- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 czerwca 2011, 08:18
Witam serdecznie. Będzie to wątek dla osób, które zakończyły post wg zasad dr Ewy Dąbrowskiej i chcą przejść na zdrowe żywienie. Osoby, które skończą post Daniela zapraszamy tutaj, aby ustabilizować wagę i do końca życia cieszyć się dobry zdrowiem i kondycją fizyczną.
22 października 2015, 14:19
Ja mam jeszcze 10 dni do końca.
Najbardziej nie mogę się chyba doczekać fasoli (różnych rodzajów strączkowych) i właśnie różnych owoców. Spróbowałam kilka, trochę melona, gruszki, brzoskwini czy pomarańczy w ciągu ostatnich 5 tygodni. Ale to były takie malutkie kawałki 1/4- 1/3 owoca... O, i kasze jeszcze za mną chodzą...
Na słodycze i fast foody nie mam ochoty wcale.
Jak będę mieć trochę czasu, to prześlę trochę przepisów z książki. sosy do sałatek są boskie wręcz! :)
Edytowany przez punkowy.potwor 22 października 2015, 14:25
22 października 2015, 21:56
Malinowa81 - jak się czujesz przy 1400 kcal? Czy masz jakieś założone tempo dalszego spadku?
punkowy.potwor -byłoby cudownie gdybyś mogła się podzielić kilkoma boskimi przepisami ;)
A to moja dotychczasowa lista "wynalezionych" blogów:
http://zdrowozakrecona.blogspot.com/2014/10/jaglane-placki-bez-cukru-i-glutenu-z.html (Kuchnia bez mięsa, glutenu, białego cukru, tłuszczów trans i niezdrowych dodatków)
http://wege-warszawa.pl/weganskie-przepisy/ (wegańsko bezglutenowo)
http://kaszomania.blogspot.com/
http://zielenina.blogspot.com/
http://bezglutenowewege.blogspot.com/
http://cobylonaobiad.blox.pl/2014/03/Omlet-bezglutenowy-ze-szpinakiem-i-oliwkami-z.html
http://truetastehunters.blogspot.com/p/spis.html (bezglutenowe przepisy)
http://veganworkout.org.pl/category/dieta/
http://zdrowiewglowie.cba.pl/jesienne-ciasto-z-kaszy-jaglanej/
http://ervegan.com/category/dania-glowne/ (dużo dobrych przepisów bezgl. bez cukru, tłuszczu i nie smażone)
23 października 2015, 08:51
Monika :) super, że wkleiłaś tyle adresów :) ja na pewno skorzystam :)
Jeśli chodzi o te 1400 kcal to już zwiększyłam, było to trochę za mało jednak. Moja PPM wynosi wg kalkulatora 1395 kcal. Teraz będzie 1500-1600 kcal i nie zakładam już żadnego tempa spadku. Jutro będzie pierwsze ważenie od zakończenia WO to na pewno napiszę czy dalej waga sobie spada. Ale nawet na 1400 kcal czuję się świetnie :) Rewelacja! Nie mam zachcianek żadnych, nie ciągnie mnie do słodyczy, ciastek itp. No i co najważniejsze nie chodzę głodna :) Komponuję sobie jedzonko tak, żeby 3/4 kcal przyjąć w pracy, jem co 2-3 godziny, a kiedyś wydawało mi się to strasznie upierdliwe. Teraz nie pilnuję jakoś sztywno tych godzin, tylko sama czuję, że czas już coś zjeść. Poza tym nie mogę już żyć bez warzyw :) I jeszcze coś... tak jak przez całe WO tak i teraz nie mam wahań poziomu cukru, a miałam z tym kiedyś problemy.
23 października 2015, 10:16
Malinowa, no to świetnie.
Co do cukru, to ja na WO też to zauważam, że dużo lepiej mi jest. Bo nie bywam śpiąca np. po zjedzeniu, a czasem tak się zdarzało.
I w ogóle mam dużo energii. Mam nadzieję, że to się nie skończy.
Zazdroszczę Ci trochę, że juz jesteś na zdrowym :D ale cii... ja jeszcze 9 dni.
Ja byłam odwiedzić kuzynkę wczoraj, która mnie zainspirowała do WO, bo była na turnusie, potem dociągła do 6 tyg. Poprawiły jej się mega hormony i schudła 15 kg. Była mega szczęśliwa, że sieje dobrą nowinę :P
Edytowany przez punkowy.potwor 23 października 2015, 10:18
23 października 2015, 15:13
Przerwa w pracy. Wrzucam 3 przepisy z książki :) na sosy do sałatek. I w bonusie jeszcze 1 przepis na dip.
Winegret migdałowy:
Składniki na 6 porcji
Rozgrzej piekarnik do 180st. C. Nieobrane ząbki czosnku włóż do małego żaroodpornego naczynia i piecz ok. 25 minut aż będą miękkie. Kiedy przestygną, wyciśnij miąższ z łupinek. Następnie zmiksuj wszystkie składniki. Zamiast migdałów możesz użyć orzechów włoskich
Dressing bananowo- orzechowy
Składniki na 2 porcje:
Zmiksuj wszystkie składniki do uzyskania kremowej konsystencji.
