Temat: Dieta Montignaca- pytania , odpowiedzi, przepisy...

Dzięki kobietki, w czwartek mam wolne więc ruszę w miasto na poszukiwania  blaszki lub formy silikonowej:)

Witajcie dziewczyny.
Dzis kupiłam książkę Przepisy z cukinii i bakłażanów. Zainteresowanych odsyłam do Chomika.Wszystkie je skanowałam. Jakieś urozmaicenie w naszym jedzonku.
Jeszcze jutro praca w piątek wybywam na trzy dni pożegnać lato.

Ja ostatnio cukinie dodaję do wszyskiego - mięcho, sałatki, duszoną, smażoną, a jak malutka i mlodziutka to i surową. A z bakłażana moja mama robiła taką pastę drobno pokrojony bakłażan smazyła na oleju aż się rozciapcia dodawała do tego duzo czosnku no i oczywiście sól i pieprz - coś mi się jeszcze pomidory kojarzą ale nie pamiętam (mamy nie ma od 13 lat), No i smażone kabaczki w plastrach po prostu posolone - pycha

Dla wielbicieli marchwi - wyczytałam na Zuzli, że gotowana marchew jest ok nawet w I fazie (do węgli) oczywiście nie półkilo i nie rozgotowana - ostatnie badania pana MM wykazały, że ważniejszym czynnikiem od IG jest ładunek glikemiczny i marchew gotowana ma 10 - szczegóły na Zuzli temat "Montignac w Polsce" (tam jest głównie o wizytach MM w polskich stacjach tv, ale jest spory wątek o tej marchewce)

Dobrze wiedzieć, bo ja lubię marchewkę pod każdą postacią:)

bojza, jak poszukiwania blaszki do muffin??:) dzisiaj mamy gości, może zaserwuję coś z książki Augustyny z cukinii?? Mąż wlazł dzis rano na wagę i rzucił: może by tak schudnąć??? :) ja nadal się opierdzielam dietowo, wreszcie dostałam opóźniony bardzo okres, nawet juz test robiłam ,ale wreszcie jest....... teraz juz z górki.... :) Mamy straszną mizerię finansową i wyjadamy, co jest w domu..... zrobiłam pasztet z soi, ale chyba nie mogę jeść soi tak skoncetrowanej, bo mi kiszki skręca...... a może to nie od soi? hmmm.... dziś na makaronowo i ..... widziałam w książeczce Augustyny jakiś sos cukiniowy do makaronu...... hmmmmmmmmmmmm :) pozdrawiam!! grzeszna mmagda:)

Mam w lodówce młody szpinak i krewetki koktajlowe i zastanawiam się co z tym zrobić (zeby moje dziecko, które szpinak tylko pod jedną postacią zupełmie nie mm toleruje, ale za to krewetki pod każdą -zjadlo) Natomiast wreszcie mam wolny weekend i mam zamiar zrobić gołąbki z indora z pieczarkami (zobaczymy co z tego wyjdzie, bo jestem ze szkoły ryżowej)

Dzień dobry wszystkim :))

Do MM po iluś latach zarzucenia powracam. Ten tydzień upływa mi pod jego znakiem. Tydzień i 1kg mniej.
Niestety pamięć mam zawodną :)) dlatego też pozwalam sobie dołączyć do Waszego grona, by się czegoś nauczyć, móc skorzystać z porad i przepisów.

Mój dzisiejszy jadłospis:

7.00 - brzoskwinia

8.00 - frittata /na krpelkach oliwy podduszone: cukinia/papryka/pomidor i cebulka/ do tego na 3 osoby 4 jajka /białko ubite na sztywną pianę + pomidor i małosolny do kompletu/

12.30. marcheki surowe/ ogórek kiszony/ pomidor

15.00 - "bigos" z kabaczka

19.00 - 5 (malutkich) wędzonych sielaw/ pomidor/ szczypiorek/ pół papryki.

Jestem objedzona.

Nie wiem, czy wszystko ok, ale z grubsza powinno być. Jak myślicie?

Nie mam starych notatek, nad książką siedzę i sobie przypominam co i jak.

ja uwielbiam zupke z cukinii i slodkiego ziemniaka,mniam ,mniam!Dziewczyny a czy moglybyscie mi powiedziec na ktorej strone forum znajduje sie przepis na muffiny?wiem ze byl tylko nie pamietam stronki

Witam wszystkie MM-ki :)

ZielonyGroszku wszystko wyglada OK :)

aniołkek99 , przepisy na muffiny znajdziesz tutaj : http://forum.montignac.com.pl/muffinki-vt3414.htm

Ja dziś dzień zaczęłam mało mm-owo... Zjadłam mrożone banany z malinami ( pyszne zastępstwo lodów )
upiekłam tez muffiny ... ale po raz kolejny raz mi słabo wyrosły .... mimo ze na 2 szkl mąki dałam 2 pł. łyżeczki proszku do pieczenia i 1 łyżeczkę sody....
Może włożyłam do słabo nagrzanego piekarnika ??
ale może to jest przyczyna 4-krotnego otwierania piekarnika przez męża łasucha ??