Temat: Odchudzanie na zawołanie

masz u mnie przykład, że takie cuda od wpierdzielania są możliwe. Ale nie możesz sobie też odmówić czegoś podczas przerwy w diecie, bo w końcu po to ją masz żeby przerwać tą rutynę jedzenia tych serków i owoców, itp. i nie obwiniać się że zjadłas coś nie z planu. Poza tym gdybyśmy nie chciały osiągnąc swoich celów nie byłoby nas tutaj, więc nie pozostaje nam nic innego jak tylko pozytywne myślenie że stanie się tak jak chcemy! Qrcze aż przeraża mnie to optymistyczne podejście

u mnie tez sie okazao ze mam wiecej niz myslalam. poprostu wage zmienilam i ooo duupa :(((( a dzis taka zabiegana po lekarzach latalam bos ie rozchorowalam i tydzien laaby :) wlasnie jem moj pierwszy posilek dzis xD

Oj kobietki i mi też ciężko, bo jestem po trzech dniach imprez! Co prawda pierwsza impreza w piątek połączona była z tańcami i niewiele jadłam, ale za to w sobotę dołożyłam do pieca. No a w niedzielę zrobiłam delikatną poprawkę! Było ciasto i inne przysmaki.
A WAGA??? Niewiele wzrosła, bo niecały kilogram i to jest pozytyw. A teraz??? Zabiorę się wreszcie za dietę. Kiedy??? I to jest pytanie, na które trudno odpowiedzieć, bo ciężko mi się zebrać!

ansol zbierajs ie zbieraj ja tez sie zbieram xD a wlasciwie juz sie zebralam taki jakis power mam xDD

Zbieram się, zbieram! Od połowy listopada mam remont w mieszkaniu, a przede wszystkim kuchni, więc nie wiem jak będzie?! Albo będzie cienkie jedzenie, albo niezdrowe! Aż się boję - tego remontu!

a tam nie boj sie :) popomagaj im tam troche ruchu 4 posilki i waga ci zleci ;)) powodzenia ;)

ja dzisiaj postanowiłam zacząć dietę Jestem po pierwszym posiłku, narazie jakoś się trzymam, tylko boję się pomyśleć co będzie wieczorem, bo wtedy niedobory z całego dnia dają u mnie znać. Mam nadzieję że wytrzymam!

mmnie tez zawsze glod dopada pod wieczor :)

wtedy dobrze nadrabiać wodą, chociaż i z tym ciężko...

Do

ewcia921

Ja równiez zaczynam ONZ od dziś.
Kto jeszcze chce zacząc?