- Dołączył: 2007-05-06
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 4266
11 czerwca 2009, 14:55
Witam Zaczynam właśnie dietę metodą Montignaca (MM) Montignac uważa, że otyłość wynika ze źle skomponowanej diety, złego doboru produktów, a nie z powodu zbyt dużej ilości jedzenia dostarczanego organizmowi. Podstawowa zasada tej diety to zwracanie uwagi na dobór węglowodanów w jadłospisie. Trzeba dobierać je tak, aby spożyty pokarm w jak najmniejszym stopniu przyczyniał się do znacznego podnoszenia poziomu glukozy we krwi.tutaj jest cały opis:http://vitalia.pl/index.php/mid/3/fid/2/diety/dieta&article_id=137mam do niej ksiązkę (e-booka ) do pobrania na chomiku Montignac - Jeść aby schudnąć
http://chomikuj.pl/calineczkazbajki/szczup*c5*82o+i+zdrowo/Montignac
czy jest ktoś chętny na tą dietkę
Edytowany przez calineczkazbajki 16 sierpnia 2011, 19:59
- Dołączył: 2007-12-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1268
31 lipca 2009, 11:30
kurczak ekspresowy:
pierś z kurczaka (mogą być inne częśći np. udka), zioła jak lubisz, czosnek, worek (taki do pieczenia) obierasz pierś z tłuściochów wkładasz do worka z przyprawami i drobno pokrojonym czosnkiem wlewasz 1-2 lyżki oliwy, troche to pomajtać żeby pierś była cała upaciana w przyprawach. wstawiasz do piekarnika na min. 45 minut i wuala.
zestaw drugi bardziej czasochłonny.
drobno siekasz mięso w małe kosteczki i dusisz na cebulce i sporej ilości carry (ja lubie więc daję 1-2 łyżeczki), jak się usmaży kurczak dodać pokrojone w kostkę cukinie ( obrane z łupki, i wydrążone z pestek) podlać lekko wodą i dusić, można jeszcze dodać carry i odrobinę sosu sojowego
- Dołączył: 2007-07-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 134
31 lipca 2009, 15:12
Pychości te przepisy. Zaraz skoczę po cukinię i będę chrupała jedzonko.
Wróciłam od fryzjera i dokonałam radykalnej zmiany - z blondu na brąz. Oj szaleje dzisiaj, szaleje :)
- Dołączył: 2007-07-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 134
31 lipca 2009, 16:42
Mam jedno pytanko - czy w MM można używać śmietany bo widziałam ją w przepisach na forum .....
Jeśli tak, to jaka jest dozwolona lub jakiej same używacie ?
- Dołączył: 2007-07-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 134
31 lipca 2009, 17:45
Anikasy zrobiłam kurczaczka wg twojego 2-go przepisu. No prawie .... zmodyfikowałam go dodając 2 pieczarki i kiełki na koniec. Wyszło pychotka !
Wielkie dzięki
31 lipca 2009, 18:23
Witajcie. Przepisy fajne, zapisałam,trzeba wykorzystać.Ja jak dziś wracałam z pracy to kupiłam pierś z indyka,spory kawałek, natarłam go ziołami ,czosnkiem, związałam ściśle sznurkiem/specjalnym/ i upiekłam w kombiwarze. Ładnie wygląda, teraz stygnie, pokroje ja na porcje i do tego gotowany kalafior/bo akurat mam/.Będę miała porcje mięsa na kilka obiadów /weekend/.Zmienię tylko warzywa do tego.
Cieszę się ,że to weekend, na pewno nie będę siedzieć w domku.
31 lipca 2009, 18:25
Co do śmietany, to czytałam ,że można do posiłku tłuszczowego ale 18 %.Oczywiście trzeba to zrównoważyć warzywami o niskim IG.
- Dołączył: 2008-02-29
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 78
31 lipca 2009, 22:49
witam Wszystkich na forum, mam nadzieję, że tu zagoszczę na dłużej i liczę na wsparcie. Na Montim już byłam, ale wracałam na normalne jedzenie. Teraz jestem na Montim, czasami nie, ale generalnie nie jem nic z torebek (zupy, sosy) bo dla mnie to sama chemia. Muszę wyzwolić się od "głodu słodyczowego", co jest moją zmorą. Pozdrawiam Wszystkich. Od jutra zaczynam MM 100%.
31 lipca 2009, 23:28
> a jaki masz "etap' cyklu? może to, to?a kota
> zazdraszczam, ja bym chciała, ale astma i alergia
> by mnie prawie zabiły:(a co do menu makadama
> polecam Ci zarejestrować się na którymś z for
> mm-owych, są tam ekspertki które, będą Ci
> sprawdzać menu, na początku to bardzo pomocne, bo
> po przeczytaniu samej książki ja miałam chaos.
> teraz mam już usystematyzowane i raczej nie
> popełniam błędów, raczej błądzę w niektórych
> zasadach "forumowych"
Ani...jestem tuż przed @ , a co do for...hmm teraz się zarejestrowałam na Dietamm.com i tu mi sie dopiero zamieszało...weszłam na wątek ściąga dla nowicjuszy a tam informacja, że kolację jemy do 18...dla mnie to nierealne ...o 18 to ja mogę podwieczorek zjeść, jak pracuję do 22! Ja tak naprawdę potrzebuje menu 4-5 posiłkowego, bo mój aktywny dzień trwa zwykle 15 - 17 godzin, a czasem dłużej. Poza tym nic konstruktywnego tylko towarzystwo wzajemnej adoracji i na każdym wątku pogaduchy na tematy "od czapy"...Dziewczyny, jak możecie mi jakieś mm-we foru polecic to ja się polecam :). Dzisiaj napewno udało mi się popełnić zbrodnie, bo zjadłam jagodziankę z mlekiem 3,2 % a potem poprawiłam z letka zasuszoną bułką sezamową z tymże mlekiem (nie wiem dlaczego u mnie w robocie tylko takie dają), ale za to obiadek, myślę, w porzo... panierowany smażony mintaj (obrany panierki - rzecz jasna), do tego trochę brokułów, kalafiorka gotowanego , sałat i ogórek. We wtorek tak naprawdę będę mogła zrobić normalne zakupy, bo ide do roboty dopiero na 16, do tego czsu musze kombinować jak się da.
1 sierpnia 2009, 00:19
Wlazłam na Zuzlę....łomatko
, kiedy ja zdąże przeczytać to wszystko?!?!?
1 sierpnia 2009, 19:43
Witajcie dziewczyny,coś widzę pora urlopowa tutaj. Dzisiaj nastawiłam chlebek i piekę , z innej mąki orkiszowej, ciekawe czy też mi się uda jak poprzednio.
Jutro będzie gorzej z zasadami MM, mam proszony rodzinny obiadek w restauracji. Ale co tam ,raz można zgrzeszyć i zjeśc cos niedozwolonego. Waga pomalutku, ale to bardzo pomalutku spada, nie tak jakbym chciała, czekam kiedy pokaże się 6 z przodu,może być nawet, 69,9 ,a to zawsze coś.
Makadamia zaakceptowałam twoje zaproszenie. Witaj wsród moich znajomych, bardzo mi milo i obiecuje ,że będę cię wspierac ,jak i licze na to samo z twojej strony.