Temat: Odchudzanie na zawołanie

Hahaha piękną wagę mam Mimo że wczoraj kawałek czekolady zjadłam, ale te moje zachcianki przed @ to tragedia i tak, że tylko to zjadłam. Dzisiaj oczywiście @ i mega ból brzucha jak co miesiąc, ale waga boska. Ważyłam się trzy razy, żeby upewnić się czy przypadkiem się nie przestawiła Kurde ale chyba nie wyrobię się do końca listopada z moim postanowieniem, chociaż będę robiła dalej ONZ bez przerwy, a nie chcę po raz trzeci zmieniać tego postanowienia, ale już tak blisko

Dobrze, że ja nie mam problemów z paleniem.... nie truć się dziewczyny!!

A tak  innej beczki- jadałam zawsze serki wiejskie, wczoraj kupiłam jakiś twarożek domowy z piątnicy, w takim samym opakowaniu jak wiejski, więc myślałam że to samo jest, a tu zonk.... Dziwny, taka papka jakbym zębów nie miała, bo nic tylko to połykać

heh, a ja dzisiaj miałam taki kupić co Ty kin i dobrze że zostałam przy ziarnistych.
Ja palenie a raczej popalanie, bo to nałóg chyba nie był, skoro tak łatwo się go pozbyłam, rzuciłam kiedyś dawno i jest mi z tym dobrze, ale co mogę powiedzieć że zdania są podzielone i papierochy podobno przyspieszają metabolizm, chociaż jak ja rzuciłam to myślałam że przytyję a stało się odwrotnie bo schudłam praktycznie bez diety więc decyzję Wam pozostawiam

a mi cos nic nie spada... jejku jaka ja niecierpliwa jestem ;/ no ale jak przestrzegam to powinny kg leciec w dol w mgnieniu oka! a tu nic ;/

a jeszcze cos ;p mozecie mi doradzic czy jako posilek bialkowy moge jesc oomlety??

Ja tam jadam omlety z szynką, a jak mam posiłek węglowodanowo białkowy to omlet z szynką, pomidorem i cebulą, mniaam!! A jak widać waga leci w dół

zastosuje sie :)

Nikuś cierpliwości! jeszcze wczoraj ciastka i chipsiki wcinałaś a dzisiaj chciałabyś już z 5 kg mieć mniej, ale sama wiesz że nie w tym rzecz. Trzymaj się planu i bądź troszkę cierpliwa, bo nie ma tak łatwo i każda z nas będąc tutaj o tym wie.
Ja póki co nie jestem na onz, przynajmniej nie w pełni, ale jutro biorę się ostro bo znów przydałoby się żeby na kolejnej serii ze 2 kg poleciało, byłoby fajnie

Ewcia ja to muszę Tobie pogratulować spadku wagi, bo widzę, że jak się wzięłaś za dietę to efekty są! Tak trzymać!!

no wiem wiem cierpliwosci nie mam... ja wszystko chcialabym o juz! ale nie ma tak dobrze. ewcia trzymam kciukiz a te Twoje 2 kg :)