- Dołączył: 2007-05-06
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 4266
11 czerwca 2009, 14:55
Witam Zaczynam właśnie dietę metodą Montignaca (MM) Montignac uważa, że otyłość wynika ze źle skomponowanej diety, złego doboru produktów, a nie z powodu zbyt dużej ilości jedzenia dostarczanego organizmowi. Podstawowa zasada tej diety to zwracanie uwagi na dobór węglowodanów w jadłospisie. Trzeba dobierać je tak, aby spożyty pokarm w jak najmniejszym stopniu przyczyniał się do znacznego podnoszenia poziomu glukozy we krwi.tutaj jest cały opis:http://vitalia.pl/index.php/mid/3/fid/2/diety/dieta&article_id=137mam do niej ksiązkę (e-booka ) do pobrania na chomiku Montignac - Jeść aby schudnąć
http://chomikuj.pl/calineczkazbajki/szczup*c5*82o+i+zdrowo/Montignac
czy jest ktoś chętny na tą dietkę
Edytowany przez calineczkazbajki 16 sierpnia 2011, 19:59
28 października 2009, 20:55
Dzięki! Rozumiem :).
A jak wasze zdrowie i samopoczucie na tej diecie?
- Dołączył: 2007-07-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 134
28 października 2009, 21:28
Witam nowe - Hamburgerindanger i starsze bywalczynieWpadłam na chwilkę bo jutro wyjeżdżam na 5 dni. U mnie z MM jako tako. Obiady zgodne z mm, nie jadałam dłuuuuugo żadnych węglowodanów :) Regularnie 2 razy w tyg ostry (a nawet bardzo ostry) trening na siłowni. Czuję takie mięśnie, o których nie miałam pojęcia, że w ogóle istnieją
Zapanowałam tez nad moim wilczym apetytem po siłowni. Za sugestią jednej z naszych koleżanek zaraz po wyjściu chrupię jabłuszko. To naprawdę działa
!!! Nie rzucam się na słodkie. A teraz zmykam bo muszę się spakować. Wyjeżdżam wcześnie rano.Zajrzę do was po powrocieBuziaki 29 października 2009, 09:44
Cześć i witam! Ostatnie dwa dni trochę mi się dietowo nie udały i dziś też zapomniałam wziąć do pracy żarełka. Ciężko utrzymać dietę jak się ma dni porozwalane (ale dotyczy to każdej diety niestety:-) A jeśli chodzi o samopoczucie na MM - to rewelacja:
- nie czuję głodu, trzymam się trzech posiłków i jednej przegryzki
- mam więcej energii, nie jestem ostatnio zmulona i ospała po posiłkach (niski indeks jednak działa) i jeszcze parę innych bardziej fizjologicznych zmian, o których jednak może nie będę tu pisać. Namówiłam na MM moją mamę, cukrzyka i po niecałym miesiącu odstawiła większość tabletek, bo tak jej spadł i wyregulował się poziom cukru. Także jak dotąd same plusy. Minus jeden - dieta jak to dieta, trzeba się pilnować
.
29 października 2009, 15:45
Hej!
A jak to jest z przerwami między posiłkami. to ma być minimum czy maksimum czy dokładnie tyle ile MM podaje? Teraz pojawił sie ten problem, bo obiad zjadłam o 15 tej, po 3 h od śniadanie (późno wstałam ;-)), a około 17tej wychodzę i kolejny posiłek mam możliwość zjeść dopiero po 21szej. Czy tak może być? Tzn w moim przypadku na pewno musi, ale czy to zgodne z dietą?
