Temat: Po diecie warzywno-owocowej dr Ewy Dąbrowskiej :zdrowe żywienie , stabilizacja i utrzymanie wagi na resztę życia.. rady, porady

Witam serdecznie. Będzie to wątek dla osób, które zakończyły post wg zasad dr Ewy Dąbrowskiej i chcą przejść na zdrowe żywienie. Osoby, które skończą post Daniela zapraszamy tutaj, aby ustabilizować wagę i do końca życia cieszyć się dobry zdrowiem i kondycją fizyczną. 

Agnieszko na forum wo na Twoją wagę czeka Iza i Alian. Troszkę to potrwa ale na pewno po nią sięgną.
Dadzą radę jak my wszystkie.
Nie wiem tylko komu podprowadzi wagę Sylwia bo takiej chudej jeszcze wśród nas nie ma, hi, hi.
Pasek wagi
Ale ja się muszę jak najszybciej pozbyć mojej wagi!  Kotka Gapcia może Sylwi swoją wagę podrzucić, co prawda na forum z nami jej nie ma ale mogę jej spytać, kiedy się będzie pozbywać, coś ostatnio miała chyba około 56?
Jestem po kolacji, fajnej komedii i bardzo miłym wieczorze. Jadłam grzecznie: szaszłyk drobiowy, troche baraniny i sałatkę grecką z koleżanką na pól bez alkoholu, bo trochę się bałam po tej jelitówce ale wypiłam szklankę coli Brzuch boli od smiechu mam nadzieję, że jutro nie bedę rano płakać jak stanę na wadze a raczej to już za kilka godzin
Aga pogadaj z Kotka Gapcią bardzo mi się marzy 56 a i 57 by wystarczyło
Idę do łózka bo jestem zmęczona a rano na giełdę jedziemy zobaczyć buty dla dzieci. Dobranoc
Ja po imieninach u koleżanki mam 62,70 czyli zupełnie nieźle jak na wieczorne jedzenie.
Coś mi się jednak wydaje, że po dzisiejszym niedzielnym luziku jutro będzie więcej.
Na wszelki wypadek idę sobie pojeździć na rowerku coby nie było wyrzutów sumienia, że nic nie robiłam.
Do usłyszenia dzielnoty
Pasek wagi
Reasumując poprzednie wpisy zaczęłyśmy dziewczynki zabawę w "podaj dalej" swoje kilogramy, he, he.
Musimy tylko dobrze się ustawić w kolejce, hi, hi żeby potem nie płakać.
Pasek wagi
ja jutro owsiankową sobie machnę żeby sobie po weekendowym obżarstwie kichy pozamiatać, potem sobie zrobię ze trzy dni wo, potem znowu owsiankową i jadę na dwudniowe weselicho a po weselichu już wo ile dam radę

Kurcze trochę mnie tu nie było a tu się dzieje oj dzieje ja też ustawiam się w kolejce po czyjąś niższą wagę, tylko co z moimi kilosami?
Hej Elka na wo Iza i Alian marzą o Twoich 74 kg więc nie ma problemu.
Wróciłam właśnie z rowerku i ćwiczeń w parkowej siłowni. Ciekawe co jutro powie waga bo Miecia dzisiaj nie była grzeczna. Za dużo zjadłam rolady.
Aga
powodzenia. Do wesela coś spadnie jak zrobisz tak jak planujesz.
Ja chyba jutro rano też zafunduję sobie owsiankę a później zobaczę.
Go, go, go
Pasek wagi
Ja dziś rano zanotowałam 59 więc wzrostu nie było zaraz wsiadam na rower na 30min zawsze to coś i żeby nie było, ze nic nie robiłam. A byłam niegrzeczna chyba bardziej niż Miecia Piekłam jabłecznik, więc zjadłam 3 kawałki a na obiad pizza
Do jutra kobietki
no to zaszalałaś Sylwia, ale miło przeczytać, że nie tylko ja mam ciastkowe słabości Miecia też coś tam sobie podjadła...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.