8 czerwca 2011, 08:18
Witam serdecznie. Będzie to wątek dla osób, które zakończyły post wg zasad dr Ewy Dąbrowskiej i chcą przejść na zdrowe żywienie. Osoby, które skończą post Daniela zapraszamy tutaj, aby ustabilizować wagę i do końca życia cieszyć się dobry zdrowiem i kondycją fizyczną.
- Dołączył: 2009-07-21
- Miasto: Tarnowo Podgórne
- Liczba postów: 1960
13 czerwca 2011, 21:34
Luckaaa dobrze mówi. Hej lalunie gdzie się podziałyście?
Kto ma o nas zadbać jak nie my same?
- Dołączył: 2009-07-21
- Miasto: Tarnowo Podgórne
- Liczba postów: 1960
14 czerwca 2011, 08:34
Hej dziewczyny. Jestem od dzisiaj na wo. Właśnie zaliczam 1 dzień.
Czy będą następne czas pokaże. Póki co dzień dzisiejszy trwa.
Dla pełnej motywacji brakuje mi tutaj
Pusi.
Pusia życzymy dużo zdrówka mamie i czekamy na Ciebie nasza kochana motywatorko i wspieraczko
.
14 czerwca 2011, 09:32
Pusiaaa??????????????? Jestem w POZYTYWNYM SZOKU ????? Strasznie się cieszę i chcę wierzyć !!! Też życzę jak najwięcej zdrówka Twojej Mamie...no i Tobie :))))))) żeby wiadomość się potwierdziła :))))...ale super :))))))...ja jutro odbiorę swoje wyniki badań i zobaczymy co u mnie ...przez 3 tygodnie na WO schudłam 4,2 kg. Miecia mam nadzieję, że przejdą Ci przykre dolegliwości ...pozdrawiam WAS cieplutko :)
- Dołączył: 2010-01-17
- Miasto: Pod Palma
- Liczba postów: 1002
14 czerwca 2011, 10:06
Pusia ! Dech mi zaparlo !!! Cudownie , cudownie , warto bylo . Ja sobie te diete zapamietam i tez bede do niej systematycznie wracac - zarowno jako detoks, parodniowe oczyszczanie , jak i dluzsza wersje .
- Dołączył: 2009-07-21
- Miasto: Tarnowo Podgórne
- Liczba postów: 1960
14 czerwca 2011, 11:57
Luckaaa ja już wróciłam i zaliczam dzisiaj 1 dzień
- Dołączył: 2007-05-29
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 188
14 czerwca 2011, 12:40
Pusia tu też napiszę :) Gratuluję ;)
14 czerwca 2011, 13:12
Dziewczynki moje dziękuję, naprawdę jestem taka happy,że nic nie jest w stanie mi popsuć humoru, nawet to,że Szef mnie lekceważy, a niech mu NA ZDROWIE IDZIE jak tak lubi.
Ankarko gratuluję Ci spadku i czekam na twoje wyniki badań z niecierpliwością. A czy Twoje samopoczucie się poprawiło po przejściu na zdrowe?
Mieciu może zbyt szybko wdrożyłaś do zdrowego produkty takie jak nabiał, mięsko? Ja nadal mam wychodzenie na kaszy+warzywa wszelkiej maści+oliwa z oliwek+owoce, owszem zjadłam kawałek mięsa, ale tak mi się po nim odbijało,ze masakra. Dlatego nie jem.
Kasiu a u Ciebie jak? Widze,ze pasek awagi nie ruszony, a napewno cos spadło, więc proszę zmienić, bo takie postępy zawsze motywują.
Luckaaa warto będę to powtarzała każdemu,że warto zrobić coś dobrego dla swojego ciała, ono nam za to podziękuje w przyszłości.
Mam fajny przepis na chleb, ale wrzuce jak będę w domu-taki co zawsze się udaje-jadłam od koleżanki i jest pychota. Swój upiekłam ale wyszedł mi zakalec
- Dołączył: 2009-07-21
- Miasto: Tarnowo Podgórne
- Liczba postów: 1960
14 czerwca 2011, 13:41
Pusia ja mięska nie jadam jeszcze.
Miecia robiła sobie kotlety z soi i raz tylko zjadłam 1 cienką parówkę. Chlebek był razowy i zupka jarzynowa na kostce rosołowej.
Moją zgubą są słodycze a teraz lody ale też dużo nie jadłam. Nawet ziemniaki jadłam tylko 1 raz. Gotowałam dla siebie kasze jaglaną.
Jadłam musli, może za dużo bo jadłam to słodkie. No tak, zeżarłam duuużą czekoladę. Damy Mieci po łapach?
Pobędę na wo, może uda mi się 1 tydzień i pogłówkuję. Ja mam wrażenie, że organizm robi dalszy detoks dlatego boli mnie lewa ręka po złamanym barku. Obecnie głowa mnie juz nie boli. Zobaczymy co się jutro wydarzy, ale jestem zadowolona, że jestem na wo przynajmniej dzisiaj.
Chwilo trwaj
Edytowany przez Spychala1953 14 czerwca 2011, 14:38
- Dołączył: 2010-01-17
- Miasto: Pod Palma
- Liczba postów: 1002
14 czerwca 2011, 14:04
Mieciu , szybko ta przypominajka u ciebie . Nie fajnie jak boli , mam nadzieje, ze szybko przestanie .