29 października 2009, 19:00
Przerwy to jest minimum, ale też nie mogą być dłuższeniż 6 godzin, bo wtedy organizm czuje duży głód i najbliższy posiłek nie jest spalany, tylko odkładany "na zapas", bo a nuż znowu mu przyjdzie tak długo czekać na kolejny posiłek...dlatego nierzadko tyjemy, mimo, że niewiele jemy
- Dołączył: 2009-05-25
- Miasto: Serce Marcina
- Liczba postów: 6741
29 października 2009, 19:37
Oj przepraszam, że rzadko zaglądam. Studia mnie pochłaniają totalnie. Zaraz poszukam, co jeszcze zostało mi z przepisów i dodam. Akurat mam chwilkę. ;)
- Dołączył: 2009-05-25
- Miasto: Serce Marcina
- Liczba postów: 6741
29 października 2009, 20:01
80 dag filetów duża cebula 2-3 ząbki czosnku po łyżeczce mielonej kolendry, pieprzu, nasion kopru i imbiru po łyżce posiekanych świeżych lisktów mięty i pietruszki 3/4 szklanki smietany łyżka masła łyżeczka soli
Mielony imbir, koper, pieprz i kolendrę dokładnie utrzeć ze startą na tarce cebulą, rozgniecionym z solą czosnkiem, świeżą miętą i smietana. Umyte i osuszone filety lekko natrzeć solą, odstawic na pół godziny, po czym ułożyć w żaroodpornym półmisku wysmarowanym masłem, zalać przygotowanym sosem, przykryć folią, wstawić do nagrzanego piekarnika na 10-15 minut. Zdjąć folię, posypać rybę posiekaną natką pietruszki, obłożyć plasterkami masła, zapiekać dalsze 15 minut. |
Edytowany przez agniczka 29 października 2009, 20:02
- Dołączył: 2009-05-25
- Miasto: Serce Marcina
- Liczba postów: 6741
29 października 2009, 20:04
Karp pieczony z pieczarkami |
80 dag filetów duża cebula 30 dag pieczarek 2-3 łyżki masła łyżeczka mielonej kolendry łyżka soku z cytryny posiekana natka pietruszki sól, pieprz
Umyte i osuszone filety skropić z sokiem z cytryny, posypać solą i kolendrą, przykryc i wstawić 1-2 godziny do lodówki. Umyte i osuszone pieczarki pokroić w plasterki, skropić sokiem z cytryny. Pokrojoną w plasterki cebulę zeszklic na maśle. Żardoodporny półmisek wysmarowac masłem, ułożyć pokrojone na porcje filety, na nich rozłożyć cebulę, doprawić solą i pieprzem, posypać pieczarkami, polac stopionym masłem, wstawić do nagrzanego piekarnika, zapiekać 25-30 minut. Przed podaniem posypać natką pietruszki. |
- Dołączył: 2009-05-25
- Miasto: Serce Marcina
- Liczba postów: 6741
29 października 2009, 20:07
2 kotlety z karkówki po 3 ząbki czosnku na kotlet dwie cebule 30 dkg pieczarek 10 dkg sera żółtego startego sól, pieprz, przyprawy ziołowe tłuszcz do wysmarowania naczynia żaroodpornegow naczyniu żaroodpornym wysmarowanym tłuszczem ułożyć mięso, pokrojoną w talarki cebulę, pieczarki, posypać startym żółtym serem i po wierzchu posmarować majonezem 2kotlety z karkówki stłuc delikatnie pokroić dużo czosnku w talarki i natrzeć nim mięso i niech 2 godziny postoi udusić pieczarki łyżki majonezu wstawić do nagrzanego piekarnika i piec najlepiej przykryć a przed samym wyjęciem odkryć i przypiec ser.
czas pieczenia około 45 minut ale to zależy od grubości kotletów. temp. mniej więcej 180-190°C
|
Edytowany przez agniczka 29 października 2009, 20:11
- Dołączył: 2009-05-25
- Miasto: Serce Marcina
- Liczba postów: 6741
29 października 2009, 20:14
Łosoś z pesto w pergaminie |
Składniki: 4 filety z łososia, cukinia pokrojona w zapałki, sól, pieprz. Pesto: 100 g liści świeżej bazylii, 2 ząbki czosnku, 6 łyżek tartego parmezanu, 1/4 szklanki orzeszków piniowych lub wloskich, 1/2 szklanki oliwy z oliwek Zemlec wrzucić bazylię, czosnek, parmezan i orzeszki, utrzeć składniki na krem. Stopniowo dolewać oliwę, wciąż ucierając. Przesmażyć cukinię, doprawić solą i pieprzem. Na kwadracie pergaminu lub folii alu położyć filet z łososia, posmarować 1-2łyżkami pesto i posypać cukinią. Złożyć pergamin/folie na pół i zwinąć brzegi, tak by powstał zamknięty pieróg. Powtórzyć ze wszystkimi filetami. Gotować na parze 10-15 minut9to w papierze) lub w piekarniku (to folia).
|