10 stycznia 2012, 09:12
Nienawidzę tego liczenia kalorii. Zabierałam się za nie kilkadziesiąt razy w życiu i za każdym razem olewam po kilku dniach bo mnie to wkurza, poza tym ciągle psuje mi sie waga kuchenna - wczoraj znowu. Czasem jem u rodziców i wtedy nie ma opcji żeby policzyć kalorie...Czy żeby się odchudzać muszę liczyć te kalorie, czy może ktoś nie liczy, a po prostu ogranicza w jakiś inny sposób jedzenie i może mi doradzić..?
- Dołączył: 2011-09-15
- Miasto: Za Miedzą
- Liczba postów: 2381
10 stycznia 2012, 09:32
ja przy odchudzaniu ograniczyłam potrawy smażone, bo one były u mnie zmorą i to w głównej mierze przez nie topornie szło mi odchudzanie, oczywiste jest unikanie przekąsek typu paluszki, chipsy, krakersy no i słodkości wszelkiej maści, ale ja od czasu do czasu coś jadłam "w nagrodę" - jadłam, a nie obżerałam się :) zrezygnowałam z jedzenia podczas oglądania TV czy przeglądania internetu, bo potrafiłam wtedy zjeść 2x więcej niż normalnie, a żeby dodatkowo się oszukać, porcje nakładałam na mniejsze talerze :D
- Dołączył: 2012-01-05
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 3128
10 stycznia 2012, 09:38
Nie jestem za tym aby rezygnować całkowicie z jakiś produktów, czym bardziej roznorodnie tym mamy wieksza pewnosc ze dostarczamy wszystkiego naszemu organizmowi. jak mawiała znajoma dietetyczka to nie jedzenie tuczy lecz porcje.
Na pewno wiesz jakie rzeczy sa zdrowe a jakie mniej, jakie naleza do tych wysokokalorycznych a jakie nie, oraz to że warzywa sa zdrowe i prawie bez kalorii i możesz jeść praktycznie ile chcesz. Gotowanie i pieczenie zdrowsze od smażenia. Wszelkie sztuczności i wysokoprzetworzone rzeczy tez niezbyt zdrowe.
I teraz należy robić tak aby tych lepszych było wiecej od tych gorszych. Jadasz posiłki wiec widzisz co nakładasz na talerz.
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Waplewo
- Liczba postów: 1661
10 stycznia 2012, 09:51
nie licz kalorii uprawiaj jakis sport jedz rozsądnie nie smaż nie duzo salatek ryb, bialego miesa , herbatek zielonych czerwonych jesc male porcje itp;)
- Dołączył: 2006-06-11
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 675
10 stycznia 2012, 09:52
Nie trzeba liczyć kalorii żeby dobrze się odżywiać i chudnąć. Ja po 10 latach doświadczenia w dietach, potrafię w miarę łatwo ustalić ile powinnam jeść na diecie nie licząc kalorii, wiadomo, ta kaloryczność może się wahać nawet o 200-300kcal, ale na dłuższą metę nie ma to znaczenia, a ułatwia prowadzenie diety, bo nie jest taka męcząca.
10 stycznia 2012, 09:52
nie... liczenie kalorii to jest klucz do odchudzania... to tak jak byś miała auto bez kół i chciała jeździć...
- Dołączył: 2012-01-05
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 3128
10 stycznia 2012, 09:57
Mmaniak napisał(a):
nie... liczenie kalorii to jest klucz do odchudzania...
tak jak byś miała auto bez kół i chciała jeździć...
tak ale na oko, osoby z nadwaga przewaznie maja zle nawyki zywieniowe i gdy je zmienia naturalnie chudna
- Dołączył: 2011-07-18
- Miasto:
- Liczba postów: 258
10 stycznia 2012, 09:57
Zmniejsz ilość węgli a zwiększ warzywa i owoce, obetnij porcje i starczy :))
- Dołączył: 2012-01-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 427
10 stycznia 2012, 10:01
Nie trzeba liczyć. Po prostu ogranicz porcje. Ale swoją drogą, jeśli ma się jakąkolwiek wiedzę na temat kaloryczności produktów to tak na oko też jest dobrze wiedzieć ile się zjadło, mniej więcej, nie chodzi mi o liczenie tylko tak po prostu.
Ja osobiście zaczęłąm liczyć kalorie i głupiałam kiedyś od tego, ale cóż... teraz robię to samo, żeby się pilnować, bo akurat mnie to pomaga :)
A Tobie proponuję w takim razie 4 posiłki dziennie, co 3godz, bez podjadania, 3-4godz przed snem ostatni i MŻ.
- Dołączył: 2011-10-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 360
10 stycznia 2012, 10:54
ja nie liczę kalorii jem mniej i nie jestem głodna a co najważniejsze jem zdrowo a efekt w 3 miesiące schudłam 14 kg
- Dołączył: 2009-07-29
- Miasto: The End Of The World
- Liczba postów: 4420
10 stycznia 2012, 11:18
Jeżeli sprawia Ci to trudność to nie licz. Mi nie sprawia, więc liczę. Ale zazwyczaj na oko. Jak coś jest bardziej kaloryczne to ważę.