- Dołączył: 2007-05-06
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 4266
11 czerwca 2009, 14:55
Witam Zaczynam właśnie dietę metodą Montignaca (MM) Montignac uważa, że otyłość wynika ze źle skomponowanej diety, złego doboru produktów, a nie z powodu zbyt dużej ilości jedzenia dostarczanego organizmowi. Podstawowa zasada tej diety to zwracanie uwagi na dobór węglowodanów w jadłospisie. Trzeba dobierać je tak, aby spożyty pokarm w jak najmniejszym stopniu przyczyniał się do znacznego podnoszenia poziomu glukozy we krwi.tutaj jest cały opis:http://vitalia.pl/index.php/mid/3/fid/2/diety/dieta&article_id=137mam do niej ksiązkę (e-booka ) do pobrania na chomiku Montignac - Jeść aby schudnąć
http://chomikuj.pl/calineczkazbajki/szczup*c5*82o+i+zdrowo/Montignac
czy jest ktoś chętny na tą dietkę
Edytowany przez calineczkazbajki 16 sierpnia 2011, 19:59
21 czerwca 2009, 20:13
a ja kocham warzywa :-) nie mam przy posiłku stosunku 1:1 a raczej 1:2... warzyw jem bardzo dużo, mniam :-)))
21 czerwca 2009, 20:16
calineczkazbajki -- nie trzymaj pomidorow w lodowce, bo tak traca smak! Ja kupilam sobie drewniana, a dokladnie bambusowa, miche i w niej trzymam pomidory na blacie. Poczujesz rozniece, uwierz mi!!!
magda0504 -- genialny pomysl z reorganizacja lodowki
![]()
. Musze to przemyslec i zrobic!
Marrtalla -- na zakupy poszlam z moja
uczona ksiazka w torebce, w razie niepewnoci, a liste ulozylam wczesniej w domu i scisle sie jej trzymalam. Zaraz ide lunch robic, juz drze
![]()
Laski, wyczytalam w mojej
uczonej ksiazce, ze w
fazie I mozna pic kawe
100% arabica. Chluplam do niej chudego mleka, bo mialam sniadanie weglowodanowe z wysokim blonnikiem i to samo mleko mialam w platkach owsianych, do ktorych dodalam otreby i troche zarodkow oraz garsc truskawek.
Jak Wy radzicie sobie z poranna kawa? Ja sobie bez niej zycia nie wyobrazam!!!
- Dołączył: 2007-05-06
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 4266
21 czerwca 2009, 20:20
Klara76
dziękuje za rade - wypróbuje i zdam relacje ;)
21 czerwca 2009, 20:28
Klaro, ja poradziłam sobie z poranną kawą dość łatwo. Nie pijam jej już od roku :-)
Ale jaj jestem smako- kawo- pijką, a nie ciśnienio- kawo- pijką :-)
Tęsknie za smakiem kawy, dlatego na MM pozwalam sobie na jedną w ciągu dnia... Kiedyś pijałam po 5-6 :-)))
- Dołączył: 2007-12-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1268
22 czerwca 2009, 09:10
dzień dobry z dżdżystej Warszawy :0
już po śniadaniu
22 czerwca 2009, 09:18
dzień dobry, Mazury też zadżdżone :-(
- Dołączył: 2007-05-06
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 4266
22 czerwca 2009, 09:29
dzien dobry dziewczyny
u mnie pogoda zupełnie nieangielska
22 stopnie i nie pada :)
miłego dnia wam zycze
22 czerwca 2009, 09:32
Calineczko, zazdroszczę :-)
U mnie jest dość ciepło, ale strasznie ciemno :-(
Na szczęście nastrój mi dopisuje :-)))
- Dołączył: 2007-12-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1268
22 czerwca 2009, 11:07
właśnie szukam jakieś formy na muffinyi biorę się od jutra za pieczenie, mniam, takie pychotki z truskawkami albo twarogiem...
- Dołączył: 2008-01-21
- Miasto: Inne
- Liczba postów: 12796
22 czerwca 2009, 11:08
dżdżyste Czechy pozdrawiają:)) chłodno, tak na polar..... ale na szczęście nie pada... jak tam po śniadankach?? Ja dzisiaj jak zwykle zjadłąm swoje niesmiertelne i jeszcze nie ubrzydzone placki..... ale jestem już po Pilatesie i głodnam....... do obiadu trzeba by wytrwać jeszcze z godzinkę..... nie pamiętam, czy soczewicę można jeść z tłuszczami, np z jajkiem sadzonym/? chyba, nie, ale nie jestem pewna........... nieeee chyba nie......chorerka, to co na obiad??? (mąż wziął kartę a mamy tylko jedną, pojechał na służbówkę a w portfelu dźwięczą miedziaki...... i tak zrobiłam za to niezłe zakupy..... hehe.... dobrze, że na wieczór wraca..... to z Hanką nie umrzemy:)