączył: 2007-05-06
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 4266
22 czerwca 2009, 11:20
nie mam maki pszennej 1850 :( i nie wiem czy tutaj kupie
mam tylko orkiszową i nie za bardzo wiem , czy ona się nadaje ..
22 czerwca 2009, 11:22
sprawdzisz :-)
a ja te placki/ gofry zamierzam wykonać z mieszanej mąki razowej żytniej i razowej pszennej :-)
zobaczymy co z tego wyjdzie :-)))
22 czerwca 2009, 11:24
muszę kupić foremkę muffinkową :-)
wyglądają apetycznie, a ja kocham piernikowe smaki :-)
22 czerwca 2009, 11:33
Dzień dobry chyba nie jestem w temacie bo nie wiem o jakich plackach Wy mówicie dziewczynki ?? a cóż to za apetyczne babeczki hmmm muszę cofnąć się do tyłu żeby zajarzyć hmmm właśnie wróciłam z Tesco i faktycznie pełno było tego chleba ryżowego , na którego ostatnio nie zwróciłam uwagi ale nie kupiłam bo jest bee :)
22 czerwca 2009, 11:36
Witaj BasiaJurka,
mówimy o tych plackach, które dopiero zamierzam zrobić na kolację :-)
więc mowa na razie o hipotetycznych plackach :-)))
- Dołączył: 2007-05-06
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 4266
22 czerwca 2009, 11:39
mam :)
wyciete z przepisu :
2-szklanki maki pp-polecam orkiszowa, moim zdaniem najlepsza do slodkich wypiekow
- Dołączył: 2008-01-21
- Miasto: Inne
- Liczba postów: 12796
22 czerwca 2009, 11:46
a ja placki robię w sumie w większości z otrębów... po Dukanie tak mi zostało, dzisiaj dałam takie składniki: 2 łyżki otrębów, łyżka mąki pszennej pełnoziarniste, 1 białko, 2 czubate łyżki twarogu (mam taki już dość rzadki, ala mielony, nie jest w kawałku tylko w kubeczku) i łyżka-2 jogurtu, może być mleko...... i na suchy teflon, ewentualnie miźnięty pędzelkiem z olejem, ale raczej na suchą patelnię robię..... albo naleśniki - normalnie jak naleśniki, z tym że z pełnej mąki...... placki jem z dżemem z fruktozą, albo same..... ostatnio piekłam piernik i sama wrąbałam w 2 dni:) taka mała keskówka wyszła...... przepis podobny jak muffinki, które podała Calineczka.... mnie jeszcze kręcą te muffiny czekoladowe Montiego, z tym że one są w wersji tłuszczowej (czekolada plus całe jajka) a calineczkowe są w wersji węglowej:) takze spokojnie można się nasycić słodyczami:)