- Dołączył: 2007-05-06
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 4266
11 czerwca 2009, 14:55
Witam Zaczynam właśnie dietę metodą Montignaca (MM) Montignac uważa, że otyłość wynika ze źle skomponowanej diety, złego doboru produktów, a nie z powodu zbyt dużej ilości jedzenia dostarczanego organizmowi. Podstawowa zasada tej diety to zwracanie uwagi na dobór węglowodanów w jadłospisie. Trzeba dobierać je tak, aby spożyty pokarm w jak najmniejszym stopniu przyczyniał się do znacznego podnoszenia poziomu glukozy we krwi.tutaj jest cały opis:http://vitalia.pl/index.php/mid/3/fid/2/diety/dieta&article_id=137mam do niej ksiązkę (e-booka ) do pobrania na chomiku Montignac - Jeść aby schudnąć
http://chomikuj.pl/calineczkazbajki/szczup*c5*82o+i+zdrowo/Montignac
czy jest ktoś chętny na tą dietkę
Edytowany przez calineczkazbajki 16 sierpnia 2011, 19:59
30 lipca 2009, 10:47
Dzięki Ani... zaczynam od jutra:)
Dziewczyny lubicie buraki? Proszę bardzo: 2 średnie buraki, jedno małe jabłko (niekoniecznie) zetrzeć na grubej jarzynówce (albo na cienkie wiórki na "mandolinie) dodać szczyptę fruktozy, żeby puściły sok (jak z jabłkiem to niekoniecznie - jabłko jest wystarczająco "mokre") skropić sokiem z cytryny albo pomarańczy - pycha
(dostępnetylko teraz, później buraki robią się twarde i łykowate i nadaja się tylko do gotowania)
surowe buraki IG 30
- Dołączył: 2007-12-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1268
30 lipca 2009, 10:50
moja mama taką surówkę robiła bardzo jej nie lubiłam :(, za to cierpię że gotowanych buraków nie można, bo takie chrzanowe, czy barszczyk ukraiński... mniam....
30 lipca 2009, 11:07
ja lubię buraki i trochę mi ich brak... bo za surowymi nie przepadam...
a w ogóle to mam jakieś zwątpienie dietowe...
muszę wziąć się w garść, zanim zobaczę 80kg na wadze...
- Dołączył: 2008-12-20
- Miasto: Przy Szosie
- Liczba postów: 31256
30 lipca 2009, 18:02
Też lubię jogę i nawet kiedyś chodziłam na takie ćwiczenia, ale z uwagi na małe zainteresowanie grupa się rozsypała. Muszę poszukać w necie moę znajdę jakiś filmik. A może któraś z Was ma w ulubionych to poproszę o adres.
- Dołączył: 2008-12-20
- Miasto: Przy Szosie
- Liczba postów: 31256
31 lipca 2009, 08:04
Witam moje miłe panie.
Co tu taka cisza??
- Dołączył: 2007-12-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1268
31 lipca 2009, 08:40
Dzień dobry dziewczęta!!!
ech ale jestem zadowolona wypuściłam się wczoraj na końcówki wyprzedaży kupiła sobie 3 śliczne bluzeczki w rozmiarze 36 (sic!)
31 lipca 2009, 08:53
Witajcie!
Dziś tylko na chwilę, bo i pracy mam dużo, ale też podjęłam decyzję, że na weekend znikam ze świata. Chcę się odizolować od tv, radia, komputerów i telefonów, żeby spokojnie pomyśleć. Przeanalizować to i owo... No i odpocząć nieco, może wtedy znajdę odpowiedzi i odzyskam równowagę.
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu!!!
31 lipca 2009, 09:25
ech zazdroszcze Wam wolnego weekendu...ja niestety tak dobrze nie mam, musze iść do pracy
. Zaczęłam dzień z pozytywnym nastawieniem...od powitania słońca (znaczy odkurzania, bo bym sie kładła na dywanie z kociej sierści - jakaś wojna w nocy chyba była), ale potem się zważyłam i pomierzyłam i czar prysł...coś zwaliłam, bo wskoczył mi kilogram (no prawie) a wg pomiarów wyszło, że składam się w połowie z tłuszczu
aaaaaaa tam miłego dnia i weekendu wszystkim
- Dołączył: 2007-12-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1268
31 lipca 2009, 10:14
a jaki masz "etap' cyklu? może to, to?
a kota zazdraszczam, ja bym chciała, ale astma i alergia by mnie prawie zabiły:(
a co do menu makadama polecam Ci zarejestrować się na którymś z for mm-owych, są tam ekspertki które, będą Ci sprawdzać menu, na początku to bardzo pomocne, bo po przeczytaniu samej książki ja miałam chaos. teraz mam już usystematyzowane i raczej nie popełniam błędów, raczej błądzę w niektórych zasadach "forumowych"
- Dołączył: 2007-07-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 134
31 lipca 2009, 11:09
Witam dziewczynki mhhhhh..... chyba nie ma tu żadnej osoby płci męskiej , przynajmniej nie zauważyłam :)
Końcówka tygodnia sprawiła mi dużo radości, waga spadła :) Hurraaa !
![]()
Plan na dzisiejszy dzień: odpoczynek po wczorajszym ciężkim treningu i fryzjer. W końcu dla siebie też coś trzeba mieć od życia.
Szukam tez natchnienia na jakieś danie z kurczaczkiem, pomożecie ?
Buziaki i miłego dnia