Temat: Odchudzanie na zawołanie

juz sie nastawiłam na jutro a dziś zalewam robala.....miałam tak cięzki dzień...
nigdy nie sięgam po alkohol w stresie ,ale dzis ...masakra
warzywa ,owoce,orzechy,tunczyk, twarożek......

a dzis  żubrówka ze skokiem jabkowym.....Wasze zdrowie dziewczyny!!!!!

Zdrowie :)

dzisiaj jestem na nogach i próbuję ogarnąć świat ....
piję kawkę i biorę sie za plan....

widzę że nie tylko ja tak wcześnie wstaję!
eklerekk zaczynamy obydwie! do dzieła! pozdrawiam

Powodzonka!

U mnie kolejny spadek wagi, po troszku, ale jak się zsumuje to ładnie wychodzi właśnie wcinam sałatkę z pomidorka.

no gdybym się ważyła wg zaleceń to faktycznie po tygodniu byłby to już sukces który trzeba oblewać a tak po parę dag leci codziennie. to tez podbudowuje, zwłaszcza jak się trochę oszukuje, a waga coraz mniejsza
eklerekk żadnej kawy z tego co mi wiadomo! a do produktów się przyzwyczaisz szybko naprawdę. poza tym warzyw możesz sobie zjeść więcej jak jesteś głodna, a potem odstawiać stopniowo.
ja na ten zwykły wiejski serek to patrzeć nie mogłam, szczerze. a teraz jak go nie ma w lodówce to rozpacz. tak mi posmakował. choć wcale nie musiał. ale jest jednym z niewielu niestety takich  serków, z małą ilością tłuszczu. sprawdzałam dziś kilka: Bielucha, Almette, Mój Ulubiony, Ostrowię...porażka. to jest pudełeczko tłuszczu, a nie białka!

Też szok przeżyłam jak odwiedziłam supermarket i postanowiłam zrobić zakupy na dietkę i nakupić serków, które tak lubię, a tu SZOK! Stoję przy regale, wyzywam co tyle tego tłuszczu, mój facet patrzył się na mnie jak na nienormalną, że rozpaczałam, że nie ma serka dla mnie bo wszystkie tłuste to w końcu sam poszperał, bo stałam ze 20 minut i studiowałam każdy serek i znalazł chudego bielucha i serek wiejski light A dzisiaj obliczałam BMI dla niego i tak jak myślałam... nadwaga... tylko on nie chce słyszeć o dietach i "trawie" czytać: warzywach.

a ja kawę też piję, inaczej bym nieprzytomna była przez cały dzień  Madziula20 tam nie ma zakazu, można pić wszystko tylko żeby 10 kalorii nie przekraczało, więc ja piję bez cukru.

no niby nie ma ale kawa hamuje metaboliczne procesy słyszałam. zresztą sama kiedyś wstawałam nieprzytomna i od razu 2 rebdulle na podniesienie ciśnienia. a od kiedy jem inaczej, już niczym się wspomagać nie muszę.
mój facet się nie chce nawet przyznać ile ma wzrostu i wagi, ale jak zobaczył ze tak schudłam, to teraz się bierze za siebie, jakieś baseny i ciężarki znowu wymyślił. chociaż jak dla mnie ma po co. facet musi mieć trochę ciała kobitka (czasem, ehh....niestety) musi byc trochę szczuplejsza. wtedy nawet się lepiej przy nim czuję, tak w pełni kobieco, jak mnie może podnieść bez wysiłku