8 czerwca 2011, 08:18
Witam serdecznie. Będzie to wątek dla osób, które zakończyły post wg zasad dr Ewy Dąbrowskiej i chcą przejść na zdrowe żywienie. Osoby, które skończą post Daniela zapraszamy tutaj, aby ustabilizować wagę i do końca życia cieszyć się dobry zdrowiem i kondycją fizyczną.
27 lipca 2011, 10:26
No a ja wcięłam wczoraj 20 dkg białych Michałów .......... ale mnie zemdliło :) ale tylko dlatego, że zrobiłam sobie sama ze sobą imieninki ... było miło :) michałki, net, ja i adele oczywiście .........nie czytajcie tego :) musiałam się zrestartować - nie bez kozery nasz mózg jest porównywany do mózgu kompa :) miłego dnia Dzielniuszki :)))))
ps: żeby nie było , że wprowadzam tu akcenty profanacji zdrowego to wcięłam jeszcze kilka warzywek :) z działki mojej mamusi :))))
27 lipca 2011, 10:51
Hej laseczki, ja też jestem
Wczoraj byłam mega wypompowana, okres niebawem, więc już zaczynam się słabo czuć. Wczoraj nie było kijków, tylko 30 minut na bieżni i 60 na rowerku.Wczoraj na siłowni byłam sama, dziś idę z szefową. Mój mąż się śmiał,że jak moja szefowa wychodziła z siłowni to podeszła do niego i powiedziała,ze jego baba to terminator Dziś w pracy mam całego ananaska, pycha i odchudzający, rano zjadłam 2 kromki mojego chleba maźnięte twarożkiem z sałatą, przed treningiem zjem owsiankę z ziarnami i mlekiem bez laktozy(z biedronki) a po terningu nie mam pojęcia, chyba będzie bób.
- Dołączył: 2010-08-10
- Miasto: Myślibórz
- Liczba postów: 852
27 lipca 2011, 11:08
O jak miło, że jesteście, bo tak cicho tu ostatnio
Pusia mimo złego samopoczucia ćwiczy jak terminator i zdrowo je,
Ankarka po resecie imieninowym tez juz mysli o zdrowym
A
Miecia dzielnie nas wspiera. Załuje, ze nie bedę z Wami na WO od 1 co prawda bedę tam zaglądać i sledzić Wasze postepy. W grupie łatwiej i weselej a mi samej troche ciężko
27 lipca 2011, 11:13
Sylwia to może się przyłączysz z jakimś poślizgiem ? żeby być w grupie właśnie :))))). Mam nadzieję, że Miecia znów będzie tu szaleć ze swoją tabelką a nasza Terminatorka hihihihihii swoim paluchem :)))))
27 lipca 2011, 11:15
O rany to nie to forum :( ale wszystkie wiemy o co chodzi :) o te warzywa i owoce :)))) . Są już młode jabłka /czy jak one tam się nazywają/ więc ja już jestem w domu - mam czym zapychać pyszczydło od poniedziałku
27 lipca 2011, 11:16
Ankarko ja bym cętnie z Tobą poświętowała wczoraj,ale nie zaprosiłaś na te Michały, oj niedobra
Sylwuś i jak Ci po kijkach, czujesz ból w mięśniach rąk?
Dziewczyny jak chodzicie z nirdic, to puszczacie kijki, tzn odpuychacie się i z powrotem łapiecie je? Tak technicznie się powinno chodzić. Wtyedy czuje się wszystkie mięśnie,super uczucie.
http://www.youtube.com/watch?v=__XCRCbRAQg&feature=related
- Dołączył: 2010-08-10
- Miasto: Myślibórz
- Liczba postów: 852
27 lipca 2011, 11:26
Pusia Ręce czuje słabo, ale moze dlatego, ze ćwiczę w domu z cięzarkami. Dzisiaj łydki czuje, bo uda i posladki od dwóch dni po gimnastyce nie daja o sobie zapomnieć.
Ankarko miałam robić przypominajke od 1 ale z różnych powodów ten termin mi bardziej odpowiadał mimo, ze cierpie na Waszym braku
27 lipca 2011, 13:21
dziękuje za rady Misie Pysie, zaczynam w poniedziałek. Póki co ZŻ:) Masa spada:) no i mama mi pożyczyła książkę dąbrowskiej:)
27 lipca 2011, 13:56
Pusiaaaa ojojjjjjjjjj ale się wstydzę . proszę o łagodny wymiar kary :), karą będzie lęk przed wagą :). Spokojnie po przypominajce zapraszam :) na Michały oczywiście :) Sylwia no tak myślałam, że są różne powody, z powodu których nie dasz rady :(.......
Ja chodzę chyba po swojemu ale zobaczę Pusiaaa co tam wkleiłaś - pewnie standardowo bezcenne porady :).
Nancy książka pozwoli Ci rozwiać szereg wątpliwości , które zapewne goszczą w Twojej głowie przed startem :)
- Dołączył: 2010-08-10
- Miasto: Myślibórz
- Liczba postów: 852
28 lipca 2011, 06:51
Cześc Kobitki kochane! Jak tam postępy w diecie?
U mnie dzis niewielki spadek tylko 100gram, ale różnica miedzy wczorajsza wieczorna a dzisiejszą poranna prawie kilogram. Mój maz był rano zdziwiony, ze mozna tak dłudo sikać
Słonka Wam życzę bo u nas okropnie. Obym nie nasiąknęła tą wilgocią.