- Dołączył: 2009-05-08
- Miasto: Olecko
- Liczba postów: 2049
26 maja 2009, 21:33
Witam wszystkich chętnych. Zakładam ten wątek dla osób, które już są na tej diecie no i oczywiście dla siebie 
Na tym forum będziemy się dzielić swoimi osiągnięciami 
- Dołączył: 2009-04-22
- Miasto: Pyszlandia
- Liczba postów: 668
19 września 2009, 17:59
Witam po dłuższej nieobecności!Na razie nie rozpoczynam następnej serii turbo,bo odkąd wyprowadziła się nasza współlokatorka (a to był wtorek)mam tyle sprzątania,że nie mam czasu nawet coś zjeść,wstanę rano,zjem śniadanko i biorę się za sprzątanie,jak mam chwilkę to przygotuje coś na obiadek dla rodzinki i znowu sprzątanie i tak,aż do kolacji.Na razie nie wchodzę na wagę,jak skończę moje porządki to się zważę,na pewno jakiś ubytek wagi jest a to już jest coś.Pozdrawiam wszystkich i gratuluję spadku wagi,oby tak dalej!!!
- Dołączył: 2009-04-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 647
19 września 2009, 18:15
Dzięki dziewczyny! Mam nadzieję że mi nic nie przybędzie jak i wam, jednak to dieta Cud :)
Piiaffka to zaczynamy razem, oby to była moja ostatnia tura z wynikiem -2. Chociaż myślałam, ze będzie ciężej na tej diecie i będę głodować i takie tam. Dieta zaskoczyła mnie pozytywnie. Teraz jak mam dwa dni przerwy to mimo że jem normalnie, to staram się pilnować zasad diety, 4 posiłki, minimum 2,5h, pić 2 litry wody i takie tam. Czyli na mnie dieta zadziałała, stosuję zdrowe nawyki nie będąc chwilowo na diecie. Oby tak było już zawsze
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Puławy
- Liczba postów: 141
20 września 2009, 18:37
To w poniedziałek startujemy od nowa?!
- Dołączył: 2009-04-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 647
20 września 2009, 22:34
Oczywiście
![]()
Widzę, że od poniedziałku to tłumy na diecie będą
- Dołączył: 2009-04-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 647
21 września 2009, 21:23
Nic nie będzie z mojej trzeciej tury, przynajmniej przez kilka dni, dopadła mnie grypa... rano jeszcze jakoś się trzymałam, a teraz już kiepsko ze mną :( Gardło mnie tak boli, że te 2 litry wody to zamieniłam na herbatę z miodem. No nic, trzeba odczekać i się wykurować!
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Puławy
- Liczba postów: 141
21 września 2009, 21:45
Kinia życzę Ci zdrowia! Pij dużo herbaty z miodem, ale kup też sobie do ssania strepsils intensiv, który likwiduje ból i daje lżej przeżyć chorobę. Ja kiedyś bardzo często miałam anginy, teraz gdy tylko mnie zaczyna boleć gardło biorę tabletki do ssani i mija. Bywało też, że musiałam migdały pędzlować jodyną - to też działa. Swoją drogą, gdy się jest chorym, to się niestety ale chudnie, więc i tak dotrzymasz nam kroku. Potem wskoczysz w rytm ONZ i już!~ZDRÓWKA!
- Dołączył: 2009-09-21
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 497
21 września 2009, 22:14
Hey, nie wiem gdzie pisać, tyle tu tego jest...
chciałabym się dołączyć, i zacząć walkę z tłuszczykiem, wspólnymi siłami
![]()
wiem że o zastoju wagi było w innym wątku, ale chyba tu dość dużo kobitek przesiaduje...
chciałam zapytać co jecie żeby nie było tych zastojów, kiedy najczęściej się zdarzają, ile trwają?
bo
u mnie póki co, waga ani drgnęła. jestem w trakcie brania Linea, ale
już zaczynam w nią wątpić, chyba wrócę do Aqua Slim, był
super-wspomagaczem
![]()
dużo mi pomógł.
jem
3 posiłki dziennie, nie chcę przyzwyczajać się do większej liczby
kalorii- staram się utrzymywać około 600 kcal dziennie i pić 2l wody.
ale jak na razie klapa totalna od kilkunastu dni...
doradźta coś
- Dołączył: 2009-09-21
- Miasto: Piekiełko
- Liczba postów: 38
21 września 2009, 22:52
Witam!!!
Żem jest nowa więc chciałabym się dołączyć.. oczywiscie o ile mi pozwolicie :)
Dietę TURBO planuje zaczac od jutra, choc chyba powinnam ją stosowac od zawsze, gdyż moja waga jest powalająca w złym sensie tego słowa ;/ OD jakiegoś czasu choruję na nerwicę serca, choć wiem że nie jest to śmiertelna choroba, objawy jakie jej towarzyszą zdjęły mnie ze sceny zupelnie, a moje zycie skupilo sie glownie na siedzeniuw domu-czyli tam gdzie najbezpieczniej. Obecnie jest duzo lepiej no i dlatego stwierdzilam , że moge juz zaczać działać. Trafilam wlasnie na tą dietę, ten post no i mam nadzieje że mi się uda :)
A jak Wam forumowiczki poszło odchudzanie z tą dietą? Czy faktycznie jest taka wspaniała? Jak z wysilkiem fizycznym przy niej? Konieczny? Jesli tak , to jaki ? Z góry dziekuje za odp 
Ps.Mam znaczne niedobory żelaza, chyba nie ma w tej diecie jakis przeciwskazań?
- Dołączył: 2009-04-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 647
22 września 2009, 09:05
Ansol u mnie to samo, co 5 minut angina, a teraz jeszcze grypa... chyba faktycznie muszę mieć zapas tabletek na gardło na rok do przodu.
Madziula aż musiałam sprawdzić ile masz wzrostu, bo ten Twój cel to mnie przeraził trochę, ale malutka jesteś hihi.
Co do sportu na tej diecie, to nie chodzę tak jak piszą w ONZ, ale za to co dwa dni wykonuję własne ćwiczenia i też bez przesady, głownie skupiam się na nogach i brzuchu. Nie wiem czy one cokolwiek pomogły w spadku mojej wagi, ale nawet takie ćwiczenia jak ja robię, poprawiły troszkę stan moich nóg, zadowolona jestem :)
- Dołączył: 2009-09-21
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 497
22 września 2009, 09:50
a ja ściągnęłam taką ulotkę z dietą turbo, i pisali że jak sie chce tylko zrzucić to nie trzeba się forsować...nie wiem czy to prawda, ale bardzo mnie to ucieszyło, bo jestem leń.
a powiedzcie, naprawdę trzeba aż tak dużo jeść? ta dieta rozpycha żołądki , jak tak patrze na menu... aż 6 posiłków dziennie to przesada chyba...
Edytowany przez madziula20 22 września 2009, 10:16