Temat: Dieta dr Haya (niełączenia)- kto ze mną?

Od dzisiaj jestem na diecie niełączenia i może ktoś chciałby się ze mną odchudzać w ten sposób? Moglibyśmy się tu wymieniać pomysłami co do posiłków, radami, no i cieszyć wspólnie spadkami wagi :) Zapraszam ;)
możemy zrobić głosowanie kiedy wam najlepiej odpowiada;)
a więc kto jest za poniedziałkiem a kto za piątkiem? ;)
Mi wszystko jedno !!!!
Schola gratuluje pieknego wyniku !!! Bobek - mysle tak samo jak koko.
ja bym była jednak za poniedziałkiem, bo to początek tygodnia i w ogóle, najbliższy zbiega się dodatkowo z początkiem miesiąca, potem byśmy miały ładne podsumowanie co przez luty osiągnęłyśmy;)
Wpadam dziewczynki z rana same złe wiadomości kran mi się urwał nie mam wody w domu ,chłopcy się meczą by zrobić ,Ja muszę siadać do generatora wniosku aż płakać mi się chce prawdę mówiąc to już dziś ze złości się popłakał.Ale choć jedna dobra wiadomość moja waga rano drgnęła przez moja głupotę zapomniałam ze moja waga zawsze wskazuje ostatni pomiar i trzeba wejść drugi raz by skasowała się ostatnia waga  i wiecie co jest 79,50 to prawie w tydzień bo jutro będzie kg
Więc uważam ze was pomysł jest dobry by ważyć się co tydzień w poniedziałki ,będzie to jakaś motywacja może by być lepszą od innej walka ale dobra między nami ,a co do piątku to bym nie chciała bo w tedy w sobotę i w niedziele mogię grzeszyć bo przez następny tydzień będę myślała ze nadrobię to co przybrało przez sobotę i niedziele ,ALE SUCHARKI TO ODWAS BĘDZIE ZALEŻAŁO OBY BYŁO DEMOKRATYCZNIE TO GŁOSUJMY JA JESTEM ZA PONIEDZIAŁKIEM
WIĘC 1 GŁOS
OK MOŻE UDA MI SIĘ WSKAŹNIK USTAWIĆ BO NIE CHCE MI WSKOCZYĆ ok biorę się za pracę może uda mi się jeszcze dziś zajrzeć
Paseczek sam wskoczył jak wpisałam nową wagę i proszę o zaliczenie mego spadku jako od poniedziałku że przez ten tydzień schudłam 0.90 kg   ,bo jutro pewnie nic się nie zmieni bo poważnie jestem na D a Koko wie że jak ja się biorę to już nic mnie nie skusi do grzeszenia ,myślę że tak dalej będzie
Witam ! Widzę, że raczej poniedziałek wygra, więc nie będę się wyłamywać. Będę miała większą motywację, żeby w weekend nie grzeszyć słodyczami i procentami 
Bobek - gratulacje. Ruszyło do przodu! Teraz już będzie z górki :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.