8 czerwca 2011, 08:18
Witam serdecznie. Będzie to wątek dla osób, które zakończyły post wg zasad dr Ewy Dąbrowskiej i chcą przejść na zdrowe żywienie. Osoby, które skończą post Daniela zapraszamy tutaj, aby ustabilizować wagę i do końca życia cieszyć się dobry zdrowiem i kondycją fizyczną.
- Dołączył: 2010-01-17
- Miasto: Pod Palma
- Liczba postów: 1002
11 września 2011, 12:14
Na szczescie nie przy biurku .Latam w pracy jak perszing po betonie . Odpowiedzialnosc za produkcje , podnoszenie i przesuwanie kartonow , stres, terminy , magazyn i produkcja - to moja dzialka .
No dziewczatka - a wy grzeczniutkie w weekend?
- Dołączył: 2009-07-21
- Miasto: Tarnowo Podgórne
- Liczba postów: 1960
12 września 2011, 21:31
Hej, hej wróciłam i przeganiam zebrane w Chorwacji nadprogramowe kilogramy, he, he
![]()
A poniżej Miecia jak żywa, a w tle bajecznie czyste jezioro
![]()
Wyjechałam z wagą
63 kg wróciłam z
66 kg.
Dzisiejsze notowania to
64,70 a najważniejsze, że się dobrze bawiłam i tego będę się trzymać.
13 września 2011, 09:32
Świetnie MIecia! Kiloski same uciekną! A zabawa i wypoczynek podczas wakacji najważniejsze :)
- Dołączył: 2009-07-21
- Miasto: Tarnowo Podgórne
- Liczba postów: 1960
13 września 2011, 10:01
Emilko, właśnie, najważniejsze to nasze zadowolenie a odchudzanie wtedy samo jakoś idzie,hi,hi.
Dzisiejsze sprawozdanie Mieci z planu naprawczego:
11.09.11
|
66,00 kg
|
00,00
|
12.09.11
|
64,70 kg
|
-1,30
|
13.09.11
|
63,70 kg
|
-2,30
|
Czyli jest dobrze
![]()
. A co u Was słychać?!?!? Nie zapominajcie:
go, go, go
- Dołączył: 2010-01-17
- Miasto: Pod Palma
- Liczba postów: 1002
13 września 2011, 14:08
Miecia a co to za tajemniczy plan naprawczy ? Ja tez chce minus 2, 3 kg w dwa dni
- Dołączył: 2010-08-10
- Miasto: Myślibórz
- Liczba postów: 852
13 września 2011, 14:48
Miecia wróciła i znów tu gwarno
![]()
Podaj nam ta diete cud proszę
- Dołączył: 2009-07-21
- Miasto: Tarnowo Podgórne
- Liczba postów: 1960
13 września 2011, 15:17
Dziewczęta jem co miałam pod ręką.
Pierwszy dzień był owsiankowy.
Następne dni ....rano zmiksowany seler ziel. z jabłkiem i pomidorem i troszkę pora. Wyszedł duży kubek i rozłożyłam na trzy dni. Zaraz po nim płatki owsiane z otrębami owsianymi ugotowane i wymieszane z tartym jabłkiem. To jadłam przed wyjściem z domu. W pracy sałatka ( pomidor, cebula, cukinia i papryka doprawione i śladowo majonezem ) starczyło na dwa dni. Jeszcze jem jabłko, grejpfrut i kubeczek białego serka grani bo lubię. Wczoraj na obiad kalafior ugotowany i dodana śladowo bułka tarta usmażona na masełku.
Pierwszego dnia zjadłam 1/2 kuli lodów cassate (mój nałóg) wczoraj w pracy parę kostek czekolady. A dzisiaj parę ciasteczek. Ciekawe czy waga przymknie oko na ciasteczka bo na poprzednie wybryki tak. Wczoraj poćwiczyłam a dzisiaj lecę na zajęcia zorganizowane. Aha i przeczyściło mnie wczoraj i dzisiaj. Może ten seler z jabłkiem. Jutro ugotuję owsiankę i może też do tego jabłko. I to planuję na cały dzień. Czy się uda nie wiem ale chyba dobrze mi idzie. Trzymajcie się
Edytowany przez Spychala1953 13 września 2011, 17:29
- Dołączył: 2009-07-21
- Miasto: Tarnowo Podgórne
- Liczba postów: 1960
13 września 2011, 17:28
Na jutro jednak na I śniadanie będzie resztka selera z jabłkiem i owsianka na ciepło, a na na II śniadanie bedą malinki z jogurtem naturalnym. Kupiłam też surówkę i jabłka. Coś wykombinuję. Na 18.30 lecę na gimnastykę.
- Dołączył: 2009-07-21
- Miasto: Tarnowo Podgórne
- Liczba postów: 1960
13 września 2011, 20:42
Zauważyłam, że Pusia zlikwidowała konto na Vitalii ![]()
I
dziewczynki tu nie zaglądają
Edytowany przez Spychala1953 13 września 2011, 20:43