- Dołączył: 2009-05-08
- Miasto: Olecko
- Liczba postów: 2049
26 maja 2009, 21:33
Witam wszystkich chętnych. Zakładam ten wątek dla osób, które już są na tej diecie no i oczywiście dla siebie 
Na tym forum będziemy się dzielić swoimi osiągnięciami 
- Dołączył: 2009-04-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 647
25 września 2009, 06:41
I jak dasz przepis na dietę owocową, to wszystkie się na nią przerzucą i trzeba będzie TEMAT z ONZ zamknąć
![]()
- Dołączył: 2009-04-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 647
25 września 2009, 07:46
Ha! U mnie ponad pół kg mniej
![]()
i jem pyszne śniadanko
- Dołączył: 2009-09-21
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 497
25 września 2009, 10:34
no u mnie też już trochę mniej, ale nie chcę chwalić dnia...wiadomo z rana to zawsze mniej... ale po wczorajszym wpierdzielaniu, jestem pełna podziwu, co chwilę buzią ruszałam, a to działa!
![]()
wątpię czy się przerzucą, bo tylko 3 dni i mało jedzenia
![]()
można schudnąć tak od 1.5 kg średnio, do 3 kg.
a oto skąpe menu:
1 dzień - można zjeść 700 gram ananasa a
wieczorem 2 banany jednak odstęp miedzy ostatnim posiłkiem z ananasa a
bananami musi być co najmniej 2 h
2 dzień - można zjeść 10 kiwi i 200 gram winogron
3 dzień - jemy 5 kiwi, 300 gram winogron i 300 gram ananasa
podczas
dietki pijemy wodę mineralna niegazowana, można do niej sobie dodać
cytrynki i pic herbatki owocowe oczywiście bez cukru.P.S.
kin22, jak Ty wcześnie się zrywasz, dla mnie 7.00 to środek nocy, na drugi bok się przewracam
![]()
zresztą, wolę nie wstawać wcześniej, bo musiałabym trzy śniadania wtedy zjeść i kilka obiadów.
Edytowany przez madziula20 25 września 2009, 10:35
- Dołączył: 2009-04-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 647
25 września 2009, 11:03
ja już od 6 nie śpię =/ mój facet do roboty wychodził i mnie obudził i usnąć nie mogłam, bo normalnie to ja w życiu nie wstaje o tej godzinie. Ostatnio jak się obudzę to za cholerę nie mogę usnąć i nici z wyspania się... a do tego mam psa psychopatę, który sam nie może siedzieć i jak wychodzą wszyscy to wchodzi na piętro do mnie i puka mi łapą w szybę od drzwi dopóki jej nie wpuszczę, albo nie zejdę się z nią położyć, bo ona sama nie może siedzieć wrr co to za pies
![]()
Faktycznie ta dieta to przesada, a nie ma po niej efektu jojo? Chociaż co niektóre wprawione po ONZ i ze skurczonym żołądkiem to wytrzymają na dwóch winogronach
- Dołączył: 2009-09-21
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 497
25 września 2009, 11:11
3go dnia najlepiej mieć wolne i siedzieć w domu bo wycieczki na sedes są nieuniknione.
![]()
fajnie lekko się po niej czułam. zreszta 3 dni to chyba za krótko żeby było jojo... to taki wstęp do diet, albo przerywnik oczyszczający jak się chce zgubić niewielką ilość tłuszczyku. można powtarzać raz w miesiącu. ja byłam bardzo zadowolona że wytrwałam
- Dołączył: 2009-04-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 647
25 września 2009, 11:59
Po każdej diecie może być jojo, ale widzę że ty nie miałaś, więc dobrze, ale miejmy nadzieję, że mnie nie będzie potrzebna żadna inna dieta poza ONZ
- Dołączył: 2009-09-21
- Miasto: Piekiełko
- Liczba postów: 38
25 września 2009, 12:03
A powiedzcie mi, słonecznik, z tym że ten świeży, może być spozywany podczas ONZ? Nie wiem do czego by go mozna było zaliczyc, bo bialek czy weglowodanów =/
- Dołączył: 2009-04-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 647
25 września 2009, 12:16
do białek, ja jadam taką mieszankę jak mam posiłek białkowy czyli trochę słonecznika, pestki dyni i kilka pistacji.
Edytowany przez kin22 25 września 2009, 12:21
- Dołączył: 2009-09-21
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 497
25 września 2009, 12:19
mmm moja przemiana materii wreszcie na wysokim poziomie
![]()
ale wiecie co, gdyby ludzie byli przychylni, byłoby łatwiej, a tu moja Mama wcina smakołyki, Tata mnie wyzywa że już starczy tych diet, a Babcia robi knedle już drugi raz w tym tygodniu, to nie fair!
![]()
chcą mnie utuczyć, naprawdę. nasłuchali się o anoreksjach i szaleją, a mnie to nie grozi, przy grubych genach
![]()
skusiłybyście się na knedla jednego?.... ja wolę nie przerywać dobrej passy....chyba je zamrużę jak wystygną żeby nie wisiało to nade mną...
Edytowany przez madziula20 25 września 2009, 12:20
- Dołączył: 2009-04-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 647
25 września 2009, 12:25
Noo ja mam anoreksje trzy razy w tygodniu według mojej rodziny... jak ja w życiu chuda nie byłam, nawet ważąc 48 kg ;/
Mnie się właśnie zamarzył placek po węgiersku mmmm a zjadłam przed chwilą kilka brzoskwiń i mi zaburczało w brzuchu na myśl o placku... nie dam się, nie mogę! :) Magda ty też nie jedz, zamroź, wytrzymasz i zjesz w nagrodę po osiągnięciu dobrego wyniku na wadze
Edytowany przez kin22 25 września 2009, 12:26