8 czerwca 2011, 08:18
Witam serdecznie. Będzie to wątek dla osób, które zakończyły post wg zasad dr Ewy Dąbrowskiej i chcą przejść na zdrowe żywienie. Osoby, które skończą post Daniela zapraszamy tutaj, aby ustabilizować wagę i do końca życia cieszyć się dobry zdrowiem i kondycją fizyczną.
- Dołączył: 2010-01-17
- Miasto: Pod Palma
- Liczba postów: 1002
13 września 2011, 21:00
Pusia zniknela
![]()
Szkoda nawet nie chciala nas o tym powiadomic . Mam nadzieje, ze jednak kiedys wroci ...
Mieciu masz fantastyczne pomysly na diete ratunkowa . Znasz siebie i wiesz co ci pomaga . Przyznam szczerze , ze bylam sama w szoku w niedziele . Na sniadanie zjadlam jajka z cebulka i surowke z pomidora i ogorka . Na lunch owoc i serek , na obiad ryz na gesto z cynamonem i serkiem waniliopwym ( ciutke serka dla smaku ) . Otoz bylam pewna , ze to mnie utuczy , bo ryz na mleku na gesto (spora porcja )... a tu w niedziele spadek ! I dalej idzie w dobra strone ...
- Dołączył: 2009-07-21
- Miasto: Tarnowo Podgórne
- Liczba postów: 1960
14 września 2011, 11:57
Waga dzisiaj wczorajsza czyli
63,70.
Miecia dzisiaj je ciacha bo ma chęć ( ale nie tortowe ) he, he.
A jakie ma przez to dobre samopoczucie, he, he.
![]()
Ciekawe jakie będzie jutro
![]()
i tu Miecia się nie śmieje, no może troszkę.
Edytowany przez Spychala1953 14 września 2011, 11:58
- Dołączył: 2010-12-31
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 164
14 września 2011, 12:09
Witam Dziewczynki po długim niebycie :)
Po wakacjach oczywiście przykleiły się do mnie dodatkowe kilogramy, na blacie dzisiaj waga pokazała 70 kg, masssssssakra. Mam nadzieję, że to duży nadmiar wody w organizmie, bo czuję, że jestem spuchnięta. Poza wodą na bank ze trzy kilo niechcianego tłuszczyku mi przybyło.
Zaczynam od dzisiaj WO - zamierzam przeprowadzić wzorowe 4 tygodnie, potem mam imprezę firmową, więc nie zarzekam się że dam radę tam całkowicie abstynencko przetrwać ;-) no i po imprezie dalej, aż do tych upragnionych 55- 56 kg.
Widzę, że stała ekipa trzyma się dzielnie :) Pozwolicie, że będę tu z Wami bo na WO cisza. Dzisiaj zjadłam klika kulek winogron, skusiły mnie i jabłko. Zaraz będę wcinać leczo, a wieczorkiem coś wykombinuję może buraczki na ciepło. No i woda obowiązkowo.
- Dołączył: 2009-07-21
- Miasto: Tarnowo Podgórne
- Liczba postów: 1960
14 września 2011, 13:05
Kurcze
Lunkaa kusisz tym
wo może się od Ciebie zarażę pozytywnie ?!?!?
![]()
Oj muszę przemyśleć.
- Dołączył: 2010-12-31
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 164
14 września 2011, 14:40
Miecia zastanów się, z egoistycznego punktu widzenia to raźniej by mi było jakby jeszcze ktoś na WO przeskoczył :)
- Dołączył: 2010-01-17
- Miasto: Pod Palma
- Liczba postów: 1002
14 września 2011, 17:06
O prosze jak pieknie lunka i Miecia sie nakrecaja :) Poleca zaraz kilosy z hukiem ! Do boju dziewczyny
- Dołączył: 2010-01-17
- Miasto: Pod Palma
- Liczba postów: 1002
14 września 2011, 21:12
Sylwia i Elka , a gdzie wy zniknelyscie ?
- Dołączył: 2010-08-10
- Miasto: Myślibórz
- Liczba postów: 852
15 września 2011, 08:06
Hej dziewczyny! Jestem jestem! Widzę, że dzielnie walczycie! Miecia super hiper szybki plan naprawczy po urlopie
![]()
Lunka Wo a Luckaa mimo ryzu na słodko odnotowuje spadki aż miło Was czytać.
Ja wczoraj byłam na długim szkoleniu i jakiegoś osłabienia organizmu( chyba ze stresu) się nabawiłąm. Okropny ból głowy i mdłości
![]()
Dziś jeszcze nie jest dobrze, popijam powerade, zeby bardziej nawodnic organizm.
Jutro WO Lunka będę z Tobą
- Dołączył: 2010-12-31
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 164
15 września 2011, 08:18
Hej Dziewczyny na WO cisza jak makiem zasiał :) Wakacje się skończyły, więc mnie odchudzaczy czy jak?
Ja od wczoraj -2kg, tyle wody ze mnie zeszło, organizm zaczął oczyszczanie, głowa mnie boli, więc wszystko w jak najlepszym porządku.
- Dołączył: 2010-05-26
- Miasto: Jamajka
- Liczba postów: 162
15 września 2011, 09:15
hej Dziewuszki
jestem, jestem, czytam Was i się motywuję. Nie pisałam bo nie chcę zarażać złym nastrojem i emocjami
![]()
Po myciu okien, były przygotowania do imienin i urodzin małża, potem dwa dni gości i kilka dni ŻARCIA
![]()
![]()
do tego jestem w oczekiwaniu na @ i same wiecie jak to jest.....
Wczoraj niby już wzięłam się w garść ale strasznie cierpiałam z powodu dolegliwości jelitowych, dziś jest na razie grzecznie zobaczymy jak będzie dalej......
na temat wagi nie chcę mówić
![]()
Miłego dnia Wszystkim