- Dołączył: 2009-05-08
- Miasto: Olecko
- Liczba postów: 2049
26 maja 2009, 21:33
Witam wszystkich chętnych. Zakładam ten wątek dla osób, które już są na tej diecie no i oczywiście dla siebie 
Na tym forum będziemy się dzielić swoimi osiągnięciami 
- Dołączył: 2009-09-21
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 497
29 września 2009, 14:21
no niby logiczne ale wkurzające.
głooooooodna jestem...
byłyście na tej odmianie TURBO? tam 6 małych posiłków jest i super się czuję wtedy. teraz 2 dzień na 4 jadę, ale już zeżarłam 3...
![]()
nie wiem jak to będzie, czy jak zjem coś jeszcze to nie zadziała... pogoda iście barowa, więc co robić innego jak nie podjadać
- Dołączył: 2009-09-14
- Miasto: Chojnice
- Liczba postów: 782
29 września 2009, 15:57
hmmmm planowałam.....brak zakupów,ale to nic ,robię listę zakupów i zaczynam od jutra :))
WYBACZYCIE?:)))
- Dołączył: 2009-09-21
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 497
29 września 2009, 16:51
no trzeba się zaopatrzyć w dużo owoców i warzyw najpierw. ja na szybko zawsze rano po coś lecę do warzywniaka
![]()
bierz się od jutra, bez migania się!
- Dołączył: 2009-04-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 647
29 września 2009, 17:27
Nakup serków wiejskich czy jakie tam jadasz, ale z małą ilością tłuszczu!! No i cycki z kurczaka oczywiście
![]()
i do dzieła!
- Dołączył: 2009-09-21
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 497
29 września 2009, 19:50
jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeść! to jest nie do przeżycia, chyba okres kolejny w tym miesiącu się zbliża, bo to niemożliwe żebym była tak wygłodzona...
![]()
2.5l wody, 5 posiłków...nie zdziwię się jak jutro coś podskoczy...
Żyje tu ktoś? wesprzeć mnie
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Puławy
- Liczba postów: 141
29 września 2009, 19:52
Widzę, że dialog się rozwinął. Ja niestety nic ciekawego nie napiszę, bo leżę pod ciepłym kocykiem, kicham i prycham. Uf! Jak ciężko! Do jutra! Może będzie lepiej?!
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Puławy
- Liczba postów: 141
29 września 2009, 19:58
Madziula jedz jabłka. Ja wybrałam turbo, bo jest 6 posiłków, ale teraz to na ten ostatni nie mam ochoty. Jestem najedzona pięcioma i nawet myślałam o przejściu na podstawową. Trzymaj się! To da się przeżyć! Jak zjesz jeden posiłek więcej, to nic się nie stanie pod warunkiem, że nie pójdziesz zaraz spać. Najzdrowiej jest zjeść tuńczyka, bo dobrze się trawi, nawet gdy śpimy! Do jedzenia Madziula!
- Dołączył: 2009-09-21
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 497
29 września 2009, 20:07
może i się trawi, ale za to białko w takiej ilości jak tam jest może wpłynąć na budulec mięśni i to mocno, także mimo że nie będę cięższa będę potężnie wyglądać... dlatego ostrożnie podchodzę do tuńczyka od paru dni...a właściwie przechodzę obok niego na razie...już nie będę jeść, bo musiałabym spać pójść nad ranem...
5 mi wystarcza zwykle, nie wiem co się dzieje...za dużo myślę o pizzy chyba
![]()
też się zaraz owinę w kokon, zimnica straszna. do jutra
ansol
- Dołączył: 2009-01-10
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 462
29 września 2009, 20:29
hmmm, może się źle wyraziłam. w niedziele rano ważyłam 55,8 kg a dzisiaj rano było 56,3 kg. tak mi morale spadło, ze odpuściłam sobie dzisiejszy, ostatni dzień diety. teraz kilka dni odpocznę ale bez szaleństw, spróbuje pozostać mniej wiecej przy tej wadze a zacznę jeszcze raz. kin22, myślisz, że to dlatego, ze nie jadłam wszystkich posiłków? następnym razem postaram się pożerać wszystko :D
A co do TURBO to próbowałam, ale dla mnie za dużo tam tego jedzenia było i za często. i też nie dojadałam wszystkich posiłków ;P a wy ile schudłyście na TURBO?
- Dołączył: 2009-04-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 647
29 września 2009, 20:55
Madziula ty głodomorze
![]()
tylko ty nam się jeszcze nie rozchoruj! zajmij się czymś, żeby nie myśleć o jedzeniu, albo idź spać :P
Ja na szczęście daję radę na 4 posiłkach i nawet jak odczuwam lekki głód, to chyba już się do niego przyzwyczaiłam, no co innego jeśli chodzi o zachcianki
Ansol aspirynke i pod kołdrę się wygrzewać!