- Dołączył: 2009-05-08
- Miasto: Olecko
- Liczba postów: 2049
26 maja 2009, 21:33
Witam wszystkich chętnych. Zakładam ten wątek dla osób, które już są na tej diecie no i oczywiście dla siebie 
Na tym forum będziemy się dzielić swoimi osiągnięciami 
- Dołączył: 2009-09-21
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 497
29 września 2009, 09:49
liczyłam na mały cud, a tu 53 znowu
![]()
ale wariacje... chyba przez to że przeszłam z 6 posiłków na 4...ale porażka
eklerek- dobra decyzja, 3maj się!!!
- Dołączył: 2009-04-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 647
29 września 2009, 10:21
Brawo
eklerekk!! Trzymamy kciuki
Madziula przytyłaś
![]()
ja żartowałam z tym czekaniem na mnie
![]()
ale jak to przeszłaś z 6 na 4 posiłki? Co ty kombinujesz?
U mnie cud
![]()
ważę 54,8 kg jupii, a wczoraj na kolację zjadłam paluszków :( no ale za to nie jadłam ostatniego posiłku. Normalnie nie wierzę! zahaczyło o 54 huraa
![]()
i żadnych paluszków, to może uda się jeszcze coś zrzucić. Wczoraj nie poćwiczyłam, bo dzień wcześniej przesadziłam i mnie bolało wszystko
![]()
dzisiaj lepiej to pomacham kończynami pod wieczór
- Dołączył: 2009-01-10
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 462
29 września 2009, 10:31
dziewczyny tragedia. nie wiem co sie dzieje, ale ja tyje! mam 56,3 kg tylko teraz nie wiem czemu... albo wyłazi to piwo i lody, albo za mało ruchu albo może to, że kilka razy nie zjadłam ostatniego posiłku... sama nie wiem, ale dzisiaj mam ostatni dzień diety i nie wygląda to różowo :(
- Dołączył: 2009-04-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 647
29 września 2009, 10:44
Jak to tyjesz
![]()
ja jedynie na tej diecie przytyłam, ale mając @ co było zrozumiałe, a nawet jak coś zjadłam niedozwolonego to po prostu waga się zatrzymywała, ale nigdy na tej diecie nie przytyłam. Poza tym jak coś zjadłam niedozwolonego to zaraz wypacałam to 2x intensywniej niż normalnie. Możliwe, że przez to, że nie trzymasz się rozpiski i nie jesz kolacji! Masz jeść wszystkie posiłki! Koniecznie 4. Trochę ruchu wpływa na szybszy spadek wagi, także ... do roboty i nie omijać żadnego posiłku!!
- Dołączył: 2009-09-21
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 497
29 września 2009, 11:08
a dajcie spokój, ja już świruję naprawdę...
jak się ważycie, tak jak w ulotce zalecali? rano, na czczo, bez ciuchów? to podnosi samoocenę i motywację bez wątpienia
![]()
żebym jeszcze przestrzegała punktu: 'waż się co tydzień a nie codziennie'...
52.6 powiedzmy. w ciągu dnia podskoczy pewnie do 53 ale to zrozumiałe bo jak się pije w kółko i je cokolwiek to cudów nie ma.
do tej pory robiłam TURBO właściwie... 6 posiłków, i najpierw sceptycznie ale zaczęło mi pasować, byłam najedzona i chudłam. teraz chciałam zejść do 4 ale jestem strasznie głodna wieczorem...nie ominęłam kolacji ale zjadam ją dość wcześnie bo o 18.00 a spać chodzę po północy. więc marsz przez moje kichy wygrywany jest równomiernie co parę minut
![]()
za zimno dziś na ruch poza domem, więc nic z tego. może spacer jedynie zrobię.
czy to prawda że papierosy zatrzymują przemianę materii?
29 września 2009, 11:46
ja słyszałam że papierochy przyspieszają przemianę materii, ale z drugiej strony to kiedyś sama doświadczyłam że jest jak madziula20 pisze. Kiedyś paliłam ale rzuciłam i schudłam bez diety
- Dołączył: 2009-04-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 647
29 września 2009, 12:11
ale to normalne, że w ciągu dnia przybiera się na wadze, w końcu coś jeść i pić trzeba, a tak jak napisali w tym ONZ, że waga w ciągu dnia może się zmieniać do nawet 2/3 kg... No to nie wiem ile trzeba wchłonąć żeby 3 kilo przybrać
![]()
Ja się zważę na wieczór i sprawdzę ile mi przybyło, tak z ciekawości, a rano jak się ważę to w piżamie, chociaż na początku też najlepiej to nago żeby chociaż gram mi spadł hahaha ale stwierdziłam, że to głupota i normalnie się ważę po porannej toalecie(wiadomo, wyjdę lżejsza
![]()
).
- Dołączył: 2009-09-21
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 497
29 września 2009, 12:15
uuu to niedobrze... ja co prawda nie kopcę nałogowo, tylko tak rekreacyjnie jak mam ochotę, ale przykro byłoby się całkiem od tego oderwać...
29 września 2009, 13:37
madziula20 ja też popalałam tak jak nazywasz "rekreacyjnie", głównie pod piwko, w towarzystwie. Myślałam że jak w ogóle przestanę to będę tyła, a tu działo się odwrotnie...
29 września 2009, 13:41
i jeszcze jedno, kin22 ma rację, zawsze w ciągu dnia przybywa do 2 kg, bo w końcu powietrzem nie żyjemy. A co do wagi to najlepiej się ważyć na czczo, bo wtedy jest ta właściwa