- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 czerwca 2011, 08:18
Witam serdecznie. Będzie to wątek dla osób, które zakończyły post wg zasad dr Ewy Dąbrowskiej i chcą przejść na zdrowe żywienie. Osoby, które skończą post Daniela zapraszamy tutaj, aby ustabilizować wagę i do końca życia cieszyć się dobry zdrowiem i kondycją fizyczną.
14 listopada 2017, 15:00
przymusowa, ja ryby też uwielbiam ale jeszcze po poście nie jadłam. Przed postem moją słabością był żółty ser. A zguba słodycze. O dziwo po poście zmieniły mi się preferencje i nadal nie jem cukru i nabiału. Pamiętasz pewnie że mam bezglutenowa córkę i tak myślę że może i z glutenu też zrezygnuje. Aga, chleb wygląda obłędnie! Mój średnio wyszedł. Zapadł się po srodku ale są się zjeść ;)
14 listopada 2017, 15:11
Mój lubi też z żurawiną :) np. http://www.jadlonomia.com/przepisy/pasztet-soczewi... tylko ja jeszcze wysypuję blachę trochę mielonymi orzechami :)
Gabinia to podziwiam, że gotowców nie kupujesz. Ja niestety jak swoim robię coś do jedzenia (szczególnie mięsnego, czy coś z ryżem za którym nie przepadam) a sama chcę jeść co innego to korzystam, nie chce mi się dla siebie gotować, przyznaję się bez bicia. Chociaż dla mnie mogłabym żyć o chlebie, pasztetach strączkowych, rybach i orzechach (no i warzywa i owoce) i wcale bym nie narzekała.
A teraz spojrzałam pod biurko, w pracy często ratuje mnie ta jaglanka z rabarbarem http://melvit.pl/p_secret-fitness-jaglanka-350-g_334 a z moją córcią bawimy się w domu i robimy z niej różne racuszki i placuszki.
Edytowany przez przymusowa 14 listopada 2017, 15:11
14 listopada 2017, 15:19
Gabinia jak tolerujesz gluten to nie ma sensu się go w ogóle wyrzekać, bo teorie na ten temat też są różne. Wystarczy trochę gasić gluten i mieszać mąki, żeby ciągle nie ładować się samą pszenną. Co ja mam zrobić jak ja najbardziej lubię te niezdrowe ryby bo wędzone? Wmawiam sobie że warzywa zneutralizują złe działanie wędzenia i je jem i to tej najtłustsze. Wędzona maślana, łosoś, nasze śledzie, dorsz nie oddam i tyle :) A w ramach przybrania 2-3 kg na życzenie mojego męża wcięłam przed chwilą kolejną garść orzechów brazylijskich. Cóż, czerwona kartka od męża to nie żarty :)
14 listopada 2017, 15:31
kurcze dziewczyny,musze popatrzec w sklepach to o czym piszecie.
U mbie zakupy wyglądają tak ze 90% w koszyku to owoce i warzywa. Potem idę tam gdzie mąki,straczki i przyprawy. Czasami zachaczam ryby i owoce morza i ziola i herbaty. I koniec zakupów. Na wędliny,sery to nawet nie zachodze.
A macie pomysł co zamiast chrupek do mleka dla dzieci? Co jest najzdrowsze? Płatków zafnych nie zjedzą,zafnych tam fit z owocami tez nie. A wkurzaja mbie te cgrupki bo to sam cukier przecież. Jak zjedzą rano chrupki to po godzinie juz głodne,chocby nie wiem ile tego zjadly. Jak zjedzą kanapke to do południa spokój.
Na razie kupuje te slodkie chrupki i zwykłe kukurydziane i mieszam . Doszłam do proporcji 3 garście kukurydzuanych,jedna tych słodkich.
Czy te kukurydziane to rzeczywiście mniejsze zło?
14 listopada 2017, 15:54
Ja czasem ryby robię w pokruszonych kukurydzianych. Mojego dziecka jakoś płatki nie kręciły nigdy (ja starałam się zresztą nie przyzwyczajać jej to tych słodzonych dobrodziejstw które jak była mała składy miały o wiele gorsze niż teraz), bardziej właśnie placuszki/racuszki.
A do facetów Gabinia trzeba sposobem. Często wyjeżdżam na kilka dni i zostawiam moje jamochłony same. Nie chcę żeby wtedy jedli samo byle co. Dla mojego męża ugotowanie dobrze zwykłej kaszy jaglanej jest poza zasięgiem. Co zrobiłam? Znalazłam taką kaszę https://sklep-sys.pl/pl/p/Kasza-jaglana-z-cukinia%2C-pomidorami-i-slonecznikem/50 i jeśli robi ją się według przepisu wychodzi idealnie. Nigdy mu się nie przypaliła, zawsze ma super konsystencję i smakowo jest fajna i sam sobie ją robi np. z gulaszem. Jak nie kijem to marchewką :)
Edytowany przez przymusowa 14 listopada 2017, 15:55
14 listopada 2017, 18:47
Ja ni gdy takich pasztetów nie robiłam! Wrzucajcie proszę sprawdzone przepisy.
A jakiś przepis n chleb? Skąd bierzecie zakwas?
14 listopada 2017, 18:48
Aga, moje dzieci lubią owsiankę - górska, długo gotowana bez cukru ze szczyptą soli.
14 listopada 2017, 20:13
Ja czerpie teraz z bloga Vegenerat biegowy . Na Facebooku też jest i tam też jest przepis na mój ulubiony poki co pasztet z bakłażana i fasoli. Mam też książkę jadlonomii . Polecam ;)
14 listopada 2017, 20:14
A chleb na drożdżach robiłam https://www.zajadam.pl/dobre-przepisy/chleb-prosty-przepis