Temat: Dieta Montignaca- pytania , odpowiedzi, przepisy...

Witam
Zaczynam właśnie dietę metodą Montignaca (MM)

Montignac uważa, że otyłość wynika ze źle skomponowanej diety, złego doboru produktów, a nie z powodu zbyt dużej ilości jedzenia dostarczanego organizmowi. Podstawowa zasada tej diety to zwracanie uwagi na dobór węglowodanów w jadłospisie. Trzeba dobierać je tak, aby spożyty pokarm w jak najmniejszym stopniu przyczyniał się do znacznego podnoszenia poziomu glukozy we krwi.

tutaj jest cały opis:
http://vitalia.pl/index.php/mid/3/fid/2/diety/dieta&article_id=137

mam do niej ksiązkę (e-booka ) do pobrania na chomiku
Montignac - Jeść aby schudnąć

http://chomikuj.pl/calineczkazbajki/szczup*c5*82o+i+zdrowo/Montignac 

czy jest ktoś chętny na tą dietkę
Pasek wagi
a ja kocham warzywa :-) nie mam przy posiłku stosunku 1:1 a raczej 1:2... warzyw jem bardzo dużo, mniam :-)))
calineczkazbajki -- nie trzymaj pomidorow w lodowce, bo tak traca smak! Ja kupilam sobie drewniana, a dokladnie bambusowa, miche i w niej trzymam pomidory na blacie. Poczujesz rozniece, uwierz mi!!!

magda0504 -- genialny pomysl z reorganizacja lodowki .  Musze to przemyslec i zrobic!

Marrtalla -- na zakupy poszlam z moja uczona ksiazka w torebce, w razie niepewnoci, a liste ulozylam wczesniej w domu i scisle sie jej trzymalam. Zaraz ide lunch robic, juz drze 

Laski, wyczytalam w mojej uczonej ksiazce, ze w fazie I mozna pic kawe 100% arabica. Chluplam do niej chudego mleka, bo mialam sniadanie weglowodanowe z wysokim blonnikiem i to samo mleko mialam w platkach owsianych, do ktorych dodalam otreby i troche zarodkow oraz garsc truskawek. Jak Wy radzicie sobie z poranna kawa? Ja sobie bez niej zycia nie wyobrazam!!!
Klara76
dziękuje za rade - wypróbuje i zdam relacje ;)
Pasek wagi
Klaro, ja poradziłam sobie z poranną kawą dość łatwo. Nie pijam jej już od roku :-)
Ale jaj jestem smako- kawo- pijką, a nie ciśnienio- kawo- pijką :-)
Tęsknie za smakiem kawy, dlatego na MM pozwalam sobie na jedną w ciągu dnia... Kiedyś pijałam po 5-6 :-)))
dzień dobry z dżdżystej Warszawy :0
już po śniadaniu
dzień dobry, Mazury też zadżdżone :-(
dzien dobry dziewczyny

u mnie pogoda zupełnie nieangielska
22 stopnie i nie pada :)

miłego dnia wam zycze
Pasek wagi
Calineczko, zazdroszczę :-)
U mnie jest dość ciepło, ale strasznie ciemno :-(
Na szczęście nastrój mi dopisuje :-)))

właśnie szukam jakieś formy na muffinyi biorę się od jutra za pieczenie, mniam, takie pychotki z truskawkami albo twarogiem...
dżdżyste Czechy pozdrawiają:)) chłodno, tak na polar..... ale na szczęście nie pada... jak tam po śniadankach?? Ja dzisiaj jak zwykle zjadłąm swoje niesmiertelne i jeszcze nie ubrzydzone placki..... ale jestem już po Pilatesie i głodnam....... do obiadu trzeba by wytrwać jeszcze z godzinkę.....  nie pamiętam, czy soczewicę można jeść z tłuszczami, np z jajkiem sadzonym/? chyba, nie, ale nie jestem pewna........... nieeee chyba nie......chorerka, to co na obiad??? (mąż wziął kartę a mamy tylko jedną, pojechał na służbówkę a w portfelu dźwięczą miedziaki...... i tak zrobiłam za to niezłe zakupy..... hehe.... dobrze, że na wieczór wraca..... to z Hanką nie umrzemy:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.