- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 czerwca 2011, 08:18
Witam serdecznie. Będzie to wątek dla osób, które zakończyły post wg zasad dr Ewy Dąbrowskiej i chcą przejść na zdrowe żywienie. Osoby, które skończą post Daniela zapraszamy tutaj, aby ustabilizować wagę i do końca życia cieszyć się dobry zdrowiem i kondycją fizyczną.
30 lipca 2017, 09:22
witam
dołączam do was po siedmiodniowym poście dr. Dąbrowskiej
świetny jest ten post jednak ja bylam ciagle oslabiona i przytylam 1 kg na nim
Mam nadzieje ze będe sie zdrowo odzywiala:) pozdrawiam
2 sierpnia 2017, 10:53
Skoro na poście nie chudłaś to znaczy, że masz wagę idealną i potrzebne jest tylko zdrowe odżywianie żeby efekt utrzymać :)
4 sierpnia 2017, 21:19
Skoro na poście nie chudłaś to znaczy, że masz wagę idealną i potrzebne jest tylko zdrowe odżywianie żeby efekt utrzymać :)
To prawda
11 sierpnia 2017, 19:41
cześć ;)
Jestem jeszcze na poście i dzielnie się trzymam ale już myślę co będzie później. Co myślicie aby po poście przejść na dietę vitalii na miesiąc - dwa? następnie znów przejść na 2 tyg postu. Zależy mi na spadku wagi a posty chce regularnie powtarzać bo moja tarczyca i stawy nie są tak opuchnięte.
11 sierpnia 2017, 23:14
Nie wiem jak są skomponowane diety vitalii ale według mnie powinnaś się normalnie, zdrowo odżywiać a za jakiś czas jeśli chcesz powtórzyć post. Nie ma się co oszukiwać, zdrowe żywienie wg. Dąbrowskiej a zdrowe żywienie wg. dietetyków sporo się różni (przede wszystkim w ilości nabiału, mięsa czy ryb). Zaczynam 8 tydzień na w miarę zdrowym żywieniu (bo grzeszki oczywiście są z racji upałów nawet często) i chociaż już nie chciałam spadku (za cel wyznaczyłam sobie pogranicze normalnej wagi a nadwagi dla mojego wzrostu), to waga spada dalej, powoli ale spada ( to by się mogło zatrzymać, nie chcę być szczupła, nie ten wiek, nie ta skóra :) ). Tarczyca ma się lepiej, generalnie wszystko ma się lepiej, jem to na co mam ochotę i naprawdę dużo a zamiast jojo jest odwrotnie. Wg. mnie wejście z postu na dietę nie jest dobrym pomysłem, organizm powinien po poście się otrząsnąć, dojść do siebie, sam ustawić właściwy metabolizm i skorzystać ze wszystkich składników których w czasie postu nie dostawał. I naprawdę się ustawia, przynajmniej mój, bo kiedyś 5 kg to ja potrafiłam przytyć w 2 tyg. z powietrza (uroki tarczycy i skopanego metabolizm ). Chciałabym, żeby zakodował sobie takie zachowanie i pracę jak teraz, bo wiem, że dobrze to już nigdy nie będzie.
12 sierpnia 2017, 17:21
Dziękuję za radę; ) oczywiście nie będę dzień po poście wchodzić na dietę. Zastanawiałam się nad tym bo nie chce aby parę kg zgubionych na poście wróciło oraz tak jak pisałam chce chudnąć dalej a obawiam się ze pogubia mnie ilości.
W kwestii tarczycy to mi na wcześniejszym poście zmniejszyły się i zniknęły guzy wiec to mój sukces.
17 sierpnia 2017, 11:48
E tam, przygotuj się psychicznie na 2-3 kilo więcej na normalnym jedzeniu po poście które zejdzie po 2-3 tygodniach i potem będziesz sobie dalej delikatnie chudnąć. Większość niestety (lub stety) siedzi w naszej głowie :)
23 sierpnia 2017, 00:08
czesc Pusia gratuluje Ci serdecznie :) czy moglabys mi powiedziec czy przy Twoim PCOS bralas jakies leki na insulinoodpornosc? Czy mozna rozpoczac post bedac na takich lekach? Pozdrawiam