Dressing pomarańczowo-fistaszkowy
Składniki na 4 porcje
Zmiksuj składniki do uzyskania gładkiej konsystencji.
Toskański dip z białej fasoli
Składniki na 5 porcji
Wszystkie składniki oprócz suszonych pomidorów zmiksuj w robocie kuchennym lub blenderze o dużej mocy do uzyskania gładkiej i kremowej konsystencji. Dopraw do smaku. Następnie dodaj suszone pomidory i wstaw do lodówki na godzinę.
Podawaj dip skropiony odrobiną octu i posypany orzeszkami pini, jako dodatek do surowych warzyw.
Z podanych składników otrzymasz 2,5 szkl. dipu.
24 października 2015, 09:31
Super przepisy, dzięki :) Najlepsze jest to, że jakiś czas temu pewnie bym się skrzywiła i powiedziała, że to jakieś wymysły, a teraz się nie mogę doczekać aż wypróbuję :D Mam chęć wypróbować dip fasolowy i ten dressing z fistaszkami.
A tak swoją drogą ja Ci trochę zazdroszczę, że jeszcze jesteś na WO ;) To był naprawdę bardzo fajny czas. Następne podejście moje do oczyszczania za pół roku to będzie głodówka o wodzie 7-10 dni. Przynajmniej dziś mam takie założenie, zobaczymy co będzie.
Dziś zważyłam się, waga trzyma się w miejscu, czyli od tygodnia dalej jest 64 kg. A jakby się tak na siłę doszukiwać spadku to mam - 0,1 % tłuszczu :D
A na serio to ucieszyłam się bardzo, bo zawsze tam jakaś obawa była, że podskoczy do góry na normalnym jedzeniu. :D Kolejne ważenie za tydzień.
24 października 2015, 12:43
Kawa...
naszło mnie na kawę. Jak tak liczę to pierwsza od chyba końcówki sierpnia. Jakoś tak mi się jej zachciało. Kawę mielę na świeżo w ręcznym młynku, zaparzam w filtrze, piję bez cukru z chudym mlekiem. Lubię bardzo wszystko co ma jakiś tam mój "ceremoniał" przygotowania - kawę, yerbę, absynt :P Ucieszyłam się, że w sobotnie przedpołudnie tak sobie mogę usiąść, podelektować aromatem. Oj długo się nie napiję. Może jest za mocna, a może mój organizm się już całkiem odzwyczaił i oczyścił, że mam taki samolot w głowie, drżenie rąk i poty, że długo zapamiętam :P Brrrr. Mam nadzieję, że na yerbę zareaguję inaczej ^^
PS ponad dwa lata mam konto na Vitalii i nigdy wcześniej nie pisałam na forum, a teraz się od Was uzależniłam :D
24 października 2015, 14:36
Widzisz Malinowa, to świetnie, bo w grupie raźniej ;)
mnie ani do kawy, ani do czekolady ani fast foodów nie ciągnie.
Warzywa, zaczyna mi sie faza na smoothies. Kupiłam jarmuż i szpinak.
Dr Fuhrman zamiast pomidorów z puszki proponuje jeszcze mrożenie świeżych pomidorów. Dlatego też dzisiaj kupiłam sobie trochę jeszcze.
W ogóle byłam na targu dzisiaj, obkupiłam się w warzywa i zioła że hej! 4 siatki, ogrom wszystkiego :D Dawno nie miałam czasu na chodzenie na Plac i dziś po prostu rozbiłam bank :)
24 października 2015, 19:44
punkowy.potwor wielkie dzięki za przepisy :) Ściągnęłam i myślę, hmm... a do czego to będzie?
A, na przykład do tego:
http://truetastehunters.blogspot.com/2014/05/jaglany-bezglutenowy-chrupki-chlebek.html
Albo do tego:
http://medytujemy.pl/fermentowane-chapati-z-doliny-hunzy-w-magazynie-swiatecznym/
Malinowa81 fakt, na WO się człowiek czuje bezpiecznie, jak w jakimś kokonie :) Perspektywa zakończenia, zmiany i zdania się na siebie budzi trochę obawy. Ale od czego są przypominajki ;) Pocieszyłaś mnie tym opisem reakcji organizmu na kawę :) I utrzymaniem wagi na zż :) Czy na głodówce o wodzie przez tyle dni robi się jakieś ehm... lewatywy?
24 października 2015, 21:40
Monika :) Bardzo mi się podoba chrupki chlebek z pierwszego linku, żałuję że nie mam teraz piekarnika :/ ale za to z boku wypatrzyłam tam pastę z ciecierzycy, jutro zrobię :) z pestkami dyni. A zamiast oliwek będzie miała suszone pomidory.
Co do głodówki to czekają mnie lewatywy przed i w trakcie :) I nie będę wtedy myła zębów, co akurat jakoś większą obawę u mnie budzi niż te lewatywy :P Będzie za to płukanie ust szałwią z rumiankiem.
Zanim się za to wezmę to się jeszcze dobrze wszystkiego dowiem, poczytam, przygotuję. Dużo będzie też zależało od tego jaką będę miała pracę, bo w obecnej jestem tylko do końca roku.
Miłego wieczorku :)