- Dołączył: 2009-05-08
- Miasto: Olecko
- Liczba postów: 2049
26 maja 2009, 21:33
Witam wszystkich chętnych. Zakładam ten wątek dla osób, które już są na tej diecie no i oczywiście dla siebie 
Na tym forum będziemy się dzielić swoimi osiągnięciami 
- Dołączył: 2008-06-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 969
19 lutego 2010, 14:20
Eee ja bym nie ryzykowała bo tam na początku same węgle i bym się bała nagłego skoku wagi. Ja bym zrobiła tak, że dalej była na białku ale do niektorych posiłków dodawała po trochu węglowodanów
- Dołączył: 2009-04-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 647
19 lutego 2010, 15:11
Najpierw to ja muszę zacząć tą białkową, a później ją jeszcze doprowadzić do końca, a to nie takie hop siup
- Dołączył: 2008-06-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 969
19 lutego 2010, 15:25
Ja lubię dietę z dużą ilością białka, tylko że wtedy jem też dużo warzywek ( I faza SB jest pyszna właśnie!) ale nie wiem czy bym wytrzymała 10 dni o samym kurczaku, serku wiejskim jajach i rybach
- Dołączył: 2009-04-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 647
19 lutego 2010, 16:11
Ja jeszcze takiej diety nie miałam, dlatego ciekawe jak to tam będzie. Kurde straszycie mnie tym przytyciem :(
Powiem wam tyle, że każda dieta może się skończyć efektem jojo
![]()
o!
- Dołączył: 2009-09-21
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 497
19 lutego 2010, 16:12
oj ja nie będę mieć z tym problemu
![]()
białeczko mmmmmmiammmmmm
- Dołączył: 2008-06-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 969
19 lutego 2010, 17:07
Ja też lubię białko
![]()
Tyle , że z warzywkami!
kin22 kochana nikt Cię nie straszy, tylko ostrzegamy, żebyś racjonalnie z diety wyszła wtedy wszystko będzie ok!
![]()
Dobra dziewczyny ja się idę szykować pooowooli na imprezę
- Dołączył: 2009-09-21
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 497
19 lutego 2010, 17:13
jak zaczniesz pić to nie jedz już potem, bo się odłoży. sprawdziłam. przed drinkowaniem się najadłam a potem imprezka i spać i wychodzi się na zero
- Dołączył: 2008-06-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 969
19 lutego 2010, 17:17
Kurcze, a ja wlasnie po % zawsze jestem diabelnie głodna
![]()
No nic najwyżej na mieście zaraz przed imprezą coś zjem...kij z tym że to bedzie KFC pospalam na baletach
![]()
Tyy madziula! Dopiero zauważyłam, że Ty też z wrocławia
- Dołączył: 2009-04-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 647
19 lutego 2010, 17:37
No pięknie, na diecie i alkohol
![]()
To ja specjalnie mam przerwę, bo jutro imprezuję, a te się procentują i dietkują jednocześnie, no nie może być
- Dołączył: 2009-09-21
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 497
19 lutego 2010, 17:44
![]()
sugerujesz jakieś wspólne spalanko np. porannym bieganiem...
ja właśnie nie jestem głodna po alko.
ale wiem że pobudza apetyt. tyle że nie zawsze chyba...
trzeba się najeść przed a potem chlać tylko
![]()
a swoją droga chyba tylko ze względu pobudzania apetytu jest zabraniany, bo wcale się nie tyje po samej wódce, to bzdury.
tracę wodę rano co prawda i wygląda to nadzwyczaj pocieszająco po imprezie, choć wiem że to żaden spadek tak naprawdę. ale mimo wszystko prędzej waga zostanie w miejscu niż pójdzie do góry, w alkoholu nic przecież nie ma. co innego jak się je w trakcie picia.
Edytowany przez madziula20 19 lutego 2010, 17:47